Jaki kraj wam sie marzy

[Black Devil]

Mieszkam w rzeszy i zapewniam że nie ma mi czego zazdrościć.
Opuszcza ten kraj stale rosnąca liczba ludzi,rodzi się zbyt mało dzieci,chyba że policzymy te tureckie.
Dla "obiektów" w moim wieku przyszłość tutaj nie prezentuje się tak bardzo różowo.
Mam masę kolegów z partii NPD,na razie to tylko koledzy,ale kto wie co będzie dalej.

[belfegordimitr]

Włochy ze względu na klimat

Czechy:ciekawe kobiety,wyluzowani ludzie

[CzarnaRosa]

bezludna wyspa

[Sajana]

Hiszpania, a co do regionu to najchętniej któraś z Wysp Kanaryjskich

[Wujek]

jakieś zadupie w górach...w bośni, albo gdzieś w tybecie

[Sajana]

jakieś zadupie w górach...w bośni, albo gdzieś w tybecie

a nie bałbyś się wielkiej stopy :>

[Wujek]

a nie bałbyś się wielkiej stopy :>

To ona(?) powinna bać się mnie
Takie miejsce gdzie można byc szcżesliwym mając spokój, coś do jedzenia i kawałek dachu nad głową.

W sumie to mógłbym byc wloczykijem ale z towaryszem/szką

[Ville]

Zdecydowanie - FINLANDIA
i to najlepiej jeszcze pod kołem podbiegunowym, ale gdziekolwiek by się nie trafiło to i tak będzie fajnie
Z tej okazji nawet od kilku lat uczę się języka fińskiego, choć... Do tej pory idzie mi to jak krew z nosa :/

[iceberg]

Chorwacja - miejsce gdzie czuję się dobrze, lubię tam przebywać. Południowa część czyli Dalmacja to miejsce gdzie mógłbym być szczęśliwy...

[Hal]

Chorwacja, cudowne wybrzeże, bajeczne morze, przyjazny klimat, sympatyczni ludzie. Cesarz Dioklecjan wiedział gdzie sobie pałac zbudować. Czasami myślę że mógłbym mieć łódź nad Adriatykiem i tam żyć. Całkiem poważnie mówię. Marzenia ...

[PabloXM]

Włochy. Szwecja

[watch.out]

Ja bym chcial odwiedzic przyjaciółe i dobrego kumpla z gimnazjum w USA...
Nie dlatego ze USA mi sie jakos strasznie podoba, bo nie lubie tamtejszej mentalnosci ale chcialbym tam troche posadzic tylek

[dolarxyz]

Włochy, Norwegia i może Kanada

[cyacho23]

Brazylia ,ze względu na brazylijki ;d

[Hal]

Marzy mi się także klasycystyczna willa nad Adriatykiem z widokiem na morze z rzeźbami bogiń greckich i fontanną w ogrodzie. Widziałem taką zrujnowaną willę - pałacyk w Chorwacji. Wybudował ją w XIX jakiś bankier. Ogród tajemniczy i zapuszczony ale kiedy do niego wszedłem i zobaczyłem - cuuudo, omszały spatynowany kamień rzeźb, chodniczków i schodków na plażę, ławek. Chodziłem w tej zryjnowanej ciszy i myślałem jak pięknie tu.