Jaki kraj wam sie marzy

[Falanga JONS]

Jeszcze jakieś trzy dekady i pomiędzy Atlantykiem a Uralem nie będzie innego kraju niż Polska, więc odpowiedź jest oczywista.

[upocone jajka]

Polska jest tak samo zalosna jak jej wiecznie protestujacy kibice ze ich psiarnia klepie

tylko polnoc, tylko łatwe blondynki i cale zycie w dresie bez przypalu

[Robinson]

Polen, Polen, ueber alles

No i jeszcze Bayern i Oz mnie sie podobaja

[Burbon2009]

Skandynawia generalnie kraje gdzie zima jest za******a a lato to tak max 25C.

[Junona]

Anglia, ale ze srednia temperatura 30 stopni i bez tego cholernego wiatru.

[Robinson]

A tak w ogole to pamietam, ze klimat w Paryzu byl za******y... Mimo goraca bardzo fajna bryza... Pewnie wplyw oceanu?

[Junona]

W Paryzu wplyw oceanu? W sumie moze i mozliwe, ale to zalezy w jakim momencie. Ja pamietam lato w Paryzu w 2001 bodajze.. Najgoretsze lato od ilus tam lat, cale poludnie stalo w plomieniach a w stolicy bylo 40 stopni i w nocy - nie dalo sie spac. Spalam pod zimnymi, mokrymi recznikami,masakra. Bryzy zadnej nie pamietam .. Z drugiej strony chetnie bym znow doswiadczyla czegos podobnego, bo od 7 miesiecy jest mi zimno !

[upocone jajka]

Parysz jest dla lamusow bez dresow, jak by mi ktos zagwarantowal ze nie musialbym jesc żab to w sumie moglbym sie tam przykumać

[AC-DC]

żaba z kawału publikowanego jakiś czas temu by ci obciągnęła i byś się stamtąd nie ruszył

Włochy, Tunezja, Słowenia, Mołdawia.... Takie południowe klimaty.

[Soundsleep]

Ja to ogólnie kocham naturę, i nie ważne gdzie, ale aby ta natura była obecna. Gdy tak sobie pomyślę to wybrałbym Australię.
Kupiłbym sobie VW "ogórka", albo jakiś transcamping i bym krążył po tym kraju od rana do nocy. A potem bym sobie rozłożył krzesełko, wyciągnął lodóweczkę z zimnym piwem, zakupionym jakieś 140 km na stacji benzynowej, rozpalił grilla, i wsłuchiwał bym się w dźwięki tegoż klimatycznego miejsca. Nic mi nie brakowałoby wtedy.

Może kiedyś się uda.
<zamyka atlas>

[MrrrAucin]

Najchętniej w Polsce, tylko że kraj by się musiał trochę "ułożyć".
Ale, że lubię ciepłe kraje to może jakaś Hiszpania?

[snata]

do swojego poprzedniego typu, który jest nadal aktualny to dodaję Japonię

[Attyla]

Tahiti...super klimat, genialne kobiety i jeszcze mają zupełnie fantastyczne podejscie do seksu

[milenka22]

Hiszpania.

[Kata]

Nie jestem w stanie zadecydować, gdzie chciałabym mieszkać w przyszłości. Mogłabym się stąd wyprowadzić choćby jutro, a wybór mam spory, bo warunków jest tylko kilka: musiałabym podołać językowo w kraju docelowym, M. musiałby być ze mną, internet nie powinien być w danym państwie dobrem limitowanym. Moja sytuacja ekonomiczna w danym miejscu też jest ważna, ale to "oczywista oczywistość".
Z powyższego wynika, że z listy mogę skreślić większość państw Afryki i Ameryki Południowej