Denerwujące zachowania społeczne

[watch.out]

naduzywanie facebooczka:
- wrzucanie zdjęć swojego posilku, bigosu z mcdonalda i kawy ze orlenu
- milion takich samych zdjec swoich dzieciaczkow i zwierzatek... Nobody cares!!!
- nawyk nagrywania na telefony i patrzenie na wydarzenie (np koncerty, wystepy wlasnych dzieci) przez ekran pjepszonego telefonu zamiast patrzec na to zywo w czasie rzeczywistym

[e-rotmantic]

naduzywanie facebooczka:
- wrzucanie zdjęć swojego posilku, bigosu z mcdonalda i kawy ze orlenu
- milion takich samych zdjec swoich dzieciaczkow i zwierzatek... Nobody cares!!!

Gdyby nobody cares, to by Cię to nie irytowało.

[why not.]

Wszędobylska bezmyślność = brak logicznego myślenia.

[blackberry23]

brak myslenia, marudzenie siatek z osobami starszymi palajacych sie dobrym zdrowiem nade mna w busie bo skoro mloda to moze stac(ale kuzwa mlody nie znaczy zdrowy!), chaotyczne chodzenie po ulicy gdzie raz w prawo raz w lewo i za cholere sie nie wyminie tego osobnika, spacerowanie po mega widocznych sciezkach rowerowych z psami, malymi dziecmi!(juz raz dzieciak na sciezce wlecial mi pod rower bo mamusia sie opalala idac z wozkiem a tatus wyprowadzal psa, skonczylo sie na wielkim ryku bachora jak odbil sie od mojego kolana i rodzicow ktorzy nagle se przypomnieli ze maja dziecko), kozaki na drogach, nie uzywanie migaczy i wlaczanie ich juz w trakcie wykonywania manewru, przypinanie łatek(motocyklista zly, samotna z brzuchem bo facet ja zostawil bo byla dla niego zla itd), wscibkosci...

[Weed0]

Brak myślenia, zmęczone torby, wyścigi moherów do siedzenia albo do potencjalnej ofiary, nie używania migaczy, kiedy kierowca samoch. myśli że ma pierwszeństwo przy przejeździe drogi rowerowej, słuchania muzyki na głośniku w miejscach publicznych, nastolatek piszczących na cały autobus, ludzi wywyższających się, pseudokibiców ( chcecie pokazać swoją wyższość i siłę nad innymi to idźcie po nap****alać się po za miasto żeby innym nie zawadzać i nie niszczyć wszystkiego do okuła), mówienia że policja to psy K***y itp (w każdym zawodzie zdarzają się wyjątki ale w policji najbardziej cierpi ogół przez te jednostki)

[Outlaws13]

narzekanie i nic nie robienie w kierunku zmiany czegos, zazdrosci o dobra materialne,ten ma a ja nie i wina wszystkich ale nie moja. Skrajnosci politycznych, tolerancji wszystkiego dla mody w imie postepu. Nie wszystko co na zachodzie sprawdza sie tu i przenoszenie zywdcem i juz jest chore. Starych ludzi mieszkajacych pod gabinetami lekarzy i licytacjikto bardziej chory. Lenistwa. Promowania homoseksualizmy, to juz problem spoleczny. Kosciola w kazdej dziedzinie zycia.

[Ava Adore]

Najbardziej nie lubię narzekania, denerwuje mnie to tym bardziej, że to jest zaraźliwe... Ostatnio zdołowałam się idąc przez park: para młoda robiła sobie zdjęcia ślubne, dzień był śliczny, Polska Złota Jesień, te sprawy. Alejką przede mną szły dwie megiery i jedna do drugiej: Popatrz tylko! Co za głupota! Po co to? Na co?
Wszystko mi oklapło...

I dzieciaki z gimnazjum/ liceum idące grupą przez chodnik, ja naprzeciwko nich przesuwam się najbardziej w prawo, a te ciołki widzą, że idę, ale się nie przesuną, żebyśmy się kulturalnie minęli tylko czekają aż ja w trawę wejdę lub może na ścianę. Raczej tego nie robię i szturcham mocniej najbliżej idącego delikwenta. Ależ jestem dla nich ostra.

[watch.out]

Gdyby nobody cares, to by Cię to nie irytowało.

irytuje fakt, że ludzie są tak głupi, że uważają, iż trzeba ludzi informować od tym, że się pije kawe jakby to było coś wyjątkowego.

To samo się dotyczy pisania o każdej jednej głupocie, która się zdarzyła.. nie ma co się dziwić, że później ludzie nie mają o czym gadać jak się spotkają oko w oko! bo każdy ****a już wszystko wie... to jest irytujące własnie.

[kochany]

Zgadzam się z watch.out w stu procentach. jak widzę te wpisy na portalach i zdjęcia jakie ludzie wrzucają to aż zgroza bierze, najgorsze, że bezmózgi odzierają z prywatności nie tylko siebie, ale zamieszczają zdjęcia, na których są też inne osoby, nie zawsze mające ochotę, żeby ktoś je wystawiał na widok publiczny. Niestety do czegoś takiego jak facebook trzeba dojrzeć, niektórym taka szajba odbija, że niedługo będą sobie robić fotkę z rąsi jak siedzą na kiblu i oznajmiać to całemu światu z podpisem: Takie tak, z kupą.....
K***a!

[znowuzapilem]

Ja nawet potrafie to zrozumieć. Po prostu niektórzy mają tak nudne życie że muszą się dowartościowywać przez portale internetowe czy fora. Dla niektórych spisanie przez psy jest równoznaczne z kilkuletnim wyrokiem, istny hardcore.

[Outlaws13]

na fejsie 2000 znajomych a w piatek nie ma z kim piwa wypic. Nie mam fejskutasow i zyje, da sie.

[Niuniek16v]

Fucktycznie w...nerwiające jest jak ludzie piszą głupoty na fejsie,nk czy inszych ćwierkadłach. K...ogo obchodzi, że go boli d... po analu

[kochany]

Ja też jestem nieistniejący na fb, niestety oszołomy dodają zdjęcia z wesela/ imienin itp na których ja jestem i na dodatek podpisują p***y jedne

[elKoj69]

Jako że pojawił się tutaj i fb to wkurza mnie nagminne oznaczanie na zdjęciach, wydarzeniach itp. Co prawda używam bo już rzadko, zablokowalem możliwość dodawania czegokolwiek bez mojej wiedzy na moim profilu,ale jak to mówią niesmak pozostał.
Oprócz tego wkurza mnie gadka typu "ze mną się nie napijesz.." . wkurza mnie tym bardziej, że sam też tak mowilem nie mając świadomości jak to potrafi zirytowac...
I takie tam inne

[wiarus]

Czytając powyższe posty: hasło społeczne = fb
Wniosek: fb was rypie w odbyt i na dodatek bez przyjemności