Sens życia? A czy życie ma sens...? CARPE DIEM... ale warto coś po sobie zostawić by dzieciakom było łatwiej.. choć nigdy nie ma pewności, że tego po prostu nie rozchlapią tak bezsensu...
CARPE DIEM - zatem. I to można byłoby nazwać sensem mego życia. Jeśli życie ma w ogóle jakiś sens, oczywiście.
CARPE DIEM - zatem. I to można byłoby nazwać sensem mego życia. Jeśli życie ma w ogóle jakiś sens, oczywiście.
Skomentuj