Marsz na basen.... albo do obuwniczego
Jakie macie fetysze?
Collapse
X
-
-
-
-
Napisał elrond1A ja właśnie się cieszę, że mam taką swoją jazdę na stopy. Nie jest mi z tym źle
fetyszysta stop -potrzebuje tylko stop -niefajne.....
Wiec pytanie czy twojej partnerce/partnerkom jest z tym dobrze
Potrzebujesz stóp zeby osiagąć satysfakcję wiec twoj fetysz Cie zniewala ,czy to takie fajne?Skomentuj
-
pytanie czy bez kontaktu ze stopami mozesz osiągnąć satysfakcjeseksualną?
JEsli odpowiedz brzmi tak -nie jestes fetyszystą stóp
i ciesz sie ,bo to nic fajnegoSkomentuj
-
-
krągłe i wystające kobiece pupy, uwielbiam takie ,najlepiej nagieNie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Skomentuj
-
Napisał elrond1Czyli jednak podtrzymuję propozycję zamknięcia działu Fetysz ponieważ opisane tam przypadki w ogromnej większości nie spełniają czy nie wyczerpują słownikowej definicji 😞. A co z perwersją? Czy perwersja to zatyczki analne, wąchanie majtek tesciowej czy dopiero masturbacja przy ogladaniu filmów z odcinaniem głów zakładnikom?Skomentuj
-
to mój pierwszy wpis tutaj, więc przede wszystkim - cześć wszystkim.
jeśli chodzi o fetysz - mój uważam za dość nietypowy, dlatego chcę się nim podzielić.
otóż najbardziej podnieca mnie... podniecenie. kocham, gdy partnerka jest nakręcona, gdy czuję, że tego chce, że jest gotowa zrobić wszystko, gdy o coś mnie prosi, błaga, domaga się, gdy nie liczy się dla niej nic innego.
to jest bardzo rozwojowe, bo przekłada się na inne fetysze - gdy widzę, że podnieca ją gdy ją podduszam, mam ochotę to robić. gdy chce słuchać ostrych słówek, usta same je wypowiadają. co (chyba) dziwne, nie jestem w łóżku typem uległym, wręcz przeciwnie, lubię dominować, nawet użyć siły... ale ta afirmacja z drugiej strony, chęć poddania się, pragnienie daje mi niesamowitego kopa, bez tego cała zabawa nie ma sensu...Skomentuj
-
Wiesz, dla mnie podnieta nakręconą kobietą to coś najoczywistszego. Ja tego nawet do fetyszu bym nie zaliczył. Co innego podduszanie, wulgaryzmy czy brutalnośćSkomentuj
-
może tak. aczkolwiek dla mnie o tym czy coś jest fetyszem czy nie decyduje poziom tego jaki ma to na mnie wpływSkomentuj
-
Nie będę oryginalny; szpile ,pończochy,gorsety.Nogi od dołu do góry.
Szczęśliwie nie mam z tym problemu,tzn ani moja satysfakcja nie jest od tych gadżetów uzależniona,ani żona nie ma z tym problemu.
Wręcz przeciwnie,też jej się to podoba.
Wydaje mi się że istotna tu jest częstotliwość,gadżety to raczej raz za jakiś czas,nie za często.
Żeby nie spowszedniały,i zawsze towarzyszył im ten ekstra smaczek.
Jeszcze rzadziej,powiedzmy raz do roku,coś naprawdę extra-fajny hotel,SPA,a potem bzykanko na głośno,z wszystkimi akcesoriami,do rana.
Boże dziękuję Ci że mnie takim stworzyłeś. I taką dałeś mi kobietę.Skomentuj
-
-
-
Nie jak Conchita absolutnie Owłosione cipki kobiece są bardzo seksowne a no i majteczki uwielbiam ;PSkomentuj
Skomentuj