Kto (nie)chce mieć dzieci?

[kicia_69]

Ja bardzo chcę dzidziusia jeszcze nie teraz ale w przyszłości owszem.. całą drużynę piłkarską o ile zdrowie na to pozwoli heh.. kocham takie małe szkrabki i wiem, że jest przy nich dużo pracy ale jeśli będę miała ukochanego pod ręką to myślę, że wszystko będzie oki

[curious]

Bardzo chcę mieć dziecko, ale równie bardzo się boję... że urodzi się chore, niepełnosprawne, że sobie nie poradzę, że nie będę dobrą matką, bo za dużo we mnie egoizmu i takie tam moje schizy. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś ten strach pokonać i będę fajną mamą fajnego malucha

[Jacenty]

Dziecko, to kawałek nieba, które zstąpiło na ziemię. Gdzie nie ma dzieci, nie ma nieba.

[red_painterka]

Nie nie i jeszcze raz nie. A najlepiej, żeby moi sąsiedzi z piętra wyżej też tak uważali.

[Frodo Baggins]

Dziecko, to kawałek nieba, które zstąpiło na ziemię. Gdzie nie ma dzieci, nie ma nieba.

jak widać powyżej - nie wszyscy chcą tego szczęścia doświadczyć. z drugiej strony - osobom bardzo młodym trudno się dziwić. wolnośc i luz też bardzo są kuszące.

[upocone jajka]

jak widać powyżej - nie wszyscy chcą tego szczęścia doświadczyć. z drugiej strony - osobom bardzo młodym trudno się dziwić. wolnośc i luz też bardzo są kuszące.

szok każdy mysli tylko o własnej dupie o własnych potrzebach, zastawianie sie że nie bede dobra, nie umiem, bede potem brzydka, gruba etc

zgroza


na szczęscie jest coś takiego jak wpadki i tego wam wszystkim życze wy egoistyczne polskie świnie

[Kamil B.]

Może za wcześnie o tym mówię, a może nie?

Chciałbym być kiedyś w przyszłości ojcem. Wiążę się to z tym, że mam taką skrytą nadzieję, że spotkam kiedyś kobietę, z którą będę mógł poważnie pomyśleć o wspólnym życiu, a dziecko sądzę, że jest niekiedy takim "przypieczętowaniem" związku/małżeństwa.

[Bujda]

Chcieć chcę ale raczej nie teraz. Nie jestem obecnie materialnie przygotowana na dziecko.

[swawolna_n]

na szczęscie jest coś takiego jak wpadki i tego wam wszystkim życze wy egoistyczne polskie świnie

To okrutne słowa. Myślisz, że niechcianym, niekochanym dzieciom jest w życiu łatwo?

[Nolaan]

To okrutne słowa. Myślisz, że niechcianym, niekochanym dzieciom jest w życiu łatwo?

On żartował. Tam niżej jest taka emota
Znaczy się, że Kozak podpuchę robi więc się tak nie denerwuj.
Co do dzieci - nie mam i nie zamierzam mieć.

[Gayka]

To okrutne słowa. Myślisz, że niechcianym, niekochanym dzieciom jest w życiu łatwo?

Musisz się jeszcze przyzwyczaić do ironii i sarkazmu Jajka ;P

Dzieci to zło, przynajmniej na razie tak uważam, zwłaszcza jak patrzę na te niewychowane niemieckie (chociaż częściej tureckie i murzyńskie) bachory - wsiada grupka maluchów z opiekunami do metra, czy one zawsze jak siedzą to muszą machać tymi swoimi syrkami? Do ciężkiej cholery, nie pomaga jak osobiście zwrócę uwagę, by przestały kopać, ale i prośba do opiekunów o zwrócenie uwagi podopiecznym gnojków mało obchodzi

[swawolna_n]

Ależ nie denerwuję się, tylko pytam. Są osoby, które takie opinie wypowiadają zupełnie serio, więc nigdy nie wiadomo.

[Sexy_man]

Ogólnie dzieciaki mnie drażnią, dzieciaki obce i z rodziny.
Głośne toto, skacze, biega, zadaje tysiąc pytań, jest upierdliwe. I trzeba non stop pilnować!
Na chwilę obecną nie chcę mieć dzieci.
Nie wykluczam jednak, że w przyszłości zmieni mi się to podejście, gdy jakaś lasencja mnie zamota.

[kubaq22]

Mam 23 lata i narazie zdecydowanie NIE CHCĘ ! Może kiedyś zmienię zdanie, najważniejsze że moja partnerka uważa tak samo ;-)

[Zl0ty]

Jak to kiedyś mawiał mój znajomy

"Kto ma dzieci i ma żonę ten ma życie ***********"