Kto (nie)chce mieć dzieci?

[Holy inquisitor]

Za bardzo cenie sobie swoją niezależność. Nie wspomnę o kwestiach finansowych bo w tym poje.... kraju się zwyczajnie nie da....

Dzieci nie odbierają niezależności, wszystko zależy od organizacji własnego życia.
Nie kosztują, aż tak wiele, ja na przykład nie zauważyłem drastycznego wzrostu wydatków z powodu posiadania dwojga dzieci.
A w naszym kraju nie jest aż tak źle wystarczy się wziść za robotę a nie mękolić. Mi tu np lepiej niż w takiej dzikiej Irlandii.

[lady_mysterious]

my chcemy, jednogłośnie, oczywiście nie teraz, ale marzy się nam starszy chłopak i młodsza dziewczynka, więcej nie planujemy jak będzie to pokochamy aaaaaaj się rozmarzyłam a jak przeczytałam posta assassina no to aż mi coś tam na serduszku drgnęło, taki idealny tata

[Holy inquisitor]

taki idealny tata

Staram się jak mogę.
Dodam tylko, że chciane i planowane potomstwo niesamowicie utrwala związek partnerów i go uzupełnia.

[Frodo Baggins]

(...)Co innego patrzeć na cudze dzieciaki, które raczej powodują wnerwienie u ludzi postronnych nie posiadającyvh własnych (...)

bywa, że i u posiadających też.
dzieci są jak "wiatry" - idzie wytrzymać tylko z własnymi

ja w sumie nie żałuję braku syna. kiepski wzorzec miałby chłopak z ojca. a dziewczyny jakoś sobie radzą
czy chciałem je mieć ? jasne. obie poczęte perfidnie, w zaplanowanych terminach, tak by było nam wygodniej (praca żony, macierzyński przechodzący w wakacje itp.). zero przypadku.

[red_painterka]

Ja chciałabym mieć syna. Najlepiej adoptowanego. Najlepiej takiego 22-26 lat. Byłabym bardzo troskliwą mamą ;>

[Yoshua]

niepokojace :o

nie wiem, czas pokaze, mam 22 lata, nie mam w chwili obecnej pracy, wiec nie mialbym im za co zapewnic godnego zycia. bede o dzieciach myslal jak bede mial kase i partnerke na nie gotowa,o.

[brzoskwineczka]

Niekoniecznie, niektóre dzieciaki mają za dużo energii którą muszą jakoś wybiegać. A tresowanie dziecka też wymaga pewnego zaangżowania

Jeśli rodzic umie zająć dziecko, to ono nie nabroi. jak sie dziecko zostawia samo sobie, to znajdzie sobie niedozwoloną, niebezpieczną zabawę i uczy się ignoranctwa do rodzica.

Ja w tej chwili nie chce mieć dzieci. Nie mam kasy, własnego mieszkania i pracy więc to nie jest czas ani miejsce na dziecko. Będą warunki to sie pomysli.

[toxicgirl]

ja nie cchcę miec dzeci bo nie sądze bym była dobra matką, po za tym pewnie to zabrzmi egozistycznie ale, szkoda czasu, kasy i nerwó (widze po swoich rodziacach ) po za tym zwysniete cyce, rozstępny, cellulit, a jestem zbyt leniwa zeby po porodzie katowac sie dietami i ćwiczeniami zeby wrocic do formy z przed ciązy.

[radek_k]

chciałbym mieć i to kilkoro co najmniej 3-4

[czarnulka_22]

Ja bardzo chce mieć w przyszłości dzieci najlepiej tak 2 albo 3

[_mike]

Chciałbym, dwójkę najlepiej. Ale to tak może za 15 lat, żeby dzieci miały jakiś ideał w ojcu, bo na razie to wstyd bym im przynosił.

[Mat.]

Póki co , nie .

[Sexy_man]

W przyszłości chciałbym. Najchętniej dwójkę. I to mieszaną.

[upocone jajka]

chce mieć z 4-5

[Schatten]

... nie chcialem i nie chcę. Nie mam i mieć nie będę...

To kwestia pewnej, nazwijmy to, filozofii.

/pewnie w kolejnym wcieleniu będę miał ich stado i co gorsza będę musiał je urodzić w jakiejś azjatyckiej lepiance /