W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks po alkoholu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Lucien
    Świntuszek
    • Feb 2009
    • 86

    #46
    lubię po % szczególnie, że po niewielkiej ilości alkoholu zwykle dziewczyny puszczają wodze fantazji i -co ważniejszej - są bardziej naturalne bo zapominają o przejmowaniu się tym, że "w tej pozycji moja pupa nie wygląda najlepiej itp. etc. "
    quid ergo amo, cum deum meum amo?

    Skomentuj

    • Madsumi
      Ocieracz
      • Feb 2009
      • 124

      #47
      Czesto pod wplywem alkoholu moja chec na sex wzrasta Tak, lubie to pod warunkiem, ze ja jestem podpita, partner nie musi. Nie nawidze, kiedy facet jest pod wplywem aqlkoholu, a ja nie...
      I am the master of my fate,
      I am the captain of my soul''

      Skomentuj

      • behind_blu_eyes
        Świntuszek
        • Feb 2010
        • 88

        #48
        po alkoholu tak.. po pijaku to tylko spać
        :: No one knows what it's like / To be the bad man / To be the sad man / Behind blue eyes ::

        Skomentuj

        • Arni85
          Świętoszek
          • Jan 2007
          • 6

          #49
          po alkocholu tak bo mogę bardzo długo czasem za długo ale jak za dużo wypije to mam dętke

          Skomentuj

          • SebaSan1981
            Świętoszek
            • Mar 2010
            • 4

            #50
            Prawdę mówiąc to fiku miku po alkoholu zdarzyło mi się tylko trzy razy i z moich spostrzeżeń mogę napisać tyle że ani wódka ani wino, ani tym bardziej piwo nie pogarszało moich "skilli". Wszystko było jak najbardziej ok, ale też może dlatego że moja dziewczyna też była nieco wypita.

            Skomentuj

            • ktos69
              Erotoman
              • May 2007
              • 757

              #51
              Calkiem mi się podoba, mogę wtedy zdecydowanie dłużej, a w normalnych warunkach mam z tym problem. Lubię też kiedy moja kobieta jest lekko wstawiona, bo jest dużo chętniejsza i dużo odważniejsza. Szkoda, że póki co mamy tak rzadko okazję imprezować razem

              Skomentuj

              • freddurst
                Świętoszek
                • Feb 2010
                • 19

                #52
                na "rauszu" mogę dużo i długo
                jeśli za dużo % jest w moim organizmie to włącza się funkcja odpoczynku

                Skomentuj

                • Schatten
                  Erotoman
                  • Feb 2009
                  • 608

                  #53
                  alkohol... w ilościach rozsądnych... Oj tak..

                  jak afrodyzjak
                  ...some like it dirty/some like it clean/
                  some like it tender/and some like it lean/
                  some fuck for fun/some for prestige...

                  Skomentuj

                  • Nolaan

                    #54
                    True, tylko że potem można partnerkę zajechać na amen. Ja tak ostatnio miałem. No ni chuchu nie mogłem skończyć, a dziewczyna ledwo zipała. Nie, zebym się uskarżał, ale czasem to bywa kłopotliwe

                    Skomentuj

                    • Schatten
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 608

                      #55
                      Nolaan - respect

                      ale fakt - opóźnienie jest wliczone w koszta
                      sam mam podobnie...
                      ...some like it dirty/some like it clean/
                      some like it tender/and some like it lean/
                      some fuck for fun/some for prestige...

                      Skomentuj

                      • daj_mi
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 4452

                        #56
                        Ja po akloholu to strasznie zaczepiam i prowokuję, ale sam seks bardziej mnie bawi niż podnieca. Dramat, zaczynam chichotać w najgorszych momentach
                        Chociaż ostatnio dla odmiany się zapłakałam, naprawdę przy alkoholu to trzeba mieć do mnie więcej cierpliwości.
                        Ale jak się mnie utrzyma w stanie podniecenia, to mam ochotę na dziwniejsze rzeczy. Anal i dwie nietypowe pozycje są efektem ostatniego upicia.

                        Ogólnie to wielkie tak, bo ochotę mam. Tylko uważnie, ostrożnie trzeba działać.
                        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • Dareios
                          Gwiazdka Porno
                          • Jan 2006
                          • 1959

                          #57
                          u mnie to różnie bywa. zdarza się że jak za mało wypije i zalegne na dupie to jedyne co mi się chce to spać. ale jak jest dobra impreza to wtedy ciśnienie wzrasta mi niesamowicie
                          Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                          Skomentuj

                          • upocone jajka
                            Banned
                            • May 2009
                            • 5151

                            #58
                            po alkoholu to jedyne na co mnie zbiera to wysprzeglić komu w jape i tym podobne pajacowanie

                            no chyba że pójdzie ta szklanka za duzo to wtedy wleczone


                            ****a jaki tam sex

                            Skomentuj

                            • Hagath
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1769

                              #59
                              Od początku wypowiadały się tu obie płcie, więc przeniosłam z "męskich spraw" do "seksu".

                              Mnie się po alkoholu zdecydowanie mocniej chce spać, niż bzykać. Co gorsza, jak już dam się na to bzykanie namówić, senność wcale nie odchodzi.
                              The Bitch is back.

                              Skomentuj

                              • cocacabana
                                Świętoszek
                                • Jan 2010
                                • 42

                                #60
                                Po alkoholu zawsze, po pijaku nigdy. Musiałbym mieć nierówno pod sufitem żeby w stanie głębokiego upicia tykać się takich spraw. Wiadomo, ma się wtedy zaburzone postrzeganie świata i błędnie się ocenia sytuacje oraz podejmowane decyzje nie są racjonalne. Ja z moją dziewczyną zawsze pijemy wino przed stosunkiem, w trakcie też (w przerwie) ale to jest kilka lampek i mamy pełną świadomość swoich decyzji.

                                Mam kumpla, którego dziewczyna w stanie upojenia chciała bez gumki, na szczęście to on myśli w tym związku!

                                Skomentuj

                                Working...