Jakie macie fetysze?

[jasiek-krk]

Ja lubię gdy podczas seksu mogę mocno wystrzelać dłonią po tyłku, piersiach, cipce i twarzy partnerkę, a przy okazji ubliżyć jej.

[Vincenzo]

Pijawki w penisie, oglądanie seksu kobiet z zwierzętami ( głównie konie, psy )

[rainboksik]

Pijawki w penisie, oglądanie seksu kobiet z zwierzętami ( głównie konie, psy )

UPS TO HARDKOROWYM PODEJŚCIEM ZAJEŻDZA ALE KTO CO LUBI

[Vincenzo]

Czy ja wiem? Ne taki diabeł straszny, jakim go malują

Same pijawki w penisie sąproste do kontroli, jeśli sięprzyssie za płytko, można penisa wycisnać jak tubkę, przez co pijawka się odessie, nie robiąc jej krzywdy a jeśłi za głęboko, strumieniem moczu możesz ją usunąć.
Ja osobiście wolę, im glębiej tym przyjemniej
Najgłębiej gdzie można było, to przy gruczole krokowym, mega przyjemne

[wlosomaniacz]

w kolejności od najważniejszego po najmniej ważne
1. Trichofilia - preferuję rude ale innymi nie pogardzę
2. piegi
3. aparat na zęby
niekoniecznie wszystko naraz xD

[Vincenzo]

Włosomaniacz, tu Ci przyjacielu przyznam, iż połączenie tych 3 punktów, może być wyjątkowo wybuchowe Już sam kolor rudy jest jak znak ostrzegawczy!

W żartobliwy sposób to przedstawiłem, ale wiedz że pod żadnym pozorem Cię nie oceniam w negatywny sposób

[wlosomaniacz]

@up hehehe, nie matrw się wiele osób którym to powiedziałem też była "pod wrażeniem". Bo dla większości połączenie tych 3 cech = paszczur, a dla mnie wręcz przeciwnie. Nawet była klasyczna bajka o takiej dziewczynce ale już nie pamiętam. szczerze mówiąc nawet miałem lekkie opory, bo coś mi się zdaje że ta kombinacja jest niepowtarzalna wolałbym żeby mnie tu nikt nie powiązał z prawdziwym nickiem którego używam normalnie w sieci, łączę się przez TOR+VPN

[Magiczny96]

w sumie taki jeden fetysz to stópki kobiet zadbane ;x

[wlosomaniacz]

Nawet była klasyczna bajka o takiej dziewczynce ale już nie pamiętam.

Przypomniałem sobie - klasyka to oczywiście Pippi Långstrump

[fitschyk]

Jeśli o mnie chodzi to jest tego trochę i wszystkie sie w jakimś stopniu ze sobą łączą i przeplatają:
- abdl/tbdl czyli ogólnie mówiąc pieluchy. Bardzo silnie podnieca mnie noszenie pieluch, im większe i grubsze tym lepiej. Natomiast żadnych śpioszków, smoczków itd. to mnie nie kręci
- laktacja/breastfeeding czyli karmienie piersią. Próbowałem i się uzależniłem. Uwielbiam ssać mleczne piersi, leżąc na jej kolanach podczas gdy ona mnie masturbuje. Często łączone z powyższym fetyszem
- pregnant. Widok ciężarnej kobiety od razu wywołuje fantazje erotyczne w wielu aspektach
- podpaski. Nie, nie używane. Lubię nosić podpaski (głównie maxi, ze skrzydełkami) na co dzień, także świadomość ich posiadania mnie mocno podnieca
- kobieca bielizna/crossdressing. Najbardziej lubię kobiecą bieliznę, także erotyczną, także używaną. Często łączone z wszystkimi powyższymi fetyszami
- masaże olejkami, ocieranie. Moja ulubiona zabawa, musi być bardzo dużo olejku, kobieta ma się cała świecić i ociekać. Rozprowadzam płyn całym ciałem, dobrze jak kobieta ma trochę ciałka i duże piersi to jeszcze więcej jest wtedy zabawy
- milf/mature/hairy czyli mamuśki i starsze panie. Tak, podniecają mnie kobitki dojrzałe, z owłosionym (w granicach normy) łonem
- chciałbym kiedyś spróbować seksu ze shemale czyli kobietą z penisem co wynika poniekąd z faktu iż lubię zabawy analne w moją stronę tj. pegging/strapon itd. aczkolwiek jestem hetero (co do bi to jeszcze nie wiem bo tego akurat boję się spróbować)
I żeby nie było, że to tylko fantazje. Poza ostatnią pozycją na liście, regularnie realizuję (w miarę możliwości) swoje powyższe fetysze od lat więc co nieco mogę więcej o nich napisać w kontekście związków przyczynowo skutkowych Ale to temat na osobny (osobne) wątek i jeżeli takich nie znajdę to na pewno je stworzę. Jak znam życie to pewnie jeszcze nie jeden fetysz wpadłby mi w oko gdybym miał możliwość jego realizowania.

