Walka w kisielu z wlasnym ojcem to nie sporty walki! Ale.luz... Trenuj trenuj i trzymaj forme!
Walka byla taka zazarta- w takim sie zwarli uscisku, ze Kamaro chcac ich rozlaczyc nabawil.sie kontuzji. Pewnie sparingpartner wwiercal.sie swoim wiertlemw Arkhana stad porownanie do platformy wiertniczej (w szersej perspektywie tlumaczy uraz Arkhana do gejozy). Zawsze przegrana walka, karny kutAs po sparingu...
zadowolniony estem... nowy sezon koszykówki na salce ruszył. Szkoda, że tylko raz w tygodniu ale jeszcze silka jest więc git.. choć mam wrażenie, że przydałaby sie przerwa regeneracyjna bo od pół roku nie miałem przerwy dłuższej niż 5dni. Wróciłem tylko do treningu obwodowego na rzecz splita.
If you're not into oral sex - keep your mouth shut!
Skomentuj