Z kim Ty się zadajesz?
Nie jestem jakoś wybitnie rozrzutny, nie szastam kasą na prawo i lewo (może dlatego, że aż tak dużo mi jej nie na****ło ), ale tatuś zawsze mi mówił: "są sprawy, na których nie ma co oszczędzać"
Corleone- no takiego to zabić tylko- i to śmiechem
Nie jestem jakoś wybitnie rozrzutny, nie szastam kasą na prawo i lewo (może dlatego, że aż tak dużo mi jej nie na****ło ), ale tatuś zawsze mi mówił: "są sprawy, na których nie ma co oszczędzać"
Corleone- no takiego to zabić tylko- i to śmiechem
Skomentuj