W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wiara w "Boga"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anonymous-89
    Świętoszek
    • Mar 2007
    • 8

    Wiara w "Boga"

    WItam ciekawi mnie co wy sadzicie o "bogu" co was sklonilo zeby w niego wierzyc lub nie wierzyc. Czy on naprawde istnieje ? czy to wymysl jakis bogobojnych ludzi ktorzy nie mogli zrozumiec ze swiat powstal sam a nie "KTOS" go stworzyl ...
    "Każda sekunda jest cenna" - A.Gołota 2005r
  • rozporek
    Seksualnie Niewyżyty
    • Oct 2005
    • 335

    #2
    Jestem ateistą.
    <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
    <Shadowdean> Połykaj

    Skomentuj

    • dziamdziam
      Świętoszek
      • Apr 2007
      • 39

      #3
      wierzę, ale nie potrafię powiedzieć czemu- po prostu wierzę
      TO CO MI SIĘ PODOBA W KOBIETACH TO ONE SAME...

      Skomentuj

      • gucio5tys
        Perwers
        • Dec 2005
        • 1075

        #4
        Napisał dziamdziam
        wierzę, ale nie potrafię powiedzieć czemu- po prostu wierzę
        może dlatego, że rodzicie ci narzucili wiarę a ty nigdy się nad nią nie zastanawiałeś?
        Alkohol - typowy rozluźniacz języka
        "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
        Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

        Skomentuj

        • Abegan
          Erotoman
          • Sep 2006
          • 591

          #5
          Rodzice mnie tak wychowali, ale czy wierzę? Nie wiem, nie jestem pewien. W każdym razie nie jestem praktykujący.
          Abegan

          Skomentuj

          • Szlajfka
            Perwers
            • Oct 2005
            • 1057

            #6
            Ja wierzę. Mam po temu swoje powody, ale to nie miejsce żeby je tu opisywać. Po części to skutek wychowania, ale też moja własna decyzja i odczucia.
            Nadzieja umiera ostatnia....

            Skomentuj

            • bambi77
              Ocieracz
              • Dec 2006
              • 135

              #7
              Wierzę w Boga, ale chyba nie jako takiego, którego przedstawia religia. Jakaś siła sprawcza jest Bogiem, energia, moc - nie wiem co, wiem, że jest.
              Anonymus - nic nie dzieje się samo z siebie. Tak myślą ludzie o zawężonych poglądach.
              Świat od "wielkiego wybuchu" bez żadnego tajemniczego napędu by nie zaszedł.
              Najwyżej do etapu, w którym zamiast przed komputerem, siedziałbyś jako dziwne zwierzę między krzaczkami i lizał sobie jądra.
              " JEŚLI JESTEŚ DOBRĄ PIŁKĄ TO IM SILNIEJ CIĘ UDERZA, TYM WYŻEJ SIĘ WZNIESIESZ"

              Skomentuj

              • paffcio
                Banned
                • Mar 2006
                • 2286

                #8
                wierzę,że nie wierzę

                Skomentuj

                • anduk
                  Koci administrator
                  • Jan 2007
                  • 3901

                  #9
                  W Boga wierzę i to bardzo. W instytucje kościoła coraz mniej, chyba już prawie wogóle. Modle się kiedy mam czas i chęci a nie wtedy kiedy trzeba iść bo akurat taka data w kalendarzu wypada.

                  Wsumie to bliżej mi do luteranów niż do katolików.
                  If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                  Skomentuj

                  • Rojza Genendel

                    Pani od biologii
                    • May 2005
                    • 7704

                    #10
                    Jestem agnostyczką z lekką ciągotką panteistyczną. Nie znaczy to bynajmniej, że pląsam dookoła ogniska w białej szacie i wieńcu z dębowych liści. Uważam, że i tak nie jestem w stanie się przekonać czy jest jakiś bóg, lub bogowie. I nie ma to dla mnie znaczenia.
                    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                    Skomentuj

                    • tjeN
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Jul 2005
                      • 201

                      #11
                      Ja podobnie jak koleżanka wyżej. Agnostyk. Sam fakt wierzenia jest wg mnie śmieszny - w ocenie tego czy człowiek jest dobry czy nie nie ma znaczenia jego wiara lecz to czy przeżył je jako człowiek prawy.

                      Skomentuj

                      • Rojza Genendel

                        Pani od biologii
                        • May 2005
                        • 7704

                        #12
                        Jak ujął świętej pamięci Kurt Vonnegut: Żyj tak, byś mógł powiedzieć Bogu w dniu Sądu Ostatecznego: Byłem bardzo dobrym człowiekiem, choć w Ciebie nie wierzyłem.
                        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                        Skomentuj

                        • evika
                          Perwers
                          • Nov 2006
                          • 1083

                          #13
                          Napisał anduk
                          W Boga wierzę i to bardzo. W instytucje kościoła coraz mniej, chyba już prawie wogóle. Modle się kiedy mam czas i chęci a nie wtedy kiedy trzeba iść bo akurat taka data w kalendarzu wypada.

                          Wsumie to bliżej mi do luteranów niż do katolików.
                          To tak, jak ja. Mogę się też pod tym podpisać

                          Skomentuj

                          • angel
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Aug 2006
                            • 189

                            #14
                            Ja wierzę. W dużej mierze jest to wynikiem wychowania i tego, że rodzice wpajali mi taką a nie inną wiarę, ale tak czy inaczej, sama mam też powody, by wierzyć w istnienie Boga.

                            Skomentuj

                            • Desdemona
                              Ocieracz
                              • Mar 2007
                              • 190

                              #15
                              Z urodzenia katoliczka, z sentymentu - protestantka, z przekonań - jednak ateistka. Chociaż tak nie do końca, ciągoty protestanckie mi zostały i to silne.
                              ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

                              Skomentuj

                              Working...