W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przyjaźń damsko-męska

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skromna133
    Świntuszek
    • May 2010
    • 69

    ja wierze tylko w przyjaźń damsko męską!!

    ja mam tylko przyjaciól facetów i uważam że taka przyjaźń jest cenniejsza,kobiety je są do końca uczciwe....zazdroszczą praktycznie wszystkiego,bardzo sie przejechałam na przyjaciólce i to nie jednej
    na tą chwile mam kilku przyjaciół facetów i jestem z tej przyjaźni zadowolona,oczywiście decydując sie taką przyjaźń trzeba od razu określic granice uczuc żeby nikt nie poczuł sie skrzywdzony

    Skomentuj

    • fotogeniczny
      Seksualnie Niewyżyty
      • Dec 2009
      • 351

      jeżeli dziewczyna z którą mam się przyjaźnić jest ładna (a że mam tylko takie koleżanki, które mnie pociągają fizycznie) stwierdzam iż jest to niemożliwe, a przynajmniej dla mnie nie możliwe...
      Złudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...

      Skomentuj

      • dozymetr

        Najlepiej, jak taka przyjaciółka jest w związku i zna się jej faceta. Ewentualnie może być starsza, lub mieć jakąś cechę, która w przyjaźni nie przeszkadza, ale w związku razi. Wiem, co mówię

        Całe swoje dorosłe życie miałem wyłącznie przyjaciółki, jakoś od facetów mnie odrzucało, może dlatego, że na moim wydziale jest pełno niewyżytych samców?

        Skomentuj

        • Neverminder
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2007
          • 229

          W moim przypadku przyjaźń damsko-męska możliwa nie jest. Teoretycznie była by możliwa, ale tylko w przypadku kiedy w kobiecie nie znalazł bym nic atrakcyjnego, a z takimi kontaktu raczej nie utrzymuje, także koło się zamyka. Moim zdaniem jedyna możliwa przyjaźń występuje pomiędzy dwójką mężczyzn, pomiędzy dwiema kobietami nie jest już to możliwe, bo zawsze będą jakoś ze sobą rywalizować.

          Skomentuj

          • dozymetr

            Ludzie są różni. Ja z moją przyjaciółką czasami spałem w jednym łóżku, choć jest ona BARDZO atrakcyjną kobietą ale ufamy sobie i mogłaby leżeć koło mnie nawet nago. Myślę, że to kwestia silnej woli i posiadania pewnych zasad.

            Chociaż z drugiej strony miałem kiedyś zadymę, że jakąś niewiastę "wziąłem za rękę w sposób w jaki nie powinno się brać koleżanki" (nie wiedziałem, że jakieś regulaminy obowiązują). Fajnie, co?

            Skomentuj

            • Nolaan

              Sam nie wiem w sumie. To śliskie jest, bo nacechowane jednak seksem. Nawet podświadomie, ale zawsze ta chuć u którejś/obu stron jest i zagrożenie wtopą istnieje. Ale jeśli obie strony mają zasady, twarde i mocne to idzie to zagrożenie wyeliminować.

              Poza tym seks z przyjaciółką też jest fajny.

              Skomentuj

              • mr.masyl
                Świntuszek
                • Apr 2010
                • 54

                U mnie jest to raczej NIE mozliwe, chyba ze ta przyjaciółka jest o wiele młodsza(bo w młodszych nie gustuje) no i mam podejście jak do kumpla, w tedy to jak najbardziej. Jak juz czuje pociąg do przyjaciółki to cięzko, a związki na fundamentach przyjaźni zazwyczaj są dobre jeśli zostaje ten element kiedy mówi się o wszystkim bez barier.
                czill.

                trening czyni mistrza, a chemia cuda

                Skomentuj

                • Sajana
                  Perwers
                  • Mar 2009
                  • 852

                  usłyszałam dziś ciekawą wypowiedz nt takiej przyajźni... wnisek był taki że istnieje... teraz tylko musze się zaprzyjaźnić z tym człowiekiem, zaciągnąć go do łóżka i tym samym obalić jego teorię

                  a tak poważnie to wpiszę ją tu niedługo jeśli jej nie było.
                  Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                  Skomentuj

                  • Ćwierćnuta
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1870

                    Napisał Jacenty
                    Widzę że szasta się tu na lewo i prawo pojęciem przyjaciel. Na przyjaźń trzeba ciężko pracować i to czasem latami. A dobry kumpel czy kumpela, z którym można o wszystkim pogadać, wypić czy iść na imprezę, nie zawsze okazuje się przyjacielem w sytuacjach ekstremalnych. Bo tylko wtedy można sprawdzić przyjaźń. Kiedy wszystko gra i jest OK to i tzw przyjaźń sie układa, ale kiedy wpadasz w naprawdę poważne kłopoty ilu z "przyjaciół" jest w stanie zdjąć z siebie ostatnią koszulę, żeby Ci pomóć? Jeżeli masz kłopoty i wokół siebie ludzi, którzy za wszelką cenę nie pozwolą Ci zginąć, to jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo masz przyjaciół.
                    A sex w tym wypadku nie ma większego znaczenia, jeżeli mężczyzna i kobieta ufają sobie i są prawdziwymi przyjaciółmi to wiedzą na co mogą sobie pozwolić. I sex czy brak sexu, niczego w takich relacjach nie zmieni.
                    Strasznie fajne spostrzeżenie.
                    Przyjaźń damsko-męska jest piękna, zupełnie inna niż relacje kobieta-kobieta. I absolutnie nie uważam, że przyjaciel musi być aseksualny. Straszą frajdę sprawia mi świadomość, że jest przystojny i seksowny, że ja według niego też jestem atrakcyjna. I jakoś z tego powodu nie przestajemy się przyjaźnić...
                    Ssanie na czekanie.