[barmetr]

Oprócz banalnych upodobań do butów na wysokim obcasie, pończoszek i rajstop, za swój fetysz mogę uznać również biżuterię. Nie tylko biżuterię damską, ale i męską, bo bez obrączki się nie kocham.

[egononik]

Mój fetysz to kobiety pokryte błotem , farbami różnymi maziami .

[Kationek]

To musisz iść do Sejmu... tam się obrzucają błotem

Nie myl błota z gównem Tom
Co do fetyszu z tymi maziami - yyy jakoś mnie nie przekonuje. Czasem straszne dziwactwa ludzie preferują.

[Fornaxx]

1. Mój sztandarowy fetysz: fetysz stóp kobiecych. Kocham je lizac masować wąchać. Tak te przepocone też. Buciki też ładnie pachną.
2. Fetysz rajstop. Może nie samych rajstop co materiqłu nylonowego na nogach.
3. Masowanie prostaty. Pewnie dla niektórych to podchodzi pod perwersje i może w sumie racja, ale uwielbiam sobie to robić.
4. Używane damskie ubrania/bielizna. Jak mam okazje to sie dobieram do majtek,skarpetek i rajstop koleżanek. W przypadku majtek nie tylko wącham ale też zlizuje to co na nich jest. Kręca mnie zapqchy więc koszulki wącham też pod pachami, a jako że mam nos psa to potrafie wyczyć pot i naturalny zapach mimo dezodorantu.
5. Mokra obficie kapiąca cipka. Kocham patrzeć a potem zlizywac soki zwłaszcza jak jest ich dużo. Im więcej tym lepiej. Dodatkowo squirting.
6. Dominacja w obie strony.
7. Edging w obie strony. Łączy sie troszke z punktem 6. Zostawić dziewczyne na krańcu orgazmu i patrzeć jak prosi i sie wije żeby mogła dojść. Dodatkowo wtedy jest więcej soków. Z koleii w moja stronę edging z masażem prostaty.
8. Mocne orgazmy. U kobiet im dłuższy i bardziej zniewalający tym lepiej. Bonus z a wytrysk. U mnie tak samo. Im więcej spermy tym lepiej. Kręci mnie też precum.
9. Wstrzymywanie sie od orgazmu przez długi czas. Najlepiej pare dni. Po pewnym czasie podniecenie nie daje usiedzieć w miejscu, a jak potrzymam jeszcze troszke i dołoże masaż prostaty to mam odlot.
10. Pissing. Jeśli dziewczyna by chciała to nie miałbym najmniejszych oporów żeby na nia nasikać, ale jeśli nie to nie nalegalbym. Z kolei ona na mnie jak najbardziej. Nadziac ją na jeźdźca i patrzeć jak mi zalewa podbrzusze. Albo siku na klate

[wiarus]

/Hehe i to podobno ja jestem w czołówce "politykierów" /

Nic mi się nie poprawia - najmocniej reaguję na nastrój /atmosferę/.
Czasami wystarczy seksowne zdjęcie okularów ... .