Kobiecy wytrysk

[men_pl]

Czy można podczas takiej stymulacji lizac jednocześnie stopy gdy nogi są w górze, lub pupę od dołu, czy to rozprasza ?

[Lex31]

odszczekuję to co mówiłam wcześniej.

Kali - jak miło że potrafisz szczekać Znów potwierdzenie zasady never say never (dopóki nie sprawdzisz )

[InKa]

ochhh ile bym dała, żeby przeżyć to jeszcze raz!!! Mój facet był zafascynowany... i cały czas się mnie pyta kiedy się kochamy dlaczego nie mogę tego powtórzyć. Często czuję parcie na mocz i uczucie jakbym miała wytrysk ale nie tak obfity jak za pierwszym razem... Ochhh ale mi ochotę narobiliście

[leela]

Ja odczuwam parcie na pęcherz kiedy mój partner stymuluje łechtaczkę w odpowiedni sposób. Jednak nigdy nie pozwalam zbyt długi się tak pieścić ze strachu przed zsiusianiem się. Raz spróbowałam się przełamać, ale zaraz, jak zaczęło coś ze mnie wypływać przerwałam zabawę. Myślałam, że się posiusiałam i było mi bardzo głupio, ale po przeczytaniu tego tematu uważam, że to był początek wytrysku. Objawy miewam (i to dość często) takie, jak opisane powyżej: parcie na pęrz, a nawet drganie mięśni nóg w rytm stymulacji.
Mam nadzieję, że uda mi się w końcu przełamać : )

[StalyBywalec]

Tak jak pisza poprzedniczki. Na samym poczatku partnerka tez opisywala to jako parcie na pecherz co powodowalo przerwanie stosunku. Pozniej sie jednak przelamala i jej 'wytryski' sa teraz naprawde obfite. Czasami nawet cztery - piec razy z rzedu. Bardzo sprzyja pozycja na misjonarza tylko z nogami partnerki na moich barkach.

[VictoriiA]

Bardzo sprzyja pozycja na misjonarza tylko z nogami partnerki na moich barkach.

o tak tak, ta pozycja to wytryskowe czary-mary hokus-pokus 3 ruchy w tej pozycji i tryskam jak szalona, jest wtedy bardzo silny nacisk na przednią ściankę

[Greedo]

Vika pokaż mordkie

[VictoriiA]

czego chcesz maro nieczysta :/ nie pokaże ryła, zmuszacie mnie dziś łachy do offtopowania

[watch.out]

Vika pokaż mordkie

haha to samo chcialem powiedziec ale sie powstrzymałem bo wiedzialem ze to na nic

RED

[kamiltd]

Jestem z żoną juz 5 lat i raz udało mi sie doporowadzić ją do orgazmu z wytryskiem. Najpierw dużo gry wstępnej potem ostre wzykanie i gdy już była bliziutko wyciągnąlem i zacząłem ręką bardzo szybkimy ruchami bawić się cipką 3-4 razy miała orgazm. Po pierwszym znowu członkiem szybko i znowu ręcznie i tak z 3-4 razy

[Malinka_a]

to i ja się pochwalę. przeżyłam nie raz i każdemu polecam, ale naprawdę ciężko to osiągnąć niestety.

EDIT
ha, a jednak mam swój sposób na to! 80% skuteczności

[ona i on69]

Moja myszka tak miała kilka razy, cudowne uczucie kiedy z mojego kwiatuszka soczki płyną i płyną czuję się bosko... )

ha, a jednak mam swój sposób na to! 80% skuteczności

Co to za sposób ? Wypróbuję na partnerce )

[Malinka_a]

ciężko wytłumaczyć, ale to w sumie dużo zależy ode mnie.. zawsze gdy mi się robiło dobrze, spinałam automatycznie mięśnie, a teraz nauczyłam się je rozluźniać i jakby 'wypychać'. nie wiem jak to inaczej wyjaśnić, ale wtedy przednia ścianka jakby bardziej przesuwa się do przodu i gdy jest silnie stymulowana, gdy jestem mocno podniecona i ogólnie rozluźniona psychicznie to się udaje.
od faceta niewiele zależy(oczywiście nie może być kiepski, ale nie musi też opanowywać specjalnych trików), bo w sumie gdy się opanują tą sztukę to przy każdej stymulacji można tak dojść. baaardzo obficie i intensywnie
najlepiej niech popróbuje najpierw sama.

[ona i on69]

ciężko wytłumaczyć, ale to w sumie dużo zależy ode mnie.. zawsze gdy mi się robiło dobrze, spinałam automatycznie mięśnie, a teraz nauczyłam się je rozluźniać i jakby 'wypychać'. nie wiem jak to inaczej wyjaśnić, ale wtedy przednia ścianka jakby bardziej przesuwa się do przodu i gdy jest silnie stymulowana, gdy jestem mocno podniecona i ogólnie rozluźniona psychicznie to się udaje.
od faceta niewiele zależy(oczywiście nie może być kiepski, ale nie musi też opanowywać specjalnych trików), bo w sumie gdy się opanują tą sztukę to przy każdej stymulacji można tak dojść. baaardzo obficie i intensywnie
najlepiej niech popróbuje najpierw sama.

Mój partner doskonale wie jak to zrobić i zadaję sobie pytanie po co właściwie pyta o coś co robi przecudownie.Masz rację jeśli rozluźniasz mięśnie to nasze soczki zostają wypychane ja często spinam je bo wstydzę się ,ponieważ nigdy wcześniej tego nie przezywałam dopiero od jakiegoś czasu.Wiele kobiet zapewne nie przeżywa tego co my ale ja mogę podziękować za to swojemu ukochanemu


G*

[Kalilah]

od faceta niewiele zależy(oczywiście nie może być kiepski, ale nie musi też opanowywać specjalnych trików), bo w sumie gdy się opanują tą sztukę to przy każdej stymulacji można tak dojść. baaardzo obficie i intensywnie

Hmmm, a u mnie to właśnie od faceta najwięcej zależy, bo nie ważne jak będę się spinała to jeśli wie co robi to i tak osiągnie swój cel.