evika: dla Ciebie naiwna jest ingerencja w życie a dla mnie naiwna jest wiara. To że człowiek sprawia sam sobie zło to jeszcze jakoś można z punktu widzenia religii wytłumaczyć ale wtedy kiedy giną setki niewinnych ludzi już nie bardzo bo nawet Twoja wolna wola na nic się zdaje w tym momencie. Jak rodzi się dziecko w Afryce i z góry jest skazane na wszystkie choróbska, brak jedzenia, brak jakiejkolwiek szansy na rozwój to to chyba nie jest jego wina... Skoro Bóg jest sprawiedliwy to niech karze złych ludzi a wynagradza dobrych.
W ogóle pisanie o tym czy się wierzy czy nie mija się z celem bo to tak jakby kłócić się co jest lepsze, czarne czy białe.
W ogóle pisanie o tym czy się wierzy czy nie mija się z celem bo to tak jakby kłócić się co jest lepsze, czarne czy białe.
Skomentuj