W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Włochaty wątek na 4 łapach [wydzielony OT kociarzy z pupili]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #76
    Jakby ktoś miał ochotę na więcej: http://www.chatul.pl/viewforum.php?f=45
    Szczególnie polecam dział o gospodarce wody i o tym, dlaczego kot tylko na suchej karmie jest kotem pernamentnie odwodnionym.
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • janko_muzykant
      Seksualnie Niewyżyty
      • Sep 2010
      • 314

      #77
      a jak mój kto je whiskasa suchego (nie bijcie), raz dziennie albo co 2 dni dostaje mokrą karmę, pije w sumie sporo wody, je sobie myszki, to katuję go tak bardzo?
      0statnio edytowany przez janko_muzykant; 26-07-11, 22:35.

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #78
        Napisał dahrehor
        Nie ma takiej fizycznej możliwości. Jezeli ich nie trawi, to nie mogą się odkładać, zwłaszcza w postaci tłuszczu. Odkładać w postaci tłuszczu może się tylko to, co strawimy.
        Źle się wyraziłam - nie ma możliwości przełożenia ich na energię lub robi to w bardzo niewielkim stopniu. O jego innej, typowej dla drapieżników gospodarce enzymatycznej pisałam na poprzedniej stronie

        Janko - jeśli faktycznie żywi się głównie myszami, to wtedy to jest jak najbardziej ok (pod warunkiem, że nie ma możliwości zjedzenia myszy otrutej, w kamienicy przykładowo, tylko je myszy zdrowe, z pola).
        Ale większość kotów wychodzących myszkami się bawi, a zjada to, co mu dają. Dlatego jeśli naprawdę dajesz w sumie kotu jedzenie rzadko (bo tak jest, raz dziennie to nic), to mogłoby to być coś dobrego :> choćby jakieś mięsko (byle nie wieprzowina, która powoduje chorobę Arnushkiego)

        I jeszcze o gospodarce wodą.
        Dzienne zapotrzebowanie kota na wodę wynosi około 60 ml na każdy 1 kg masy ciała (zwiększa się gdy kot więcej je). Jeśli kot spożywa pokarm mokry (80% wilgotności) to otrzymuje z pożywieniem ponad 90% swego zapotrzebowania na wodę. Jeśli je karmę suchą, to wówczas 96% swego zapotrzebowania na wodę musiałby uzyskiwać poprzez picie. Doświadczenia naukowe dowiodły, że koty jedzące karmę suchą, mające jednocześnie stały dostęp do wody, pochłaniają jej przeciętnie o połowę mniej niż koty jedzące pokarm mokry! Ilość moczu wydalana dziennie przez koty karmione suchą karmą to średnio 63 militry, natomiast przez koty karmione pokarmem mokrym to 112 mililitrów. Dowodzi to jasno, że koty nie potrafią zrekompensować sobie braku wody w karmie dodatkowym jej piciem.

        Przyczyną takiego zachowania kotów jest ich mniej wrażliwa reakcja na uczucie pragnienia oraz odwodnienie organizmu niż np. psa. Koty dostosowują ilość wypijanej wody raczej do ilości zjadanego pokarmu, a nie do jego wilgotności.

        W gospodarce wodnej organizmu kota karmionego gotowymi karmami z dużą zawartością substancji roślinnych, ważną rolę odgrywać będzie także dodatkowe zapotrzebowanie na wodę, gdyż więcej wody wydalane jest wówczas z organizmu z kałem (pokarm nie zostaje dokładnie strawiony i przyswojony lecz jest w dużej części wydalany, więc ilość kału się zwiększa). W tej sytuacji, kot jedzący suchą karmę, zawierającą około 50% składników roślinnych, powinien wypijać znacznie więcej wody niż kot jedzący mięso. Tymczasem, kot ten otrzymuje wody znacznie mniej, potęgując jeszcze odwodnienie.

        Ciągły niedobór wody bardzo niekorzystnie wpływa na pracę nerek u kota. Nerki nie są odpowiednio płukane, musząc wydalać odpady metaboliczne z niewielką ilością dostępnych płynów. Jeśli sytuacja taka trwa długo, przyczynia się w znacznym stopniu do powstania przewlekłej niewydolności nerek.
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        • dolarxyz
          Erotoman
          • Mar 2010
          • 578

          #79
          Mój kot to ona, więc imię Azor średnio pasuje
          Byłem u weterynarza z nią, z tego co mi powiedział to z jakieś 350 zł na niego wydam za wszystkie szczepienia i sterylizację. Ale los
          Kto pod kim dołki kopie......

          Skomentuj

          • dolarxyz
            Erotoman
            • Mar 2010
            • 578

            #80
            doooobre :> Dzięki, na pewno poszukam, bo 180 zł za sterylkę nie uśmiecha mi się płacić.
            A nazwę ją Mysza
            Kto pod kim dołki kopie......

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #81
              Jest też http://www.akcjasterylizacji.pl/
              Gdzie masz wypisane tańsze/ darmowe gabinety. Najczęściej prowadzona w marcu, ale warto dzwonić i pytać
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • sister_lu
                PornoGraf

                Nadmorska Diablica
                • Jun 2007
                • 1491

                #82
                Dolar, no to rewelacja!
                Gratuluję zmiany płci U nas też zdarzyło się, że rzekomy kocurek miał cipeczkę, a koteczka jajka
                Zgadzam się z dziewczynami, że można to załatwić taniej. Trzy nasze koty uwalnialiśmy od płodności w najbliższym TOZ-ie. Za kocurka daliśmy 70 zł, za starszą kotkę 120, a za kotkę najmłodszą, wziętą do domu, w stanie wycieńczenia - 0 zł.
                0statnio edytowany przez sister_lu; 29-07-11, 14:33.

