W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy oddacie swoje organy po smierci?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kationek
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 754

    ja oddam po śmierci wszystkie organy
    po śmierci to tak średnio będą mi potrzebne, a komuś może się przydadzą
    Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono

    Skomentuj

    • Raine
      Administrator
      • Feb 2005
      • 5252

      W życiu nie oddam żadnych organów po śmierci!
      (sic!!!)



      A tak na serio, jedynymi osobami, dla których bez problemu oddałbym np. nerkę są moi najbliżsi.

      W Polsce nie można się niestety zadeklarować, jacy ludzie są przeze mnie wykluczeni jeśli chodzi o dawstwo organów. Siedziałbym w piekle i pluł sobie w brodę, że moje serce dostał jakiś PiS-owiec, a nerkami żonglują np. pseudokibice nielubianej drużyny, którzy swoje stracili przez napieprzanie się z policją

      To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




      Regulamin Forum.

      Skomentuj

      • atakmarchewki
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 13

        Ja oczywiście, że oddam. Mam nawet oświadczenie woli w portfelu
        Z racji, że jeżdżę motocyklem łatka "dawcy" i tak została mi przyklejona

        Skomentuj

        • Misiunia3
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 462

          Oddałabym swoje oragany po smierci bez problemu, bo w koncu jak umre one na nic mi nie beda potrzebne a komuś może pomogą o ile cokolwiek nada sie do użytku.
          Grzesznica...

          Skomentuj

          • bi.girl
            Seksualnie Niewyżyty
            • Feb 2009
            • 380

            oddam i będę namawiać innych, bo komuś może to uratować życie, a mi się już raczej w grobie nie przyda...
            but if you gimme your love, you won't regret it.
            now gimme your touch, you won't forget it.

            Skomentuj

            • Gumka
              Emerytowany PornoGraf
              • Jan 2005
              • 1493

              ja też jestem za oddaniem. Regularnie oddaję krew za życia, więc po śmierci, jeśli mogę dzięki temu zrobić coś dobrego, to czemu nie?
              "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
              Casanova



              akcja pornograf(iczna)

              Skomentuj

              • atakmarchewki
                Świętoszek
                • Feb 2009
                • 13

                Napisał Gumka
                ja też jestem za oddaniem. Regularnie oddaję krew za życia, więc po śmierci, jeśli mogę dzięki temu zrobić coś dobrego, to czemu nie?
                też oddaję krew dopiero raz ale na pewno bede regularnie. Troche boli, ale za****sta jest swiadomosc, ze robi sie cos pozytecznego. No i czekolady

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  Ja to uwielbiam oddawać krew. Jeszcze jakieś 48 razy i będę miała darmowe bilety.. Patrząc na to, że mogę oddawać cztery razy w roku, to tylko 12 lat regularnego oddawania

                  A organy... jasne. Ale wątrobę to mam niedobrą, śledzionę niedobrą (obie po mononukleozie jakoś nie bardzo wróciły do siebie), nad nerkami pracuję... Ale jak się co przyda, to niech biorą
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • Kamil B.
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jul 2007
                    • 3154

                    Organy oddam. Jednak to rodzina zdecyduje komu.

                    Skomentuj

                    • Rojza Genendel

                      Pani od biologii
                      • May 2005
                      • 7704

                      Rodzina nie decyduje komu, wyobraź sobie.
                      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                      Skomentuj

                      • Kamil B.
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Jul 2007
                        • 3154

                        To trudno.

                        Skomentuj

                        • kornik
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 23

                          daj mi --> chylę czoło ja się boje igieł xD może to jakiś uraz, bo gdy byłem mały sporo chorowałem i non stop mi krew pobierali coś okropnego

                          A co do organów, bez wahania oddałbym każdy organ. Skoro może to uratować czyjeś życię. Mnie i tak po śmierci na wiele się nie zdadzą
                          There's only one rule of metal... PLAY IT FUCKING LOUD!

                          Skomentuj

                          • Sajana
                            Perwers
                            • Mar 2009
                            • 852

                            moja moralność mówi ODDAJ a moje serce mówi, że mu dobrze tam gdzie jest,
                            jednym słowem nie wiem, zastanawiam się (i mam nadzieje że mam jeszcze sporo czasu na podjęcie decyzji )
                            Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                            Skomentuj

                            • CzarneBialeBec
                              Ocieracz
                              • Feb 2009
                              • 117

                              Ja oddam. Byle się komuś przydały. Po śmierci mi się i tak nie przydadzą, a ktoś dzięki mnie może żyć jeszcze wiele lat. Nie ma co się zastanawiać. Jeśli można zrobić coś dobrego to trzeba.
                              Zdrowaś muzo, bitów pełna, bass z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego...DJ.Święta Techniawo, Matko House'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinę chill-outu naszego. MAYDAY .

                              Skomentuj

                              • Adriano
                                Ocieracz
                                • Aug 2006
                                • 91

                                Moje jak chcą to niech biorą. Po śmierci myślę, że nie zbyt potrzebne one są.

                                Tylko, żeby z tym "dawaniem" i "braniem" organów nie było jak w "Poranku kojota", ze lekarz przychodzi do rodziny i mówi:
                                - Przeszczepiliśmy pani mężowi nerki szympansa ale się nie przyjęły
                                Bonificato...

                                Skomentuj

                                Working...