W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Podpytałam kilku kolegów i twierdzą zgodnie, że czemu nie? W końcu jeżeli prostytutka jest na poziomie, to przeprowadzi faceta "bezboleśnie" przez ten pierwszy raz.
Z mojego doświadczenia wiem, że pierwszy raz faceta na ogół jest porażką...
Za pierwszym razem uprawialem seks dluzej niz obecnie. O ile pamietam pierwsza sesja trwala ponad 2 godziny. Moja ówczesna dziewczyna byla juz doswiadczona i nie wiedziala ze jestem prawiczkiem a po tym co bylo drugiego dnia w szkole wnioskuję, ze sie jej podobało.
A co do pieniędzy... Wszyscy faceci których znam twierdzą zgodnie, że seks za darmo jest droższy od tego za pieniądze.
W takim razie współczuję tym facetom
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Stanisław Lem
nie współczuj tylko miej nadzieję, że nigdy nie dojdziesz do takiego wniosku. bo ja doszedlem kika dni temu i nie jest mi z tym za dobrze. i gdyby nie niedostate kasy, to jednak wolałbym dziwki
Pesymista to dobrze poinformowany optymista..
Dyplomata to ktoś, kto potrafi powiedzieć "s********j" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się podróżą
Seks z prostytutka jest nie dla mnie.Mam swoj system wartosci i seks nie jest dla mnie sportem,ani sposobem zaspokojenia swoich popedow.Zdecydowanie NIE.
"Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę."
Terry Pratchett
... seks nie jest dla mnie sportem,ani sposobem zaspokojenia swoich popedow.Zdecydowanie NIE.
Seks nie jest dla Ciebie sposobem na zaspokajanie popędów?
A co nim jest- masturbacja?
Popęd chyba jakis masz no, chyba ze seks dla Ciebie jest tylko mechanizmem płodzenia potomstwa, ewentualnie to jakis fizyczny sposób na okazywanie miłości?
0statnio edytowany przez YoungStallion; 13-05-07, 14:31.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Stanisław Lem
Seks nie jest dla Ciebie sposobem na zaspokajanie popędów?
A co nim jest- masturbacja?
Popęd chyba jakis masz no, chyba ze seks dla Ciebie jest tylko mechanizmem płodzenia potomstwa, ewentualnie to jakis fizyczny sposób na okazywanie miłości?
Zle to napisalem.Chodzilo mi o to ze seks dla samego zaspokojenia swoich potrzeb,bez zaangazowania emocjonalnego nie jest dla mnie.
"Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę."
Terry Pratchett
ja zrobiłem z prostytutką za darmo nie musze takiej nawet płacić hehe ogólnie na pierwszy seks w życiu najlepsza jest prostytutka ,taka Cie nauczy wszystkiego
Ja nie czuje potrzeby. Jak dla mnie seks to nie umowa ani interes. Musi być coś więcej niż tylko kasa na stole. Ostatni raz kochałem się przeszło pół roku temu i fakt, trochę mi tego brak, ale na pewno nie na tyle. Lepiej już z zaufaną koleżanką.
Pogarda to przywilej ludzi światłych i rozumnych. W innych przypadkach jest przejawem gówniarstwa i ciemnoty...
nie robilem tego z prostytutka i nie zamirzam, wole zaczekac az moja kobieta bedzie miala na to ochote a poza tym kiedy sie kocham z moją kobieta nie musze sie niczego obawiac
Zawsze chciałam spróbować seksu z kobietą, a wstydziłam się poderwać jakąś w klubie, więc znalałam kiedyś ciekawą ofertę jednej dzieczyny <nie anonsujemy i nie linkujemy> Aśka
Jezeli Pani bedzie wiedziala , ze ten kolo i ona to 1 raz z jego str i dostanie taka pania z seri "eksluzywna" to ten sex bedzie najabrdziej pamietal ,wspominal - lepszego sexu juz nie bedzie mial
Opieram sie na opini kumpla , ktory odwiedzil taka jedna , ktora wziela tysiac za godzine :] Mowil , ze taki sex mial 1 raz w zyciu i drugiego takiego juz nie bedzie mial . Nie wiem co ona takiego robila .........ale cos musiala , za dal 1000zl
A mi się wydaje , że tak ją zachwalał , bo wstyd było mu się przyznać , że wyrzucił 1000zł w błoto a nic poza mechanicznym sexem nie przeżył
A mi się wydaje , że tak ją zachwalał , bo wstyd było mu się przyznać , że wyrzucił 1000zł w błoto a nic poza mechanicznym sexem nie przeżył
Trochę przepłacił Ja za 150PLN przeżyłem cudowny seks którego nie mogę zapomnieć do dziś, choć minęły 3 lata. I żeby nie było, że tylko włóż,tryśnij, zapomnij. Nie zauważyłem w tym nic mechanicznego, ani sztucznego. Pani naprawdę się starała i bardzo żywo reagowała na bodźce, co mnie zresztą cholernie podniecało Darujcie, ale opowiadania erotycznego nie chce mi się chwilowo pisać...
Moje podejście jest podobne jak do prochów, alkoholu, tabaki i innych używek - jeśli kogoś to bierze, spoko. Mnie nie i już. Nie sądzę, aby to się mogło zmienić, konsumpcjonizm preferuję wyłącznie w wydaniu kulinarnym
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Skomentuj