Czemu chłopaków nie pociągają dziewczyny z nadwagą(inaczej puszystej budowy ciała)?

[YoungStallion]

"Nie piękno zdobi człowieka lecz jego charakter i praca, bo piękno szybko przemija i nigdy już nie powraca". To chyba daje wystarczające wytłumaczenie!

pieprzenie.

Pięknym można być do starości tylko o ciało trzeba umieć dbać.

[memount]

pieprzenie.

Pięknym można być do starości tylko o ciało trzeba umieć dbać.

też tak uważam... tak się mówi, że poprawić niektórym samopoczucie

[Rojza Genendel]

Myślę, że każdy jest piękny na swój sposób... dla kogoś. Przcież najważniejszy jest ten wyraz oczu partnera gdy na ciebie patrzy. A reszta jest nieważna.

[tony montana]

Ja zawsze preforowałem kobiety nieco większych rozmiarów....oczywiście nie bez przesady.

Osobiście lubię obfite okrągłe kształty. Fajnie jest się do czego przytulić.

Moja obecna ukochana jest bardzo okrąglutka i jest urocza. Chociaż ostatnio zaczęła walczyć z wagą gdyż uważa że waży nieco za dużo

[SexMan]

Napewno kobieta która jest "tłusta" ja słoń nie bedzie atrakcyjna ale to tak samo jak gróby facet z 5 dniowym zarostem smierdzacy alkocholem i moczem... kobiety które po rozebraniu zamiast cycków pokazyja zebra napewno nie sa ładniejsze od puszystych...

[woda1234321]

miedzy bogiem a prawda to ja na prawde wola panie ktore maja nadwage laski ktore sa szczuple wydaja mi sie wysuszone,nie ma jak sie fajnie przytulic ani nic ,z z pania ktora ma kilka kilusiow nadwagi to sama slodycz.mam porownanie bo mialem dziewczyny i szczuple i przy kosci ale te drugie sa zdecydowanie lepsze i w luzku tez

[e-rotmantic]

Nie czytałem tego wątku, więc może to co napiszę, już ktoś wcześniej napisał. W każdym razie udowodniono, że natura tak zaprogramowała popęd mężczyzny, aby nie pociągały go kobiety grube, a to ze względu na to, aby nie uderzał do kobiety w ciąży, z której przecież nie da rady zapłodnić.

[NiegrzecznaZoo]

Powiem szczerze ze swogo czasu miałam nadwagę sporą i w tym okresie nie zauważyłam a wręcz przeciwnie zainteresowania rosło . Faceci tak naprawde lubia ciałko Zobaczcie ile jest zagranicznych stron gdzie faceci tylko pulchne kobietki i zadnych innych.Do dzis nie jestem chuda taka akurat z wielkim cycem troszke brzuszka i powiem szczerze ze bardzo podobam sie facetom Bo przez to jestem taka apetyczna i do schrupania aleeee figa ma mnie jeden a co lepsze powiedział ze jak jeszcze schudne to mi "dokopie w tyłek "

[pigułeczka]

Też należę do tzw. "puszystych" i nigdy na brak zainteresowania ze strony mężczyzn nie narzekałam

[Levy]

e-rotmanik, przez całe długie stulecia tak naprawdę kobietami aktrakcyjnymi były właśnie puszyste i to częściowo wynika z natury (jest przy tuszy, znaczy ma dostęp do jedzenia, znaczy wykrami potomstwo). Podobne podejście jest w końcu z piersiami: duże są lepsze, bo dadzą więcej mleka dla potomstwa. Taka logika natury. Polecam przejrzeć akty Rubensa, tam raczej szczupłych pań nie było .
A ja powiem tak: z wieszakiem nijak być, bo albo się to to złamie, albo ci się będzie boleśnie wbijać (z racji tego całego szkieletu tuż przy skórze). Panie bardziej "puchate" są fajniejsze, przytulić się przynajmniej do takiej można miło (bo przynajmniej mięciuchne).

[YoungStallion]

Panie bardziej "puchate" są fajniejsze, przytulić się przynajmniej do takiej można miło (bo przynajmniej mięciuchne).

