Ile zarabiacie?

[wiarus]

Od wysokości zarobków /zakładam kwotę większą niż minimum, gdyż tak naprawdę tyle powinien wynosić "socjal"/ chyba ważniejszą sprawą jest ich stabilność.
Przykład :
prezes zarabiający kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie /netto/, po wywaleniu go z pracy ma często większe kłopoty niż szeregowy pracownik.

[lady__in__red]

Zarabiam niewiele ale nie mam żadnych opłat oprócz paliwa i jedzenia. Żyje bez większych luksusow no i faktycznie może racja ze 4000 w Pl to niewiele...

[toledogt]

uwazam ze jak ktos ma PEWNA prace za 4 tysiace w Pl to mozna juz cos ogarnac nawet mieszkanie na kredyt. niestety co z tego ze dzis taka prace masz skoro jutro juz moze jej nie byc... poza tym mysle ze lepiej mieszkac w Polsce, zarabiac 4 kola i byc blisko rodziny niz zarabiac w przeliczeniu 6-7 tys i siedziec np w Anglii i widywac sie 3 razy do roku.

[lady__in__red]

To zależy od tego co jest dla kogo najważniejsze. Jeżeli ktoś żyć bez bliskich to faktycznie może być slabo widywac sie trzy razy do roku. Ja sie przyzwyczailam i wystarczy mi trzy cztery razy do roku.

[Padre_Vader]

No i masz przecież część bliskich przy sobie.
Jak wspomniano wyżej, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jeśli ktoś zarabia 10 koła to przecież zazwyczaj nie mieszka w bloku robotniczym i do pracy nie jeździ tramwajem. Co z tego, że na matki boskiej pieniężnej dostanie więcej, skoro np. utrzymanie samochodu kosztuje go dwa razy więcej niż niektórzy w ogóle zarabiają. Trudno się jednak dziwić komuś, kto dużo zarabia, że z tego korzysta.
Może lepszym rozwiązaniem byłoby pytanie, ile potraficie zaoszczędzić, ile wam zostaje po kosztach życia?

[B@RM@N]

Dla niektorych zabrzmi to moze dziwnie, ale zarabiajac okolo 25 000 pln na miesiac (w Polsce) nie odlozylem jeszcze ani grosza .Jakiejs specjalnej biedy nie klepie, ale faktem jest, ze na wiele rzeczy, ktore chcialbym miec, na razie mnie nie stac.W moim odczuciu optymalne miesieczne zarobki pozwalajace na normalne zycie to 100 000 i do tego daze.

[rimmingator]

hehe Barman - kumam o co chodzi doskonale.

Chociaz mnie by zadowolila mniejsza kwota - 70 tysi? powinno mi wowczas starczyc na co chce chociaz ferrari dalej bylo by problemem. ale szlo by zaoszczedzic sporo by za chwile olac prace na zawsze! a to mój cel zawodowy. skonczyc pracowac mozliwie najszybciej (albo w bardzo ograniczonym zakresie by miec co robic czasem - innego anizeli przyjemnosci zycia)

[daj_mi]

Dopefiend- nie, etaty lub umowy łączone (etat z umowa o dzieło ). Ale tu mowię o kasie do ręki, ile z tego wychodzi dla mnie

[Bel86]

Dostałem właśnie pierwszą pensję w życiu. 4500 uważam za ładny start :-)

[rimmingator]

za jaką robotę? na start całkiem nieźle, pytanie czy to netto czy brutto i czy może jeszcze wzrosnąć i o ile?

[kamaro10]

U mnie w zależnosci od tego ile wyrobie godzin jako spawacz-monter okrętowy(aktualnie spawam rusztowania) zarabiam 3000-5000 netto.

[znowuzapilem]

Kam, jak spawasz taki okręt to jak sobie robisz przerwe na modłe do allaha? Majster Ci pozwala na rusztowaniu rozłożyć szmate i klękać ku słońcu?

[kamaro10]

ZZ gamoniu nie klęka się ku słońcu tylko w kierunku Mekki lub najblizszego meczetu( ewentualnie jak ktos nie wiem w którym kierunku są te rzeczy to moze to robic do słonca/księżyca). A pokłony robią tylko ultra konserwatywni muslimy. W pracy u mnie dziwią się czemu ciągle chodze i gadam Allah Akbar lub Salam Aleikum

[Bel86]

za jaką robotę? na start całkiem nieźle, pytanie czy to netto czy brutto i czy może jeszcze wzrosnąć i o ile?

Niestety na razie brutto. Za pół roku z inżynierem i uprawnieniami powinno być co najmniej tyle, ale w netto już Za projekty instalacji w budynku.

[rafi1989]

Niestety na razie brutto. Za pół roku z inżynierem i uprawnieniami powinno być co najmniej tyle, ale w netto już Za projekty instalacji w budynku.

Dobrze wam w tym Pozanniu płacą u nas asysten porjektanta ok 2000 do ręki...
Trafisz na budowę to i pensja skoczy