W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy warto stracić dziewictwo dopiero w noc poślubną?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zagubiona
    Ocieracz
    • Jun 2010
    • 183

    Napisał dozymetr
    Zresztą nie dziwi Was, że wypowiadają się o tym księża nie mający doświadczenia praktycznego?
    Tak, to jest najlepsze... albo nauki przedmałżeńskie i pierniczenie o panowaniu nad popędem i żądzą...
    Ja ostatnio coraz mniej wierzę w instytucję Kościoła i Księży, bo tym drugim coraz częściej zdarzają się przypadkowe "razy" i dzieci na boku... a Będzie mi tu taki o cnocie wykład dawał
    Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...

    Skomentuj

    • Janna
      Świętoszek
      • Nov 2009
      • 41

      Ja nie czekałam do ślubu, wydaje mi się że ważne jest by przed ślubem "sprawdzić" swojego przyszłego małżonka pod każdym względem.
      Jeśli chodzi o seks to chyba obowiązkowa, bo mimo iż wielu twierdzi, że seks nie jest najważniejszy, jednak odgrywa kluczową rolę w życiu małżeństwa i nie dogranie w łóżku może być przyczyną wielu problemów w małżeństwie.

      Skomentuj

      • Zagubiona
        Ocieracz
        • Jun 2010
        • 183

        Ja męża nie mam i jak na razie mieć nie zamierzam, ale mam dokłądnie takie samo zdanie jak Janna...
        A problemy natury czysto fizjologicznej, on ma np. baardzo długiego,a Ty jesteś płytka i kiedy dochodzi do stosunku ból jest przeokropny? Osobiście zdarzyło mi sie tak raz... To tylko przyklad, ale trzeba sie dopasować pod kazdym wzgledem, tym też... chodzi tu również o temperamenty dwóch bliskich sobie osób. Czasem osoba spokojna na co dzień, w łóżku moze być prawdziwym demonem, co partnerowi moze nie odpowiadać, czy odwrotnie.
        Un sourire est comme le soleil, qui consacre la fraîcheur du visage humain...

        Skomentuj

        • dozymetr

          A poza tym jak do ślubu nie dojdzie, z seksu nici A ilu z nas wiążąc się z kimś od razu zakłada, że skończą przed ołtarzem (nie mówię o kręgach oazowych, to inna para kaloszy). Potem długo wyczekiwany seks po ślubie okazuje się klapą.

          PS. jak bardzo ktoś chce grać w rosyjską ruletkę, to proszę bardzo, najbardziej nie lubię hipokryzji, gdy ktoś niby ślub kościelny, nauki przedmałżeńskie etc., ale jednocześnie rżnie się aż wióry lecą...

          Skomentuj

          • kukuka
            Świętoszek
            • Mar 2010
            • 48

            czekanie do ślubu to paranoja i sekciarstwo... no sory, ja tak mysle i dla mnie to zupelnie nie do pomyslenia, ze ludzie ze swojej natury robia wielkie wow, wymyslaja sobie cnoty tylko po to by truc nam zycie i wymyslac mu nieistniejacy wiekszy sens

            Skomentuj

            • julianna
              Banned
              • Dec 2006
              • 1036

              Myślę, ze
              tu chodzi o przekonania religijne, jeśli komuś wiara nie pozwala na uprawianie seksu
              przed ślubem, to niech czeka, a jeśli ktoś chce to po co ma sobie odmawiać przyjemności. Proste.

              Skomentuj

              • kukuka
                Świętoszek
                • Mar 2010
                • 48

                no wlasnie: wiara. ok, szanuję, naprawdę, bo wiara daje cel. bez wiary czlowiek nie wie what the fuck o co w zyciu chodzi, co zle a co nie. ale za to co za sztuka ogarnąc kodeks etyczny i odkryc cel bez wiary! wkurza mnie natomiast to, że ci wielcy wierzacy uwazają czystosc za jedyne sluszne rozwiązanie. opowiedzialam dwom wierzacym kumpelom o trojkacie, ktory przezylam. jedna zaczela mi wygarniac bezwstydnosc, staczanie sie w dol, brak moralnosci, druga natomiast smiala sie i stwierdzila, ze nalezy robic jak sie lubi i co sie czuje.

                Skomentuj

                • Nolaan

                  Dokładnościowo. I na tym widzi mi się mozna by topik zamknąć bo dalsza dyskusja to tylko dzielenie włosa na czworo.

                  Skomentuj

                  • red_painterka
                    Perwers
                    • Sep 2009
                    • 997

                    Napisał kukuka
                    wkurza mnie natomiast to, że ci wielcy wierzacy uwazają czystosc za jedyne sluszne rozwiązanie. opowiedzialam dwom wierzacym kumpelom o trojkacie, ktory przezylam. jedna zaczela mi wygarniac bezwstydnosc, staczanie sie w dol, brak moralnosci, druga natomiast smiala sie i stwierdzila, ze nalezy robic jak sie lubi i co sie czuje.
                    Najczęściej to jest raczej tak, że wyśmiewa się osoby deklarujące czystość przedmałżeńską, przynajmniej ja się ciągle z tym spotykam: że frajerzy, że nic nie wiedzą o życiu itd, z resztą sama o nich piszesz w sposób lekceważący.
                    A opowiadając o swoich doświadczeniach erotycznych równie dobrze możesz narazić się ateiście, poczucie moralności (mimo, że zmienne u różnych ludzi) nie jest domeną wyłącznie wierzących.
                    0statnio edytowany przez red_painterka; 16-06-10, 11:01.
                    Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                    Ignorance is bliss.

                    Skomentuj

                    • Maryja_dziewica
                      Perwers
                      • Nov 2011
                      • 902

                      Nie. Tylko białe małżeństwo jest wartościowe (bez podtekstów rasistowskich).
                      "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                      Skomentuj

                      • MsMisska
                        Perwers
                        • Jan 2012
                        • 1409

                        Mery masz już chętnego do zawarcia owego małżeństwa ?

                        Skomentuj

                        • nimfomanka_21
                          Ocieracz
                          • Jan 2012
                          • 129

                          Dziewczyno kota w worku się nie bierze!!! A jak będzie do niczego? Sprawdź go pieprz się ile wlezie bo nie wiesz jak dużo tracisz!
                          Nie odkładam marzeń,
                          odkładam na marzenia ㄟ(ツ)ㄏ

                          Skomentuj

                          • pannaanastazja
                            Erotoman
                            • Jul 2011
                            • 396

                            Nie, po pierwsze życie seksualne jest ważne w związku a tym bardziej w małżeństwie. W mniejszym bądź większym stopniu ale jest ważne.

                            Zresztą krew i suknia ślubna to niefajne połączenie
                            „(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.”

                            Skomentuj

                            • Redchemist
                              Erotoman
                              • Jul 2005
                              • 396

                              A czy pierwszy raz striptease przed kamerką internetową był dla Ciebie pannanastazja również utratą pewnego hmm...."dziewictwa"?
                              Varium et mutabile semper femina

                              Skomentuj

                              • pannaanastazja
                                Erotoman
                                • Jul 2011
                                • 396

                                Napisał Redchemist
                                A czy pierwszy raz striptease przed kamerką internetową był dla Ciebie pannanastazja również utratą pewnego hmm...."dziewictwa"?

                                Nigdy nie robiłam takich rzeczy przed kamerką internetową ani nic z tych rzeczy I co ma piernik do wiatraka?
                                „(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.”

                                Skomentuj

                                Working...