Ale na plaze lepiej wyjsc z chudszą. Dodam jeszcze ze sporo osób myli chude laski z laskami wysportowanymi.

[e-rotmantic]

e-rotmanik, przez całe długie stulecia tak naprawdę kobietami aktrakcyjnymi były właśnie puszyste i to częściowo wynika z natury (jest przy tuszy, znaczy ma dostęp do jedzenia, znaczy wykrami potomstwo). Podobne podejście jest w końcu z piersiami: duże są lepsze, bo dadzą więcej mleka dla potomstwa. Taka logika natury. Polecam przejrzeć akty Rubensa, tam raczej szczupłych pań nie było .
A ja powiem tak: z wieszakiem nijak być, bo albo się to to złamie, albo ci się będzie boleśnie wbijać (z racji tego całego szkieletu tuż przy skórze). Panie bardziej "puchate" są fajniejsze, przytulić się przynajmniej do takiej można miło (bo przynajmniej mięciuchne).

Częściowo masz rację, a częściowo sam sobie zaprzeczasz. W epoce renesansu wzorcem kobiety były kobiety puszyste, ale przy tym z małymi piersiami, co nie klei się z Twoją teorią na temat pociągu do dużych piersi. Człowiek cywilizowany robi mnóstwo rzeczy wbrew naturze. Wzorce kobiet na przełomie epok nie są tu wyjątkiem: renesans - puszyste z małymi piersiami, dzisiaj - wieszaki i deski. Ani jeden, ani drugi model nie jest zgodny z naturalnym pociągiem mężczyzny. W zgodzie z naturą jest pociąg mężczyzny do kobiety, która nie jest gruba, ma dobrze osadzoną i rozbudowaną miednicę oraz duże piersi. Wieszak również nie jest naturalnym modelem kobiety. Powinna ona mieć nieco ciałka, ale nie może mieć brzucha jak balon. Jak wszędzie, tak i tutaj, rządzi zasada złotego środka.

[Levy]

Chodziło mi po prostu o kłotnię natura-cywilizacja. Człowiek to takie biedne stworzenie, że chce, a nie może, bo mu zasady zabraniają.
I jasne, że złoty środek. Przecież takie trzęsące się worki tłuszczu jednak nie są dobre z punktu widzenia natury jako matki (przepraszam, ale kobieta, która waży 300 kg jest dla mnie po prostu chorą fizycznie i jakoś powinna się wyleczyć).

[Rojza Genendel]

e-rotmanik, przez całe długie stulecia tak naprawdę kobietami aktrakcyjnymi

Wynika to z pewnej prawidłowości: modne i pożądane jest to, co trudne do uzyskania, co dostępne dla bogatych.
Pulchne a nawet otyłe kobiety cieszyły się popularnością w czasach wojen, głodu, biedy i epidemii. Także na wsiach.
Kobiety szczupłe stawały się popularne w czasach spokoju, stabilizacji i taniego, wysokokalorycznego jedzenia.
Podobnie zresztą bywało z opalenizną. Gdy biedacy pracowali w słońcu na polach modna była bladość. Gdy owi biedacy przenieśli się do ciemnych fabryk- modna stała się opalenizna.
Ładne i luksusowe jest to, co w danej chwili trudno dostępne, co wymaga nakładu środków i pieniędzy.
Inną sprawą jest to, że nasze gusty estetyczne niewiele już mają wspólnego z naturą. Jesteśmy produktami zarówno dziedzictwa kulturowego jak i estetyki naszych czasów.
Tak w ogóle to myślę, ze w czasach Rubensa męzczyźni musieli być dużo mocniejsi i bardzie wytrzymali niż obecnie. Nie mówiąc o meblach sypialnianych zresztą. Przecież jakby słynna Wenus z lustrem:



miała uprawiać seks ze współczesnym facetem na współczesnym łóżku to jedno i drugie poszłoby na miazgę...

[lewy]

Hmmm no bo grube są po prostu grube ....to tak lekko odrzuca.Takie pośladki....można się udusić albo zmiażdżyć pod taką panienką w czasie stosunku.Pozdrawiam.Post o szkodliwości masturbacji-dział Dojrzewanie.Pomóżcie .