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5113

                      Napisał Ćwierćnuta
                      Strasznie fajne spostrzeżenie.
                      Przyjaźń damsko-męska jest piękna, zupełnie inna niż relacje kobieta-kobieta. I absolutnie nie uważam, że przyjaciel musi być aseksualny. Straszą frajdę sprawia mi świadomość, że jest przystojny i seksowny, że ja według niego też jestem atrakcyjna. I jakoś z tego powodu nie przestajemy się przyjaźnić...
                      czasem się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że przyjaźń damsko-męska to coś jak związek bez miłości... czyli inna płaszczyzna porozumienia. Oczywiście problem może się pojawić gdy posiadasz przyjaciela odmiennej płci i jesteś w związku z inną osobą ( dla niej to może być niekomfortowe, że istnieje ktoś prawie tak ważny)...
                      co do samej przyjaźni - mam 2 może 3 prawdziwych przyjaciół obu płci i cieszę się z tego faktu - chociaż z żadnym z nich nie jestem w relacjach "łóżkowych" - tu akurat mój związek zaspokaja moje wszelkie potrzeby
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • Ćwierćnuta
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 1870

                        Nie jestem w relacjach łóżkowych z żadnym z przyjaciół, bez względu na płeć. Ale... mogłabym być. I to właśnie najprędzej z kobietą

                        Uważam przyjaźń za uczucie równie głębokie jak miłość lub nawet głębsze, ale w każdym razie - inne. Inny rodzaj relacji, inny rodzaj porozumienia. Na pewno nie jest to trochę większe koleżeństwo albo "nie wyszło nam w związku, zostańmy przyjaciółmi".
                        Ssanie na czekanie.

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5113

                          Napisał Ćwierćnuta
                          Uważam przyjaźń za uczucie równie głębokie jak miłość lub nawet głębsze, ale w każdym razie - inne. Inny rodzaj relacji, inny rodzaj porozumienia. Na pewno nie jest to trochę większe koleżeństwo albo "nie wyszło nam w związku, zostańmy przyjaciółmi".
                          absolutnie się zgadzam - to nie może być zamiast związku... "możemy zostać przyjaciółmi" to po prostu delikatne powiedzenie komuś "spadaj" . Wydaje mi się (z doświadczeń osobistych), że nie ma czegoś takiego jak powiedzenie "zostańmy przyjaciółmi" - przyjacielem zostaje się bez słów i deklaracji... to wynika samo z siebie...
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • Sajana
                            Perwers
                            • Mar 2009
                            • 852

                            kontynuując: założenie było takie że jeśli przyjaźń odbrywa się w trybie męskim - spotkania, rozmowy mogą być nawet raz na pół roku a i tak jesteśmy przyjaciółmi - to przyjaźń jest możliwa;
                            jesli natomiast odbywa się w trybie damskim - spotkania, rozmowy muszą odbywać się kilka razy w miesiącu - przyjaźń jest mniej możliwa... bo częściej są pokusy...

                            ja tam widze luki, ale piszę co usłyszałam.
                            poza tym oczywiście zgadzam się, że określenie "przyjaźń" jest w tym kontekście mocno nadużywana.
                            Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                            Skomentuj

                            • Dromader
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Sep 2006
                              • 523

                              Nie wiem czy powinienem wierzyć. Wydaje mi się, że jest to możliwe, jeżeli między dwójką osób doszło do seksu, ale uznali, że udanego związku razem nie stworzą. Tylko wtedy istnieje niebezpieczeństwo, że do współżycia może dojść ponownie (chyba, że było kiepsko ). Pytanie tylko, czy jest to dopuszczalne w przyjaźni.

                              Skomentuj

                              • julianna
                                Banned
                                • Dec 2006
                                • 1036

                                Napisał iceberg
                                przyjacielem zostaje się bez słów i deklaracji... to wynika samo z siebie...
                                tak i dopiero po iluś tam latach przyjaźni, odkrywa się ze to jest przyjaźń....

                                jeśli przyjaźń odbywa się w trybie męskim - spotkania, rozmowy mogą być nawet raz na pół roku a i tak jesteśmy przyjaciółmi
                                mnie to bardziej podchodzi pod znajomość, koleżeństwo, mniej przyjaźń....

                                Skomentuj

                                Working...