Kto (nie)chce mieć dzieci?

[onamalinowa]

Witam! Nie chce mieć dzieci... Powód: wydaje mi się że nie jestem do tego stworzona, pewien okres czasu pracowałam dorywczo jako niańka. wytrzymywałam z tymi dziećmi tylko dla tego ze były moją dobrze płatną pracą, czasami wpadałam w szał jak ciągle coś ode mnie chciały, tu się bawić, tu coś zjeść.. ogólnie jestem raczej aktywną kobietą ale to mnie przerastało.

Jednakże wszystkie szczęśliwe pary zapraszam do rozmnażania się, bo kto będzie robił na nasze emerytury? Czytałam statystyki i kiepsko to wygląda, na obecne czasy statystyczna para małżonków posiada 1 dziecko, a 20 lat temu mieli aż 3! Liczymy na Was - dzieci to sama radość

PS przewiduje że w ciągu kilku lat znacząco podrożeją środki antykoncepcyjne

[outgoing]

A ja właśnie nie wiem, im dłużej to rozważam tym mniej chcę mieć dzieci...

[dozymetr]

@Out, Why? Rozwiń, jak możesz?

Ja nie ukrywam, że chciałbym, ale boję się mieć dzieci, gdyż wychowałbym je w myśl takich ideałów, że niestety w tym po****nym świecie miałyby przesrane...

[outgoing]

@Out, Why? Rozwiń, jak możesz?

Powiem tak chciałbym mieć dzieci i przkazać swoje geny ale zwyczajnie boję się że będę złym ojcem. Pewnie nie potrafiłbym poświęcić mojej pracy która jest pasją mojego życia a wymaga ona ode mnie m.in. dużą mobilność i długie godziny pracy czasami. Natomiast chciałbym być raczej w domu jak będę miał dziecko. Poza tym pewnie wychowywałbym je w dość idealistycznej wizji świata czyli podobnie jak w Twoim przypadku dostałyby przez takie wychowanie w dupę później. Poza tym boję się małych dzieci, one są strasznie delikatne. Jak się uradziła moja bratanica to bałem się ją trzymać na rękach.

[kama1990]

nigdy nie przepadalam za dziecmi,szczegolnie jak widzialam je w tv,denerwowaly mnie,w sumie nadal za nimi nie przepadam.ale pare razy bylam u kolezanki, ktora opiekowala sie swoja siostrzenica i przekonalam sie,ze malych dzieci nie da sie nie lubic,chyba ze caly czas marudza i sa darciuchami.ale jestem pewna, ze swoje "male bubu" bede kochac nad zyciechyba fajnie jest miec swiadomosc,ze maly czlowieczek rozwija sie w srodku i jest czescia mnie

[nuova]

Nie lubię dzieci i nie chce mieć dzieci.

[Rojza Genendel]

Ja też nie lubię. Ale chcę :-)

[Nolaan]

Lubię, ale mieć nie chcę. Przynajmniej na razie, kiedy mnie na nie nie stać. Za kilka lat może tak.

[Nikita]

ja nie lubie dzieci i nie chce ich mieć. myślę, że to najgorszą rzeczą dla dziecka byłoby to, że ja jestem jego matką. zwyczajnie jestem zbyt wygodna i egoistyczna na dzieci. wyspać się trzeba, a nie płacze słuchać. niedobrze mi się robi jak kupę kota raz na dzień łopatką wyrzucam, a co dopiero pieluchy zasrane. pieniądze kosztuje - trzeba rezygnować ze swoich przyjemności. nie bylibyśmy sami - nie można sie pieprzyć kiedy ma sie na to ochote, bo bachor nie śpi. poród - ból, krew, rozszerzona cipka, która niekoniecznie wróci do normy. problemy z seksem. wielki brzuch i rozstępy to mam, więc to mnie akurat nie rusza
mam siostrzenicę i bratanka. nie wytrzymuje z żadnym z nich. *******ca dostaję, mimo, że podobno fajne dzieci.
w ciąży to bym chciala być taka przynależność do mężczyzny. ale tylko tyle.
podsumowując - żadnych dzieci, i życzcie mi żeby to sie nie zmieniło - dziecka szkoda.

[kama1990]

a myslalam, ze tylko ja jestem jakims odlutkiem co nie lubi dzieci:p cudzych

[themati]

Na pewno mi się nie spieszy, bo się "boję" dzieci. nie mam podejścia. Ale po kilku ostatnich zajeciach z pediatrii zaczynaja się we mnie odzywać instynkty ojcowskie

Na (nie?)szczeście nie mam komu teraz zrobić dzieciaka, więc raczej szybko się nie dorobie

[nuova]

Ja ogólnie ani nie lubię dzieci z rodziny (małych kuzynów, kuzynki itp.) ani nieznajomych ani własnych bym raczej nie lubiła. Ogólnie nie znoszę zjawiska, jakim jest dziecko. Mam podobne podejście jak Nikita.

[upocone jajka]

co za zwyrodniałe polki i weź se taką za żone, tylko pieniądze bogactwa i wypiąć dupe od święta

[Nolaan]

Bo akurat w Danii masz inaczej

[upocone jajka]

tu przynajmniej nie lecą na hajs i niemieckie samochody