                Skomentuj

                • dolarxyz
                  Erotoman
                  • Mar 2010
                  • 578

                  #83
                  Macie jakieś propozycje na abstrakcyjne imiona dla kotki?
                  Sterylizacja 180 zł, co dla mnie cena kosmiczna na taki cel, a szczepienia: 40,40,68 zł.
                  Poszukam czegoś taniej, bo zbankrutuję
                  Kto pod kim dołki kopie......

                  Skomentuj

                  • PabloXM
                    Gwiazdka Porno
                    • Sep 2009
                    • 1746

                    #84
                    (ta) Equinoxis?
                    Stay fresh, no matter where you are.

                    Skomentuj

                    • sister_lu
                      PornoGraf

                      Nadmorska Diablica
                      • Jun 2007
                      • 1491

                      #85
                      Abstrakcyjne dla kotki ? Bombalurina

                      Z tego wiersza:


                      " Niełatwa to sprawa z imieniem dla kota,
                      Trudniejsza niż różne krzyżówki lub gry;
                      Wariatem się wydam na pierwszy rzut oka,
                      Gdy powiem: kot najmniej imiona ma trzy!
                      Po pierwsze - to imię na zwykły użytek,
                      Jak August, Barnaba, Alonzo lub Sam,
                      Jak Mruczuś, jak Buruś, jak Kiciuś lub Kitek
                      Imiona sensowne, mnie znane i wam.
                      Są również wymyślne, gustowne imiona,
                      Niektóre dla panów, niektóre dla dam,
                      Jak Safo, Apollo, Bucefał, Ilona -
                      Lecz równie sensowne, mnie znane i wam.
                      Kot poza tym musi mieć drugie też imię
                      ( Jak nie ma go, nie chce nic pić ani jeść),
                      Co godne by było i w dumę go wbiło,
                      By wąs mógł rozpostrzeć i ogon w pion wznieść.
                      I takich niemały zapasik mam imion,
                      Na przykład Ścichapęk, Szastprastuś lub Szprot
                      Lub Bombalurina ( dla pań ), lub Ancymon -
                      Imiona, co jeden, jedyny ma kot.
                      Lecz trzecie swe imię kot sam sobie nadał
                      I nikt go nie pozna, i na nic się nie zda
                      Wysiłek człowieczych dociekań i badań,
                      Bo kot go nie zdradzi - On tylko je zna.

                      Więc kiedy w głębokiej jest kot kontemplacji
                      I siedzi bez ruchu w skupionym milczeniu,
                      To ta kontemplacja jest zawsze z tej racji,
                      Że myśli i myśli o Trzecim Imieniu,
                      O swym zmyślnym, przemyślnym, wymyślnym,
                      Niedodododomyślnym,
                      Tajnym, niedosięgłym, jemu tylko właściwym
                      Imieniu."

                      T.S. Eliot
                      0statnio edytowany przez sister_lu; 29-07-11, 14:33.

                      Skomentuj

                      • dolarxyz
                        Erotoman
                        • Mar 2010
                        • 578

                        #86
                        Na trzeźwo nie mogę tego przeczytać, a co dopiero po pijaku

                        Podobają mi się takie imiona dla kota jak Azor czy Mysza
                        Kto pod kim dołki kopie......

                        Skomentuj

                        • daj_mi
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 4452

                          #87
                          Fajny wiersz!

                          Ja kiedyś adoptowałam z Palucha kotkę o imieniu Myszata ale ona miała takie futerko, mysie.
                          No i mój pierwszy tymczas nazywał się Pan Kot, oficjalnie Biały Pan Kot, w domu stałym przemianowany na Gamonia.
                          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                          Regulamin forum

                          Skomentuj

                          • dolarxyz
                            Erotoman
                            • Mar 2010
                            • 578

                            #88
                            Mam, Bździągwa!
                            Kto pod kim dołki kopie......

                            Skomentuj

                            • PabloXM
                              Gwiazdka Porno
                              • Sep 2009
                              • 1746

                              #89
                              Mam lepsze - Lampucera
                              Stay fresh, no matter where you are.

                              Skomentuj

                              • kagome
                                Świntuszek
                                • Aug 2009
                                • 75

                                #90
                                Gratuluje panienki dolar co do kosztow to przy przygarnieciu kota powinienes byc ich swiadom. A co jak kot sie rozchoruje? Leczenie tez nie jest tanie. Co do sterylizacji to najlepiej wlasnie poszukac przez akcjasterylizacja. Na odrobaczenie sa dobre tanie tabletki, w moich okolicach kosztuja 1zl. Niestety, nie pamietam nazwy
                                Kotoliszka wrote: Żył sobie kiedyś kubeczek z kakao, pomysłów szalonych miał on niemało. Założył na się maskę, z piórem czapkę, lecz wciąż na wariactwa miał dziwną chrapkę. Pomysłem tym wzbudził wśród naczyń trwogę: "Od dziś zamiast ucha będę miał nogę!"

                                Skomentuj

                                Working...