Ja mam podobną sytuację jak huawai.
Też sprezentowałem ukochanej pass, takie super stringi i pończoszki i raz założyła na walentynki rok temu. Później sprezentowałem jej jeszcze raz pończoszki przypinane do pasa i inne stringi, ale tego zestawu jeszcze mi nie zaprezentowała. Sama twierdzi, że jest stworzona do takich ubiorów, ale jakoś coś jest nie tak skoro odstawia to do szafy. A szkoda, bo wygląda rewelacyjnie. Stąd taki mój mały fetysz pończoch na pasie.
Też sprezentowałem ukochanej pass, takie super stringi i pończoszki i raz założyła na walentynki rok temu. Później sprezentowałem jej jeszcze raz pończoszki przypinane do pasa i inne stringi, ale tego zestawu jeszcze mi nie zaprezentowała. Sama twierdzi, że jest stworzona do takich ubiorów, ale jakoś coś jest nie tak skoro odstawia to do szafy. A szkoda, bo wygląda rewelacyjnie. Stąd taki mój mały fetysz pończoch na pasie.
Skomentuj