Rasizm, nietolerancja, co nas uwiera, dlaczego kobiety lecą na czarnych

[znowuzapilem]

Pozostaje mi nic innego, jak tylko bialemu panu pogratulowac wysokiego urodzenia.

A dziękuje, dziękuje Faktycznie jest czego. Cieszy mnie fakt że jestem z rasy obecnie panującej

Może wielki mistrz Ci to bardziej wyjaśni:

https://www.youtube.com/watch?v=uDGuqazaXH4

Amen.

Te podludzie, ścierwa, gównojady (jakieś określenie pominąłem?) czytaj niemieckie turki, twoi byli sąsiedzi byli by bardzo szczęśliwi że się tak nawróciłaś

[Zane]

Może wielki mistrz Ci to bardziej wyjaśni:
https://www.youtube.com/watch?v=uDGuqazaXH4

Jako jedyny miał jaja żeby powiedzieć prawdę. Natury nie oszukasz, czarny może być wykształcony, dobrze zarabiać, ale nigdy nie będzie podobny do białego. Zarówno kulturowo jak mentalnie po prostu się różnimy. Nasze zachowania się różnią. Ich wynikają z tego jak żyli ich przodkowie, dlatego społeczeństwo czarnych nie asymiluje się w obcym społeczeństwie - podobnie jak ciapaci. I mówienie, że rasa nie ma nic wspólnego z zachowaniem, tym jakim ktoś jest człowiekiem jest żałosnym żartem. Ci, z którymi się spotykałaś, spałaś po prostu dostosowali się do otoczenia, bo im to na rękę, ale ich natury nie oszukasz - gdy poczują się pewnie, bezpiecznie pokażą prawdziwe oblicze, co widać w Stanach.

[stvari]

Cieszy mnie fakt że jestem z rasy obecnie panującej

Już niedługo... :-) Jeszcze trochę i krzywdy się wyrównają.

[paffcio]

Nigdy bym nie nazwał smoluchów białymi.

[barmetr]

Od rasizmu jest niebezpiecznie blisko do antysemityzmu.

Dla Ciebie to zwierzęta, dla mnie doklanie tacy sami ludzie.

Widzisz, co zrobiłaś!
Przez twoje uwielbienie dla murzynów zapity znowu porównał ich do zwierząt, opisując ich jako inny gatunek.

[Zane]

Widzisz, co zrobiłaś!
Przez twoje uwielbienie dla murzynów zapity znowu porównał ich do zwierząt, opisując ich jako inny gatunek.

https://www.youtube.com/watch?v=iYtNRsND_CY

Po obejrzeniu tego są chyba gorsi

[Dopefiend]

Nie odniosę się do całej wypowiedzi, bo nie mam takiej wiedzy o człowieku/ludziach (nie jestem humanistą), ale np. Barack Obama to, co by nie powiedzieć, facet wykształcony i na poziomie

Podobnie np. Michael Jordan; czy można mu zarzucić opie**nie się i skłonność do przestępczości?

Może to jednak są tylko wyjątki?

Jako jedyny miał jaja żeby powiedzieć prawdę. Natury nie oszukasz, czarny może być wykształcony, dobrze zarabiać, ale nigdy nie będzie podobny do białego. Zarówno kulturowo jak mentalnie po prostu się różnimy. Nasze zachowania się różnią. Ich wynikają z tego jak żyli ich przodkowie, dlatego społeczeństwo czarnych nie asymiluje się w obcym społeczeństwie - podobnie jak ciapaci. I mówienie, że rasa nie ma nic wspólnego z zachowaniem, tym jakim ktoś jest człowiekiem jest żałosnym żartem. Ci, z którymi się spotykałaś, spałaś po prostu dostosowali się do otoczenia, bo im to na rękę, ale ich natury nie oszukasz - gdy poczują się pewnie, bezpiecznie pokażą prawdziwe oblicze, co widać w Stanach.

[Zane]

Nie odniosę się do całej wypowiedzi, bo nie mam takiej wiedzy o człowieku/ludziach (nie jestem humanistą), ale np. Barack Obama to, co by nie powiedzieć, facet wykształcony i na poziomie

Podobnie np. Michael Jordan; czy można mu zarzucić opie**nie się i skłonność do przestępczości?

Może to jednak są tylko wyjątki?

Co ma bycie humanistą do wiedzy o czarnoskórych? Wystarczy pomieszkać, przebywać z nimi dłuższy czas i wyrobić sobie opinię. Nie neguję wybitnych jednostek, ludzi wykształconych o czarnym kolorze skóry. Uwielbiam takich sportowców jak Stephen Curry, Tayson Gay. Aktorów jak Will Smith, Denzel Washington. I mógłbym tak wymieniać Natomiast uważam, że rasa czarnych jest klasę niżej od rasy białych. Wątpię żeby czarnoskóry, inteligentny facet na poziomie zainteresował się taką kochanicą - po prostu ma wyższe standardy niż małolata obracana przez wielu.

[DSD]

Krótko bo cała ta pyskusja zjada już własny ogon:
@Falanga - pisałem już tu kiedyś o bracie mojej babki który niedługo po 1945 ożenił się w Niemczech z Niemką. Parę lat wcześniej byłby może 'spalony', a może tylko rozstrzelany za shańbienie niemieckiej kobiety. Możesz śnić dalej o 'solidarności kulturowej' białych rasistów z wszystkich krajów Europy.

@ siarczan - to był daleki kraj, wszędzie sami czarni. Jajako biały nie miałem szans nawet na odpadki resztek. Tak mnie to wspomnienie dobiło że już nic więcej nie napiszę w tym wątku

[Dopefiend]

Wydaje mi się, że wyższość jednej rasy nad inną to jakaś nieprawdziwa teoria z poprzednich wieków. Jak pisałem nie wypowiadam się bo nie mam takiej wiedzy a nie mam czasu teraz doczytać...

@Zane: jechałem kiedyś w EU zach. pociągiem, w przedziale z czarnoskórą muzułmańską rodziną, prawdopodobnie z Somalii. Masakra jednym słowem.
Nie chciałbym także mieszkać w dzielnicy z niezasymilowanymi imigrantami z ww. kraju.
W Bronxie czy Queens też bym nie chciał mieszkać...

Jak to się ma do teorii o wyższości rasy? Nie wiem.

Wiem tylko, że nie każdy Norweg by chciał mieszkać w dzielnicy z polskimi robotnikami budowlanymi... i to znaczy, że oni są od nas lepszą rasą (nordycką)? Nie sądzę...

Co do relacji seksualnych biały-czarny, to mi jako białemu to czarne/mulatki bardzo się podobają (wbrew temu co ktoś tu napisał), np. Nathalie Emmanuel ( Missandei z GOT) to bym brał jak... no

I teraz czy część Pań z BT napisze, że po takiej akcji z murzynką to już by mnie nie tknęły? Albo Panowie z BT już by się ze mną browara nie napili?
Ciekawe w sumie....

[Falanga JONS]

@Falanga - pisałem już tu kiedyś o bracie mojej babki który niedługo po 1945 ożenił się w Niemczech z Niemką. Parę lat wcześniej byłby może 'spalony', a może tylko rozstrzelany za shańbienie niemieckiej kobiety. Możesz śnić dalej o 'solidarności kulturowej' białych rasistów z wszystkich krajów Europy.

Drobna poprawka.
Po pierwsze to nie ja będę śnił, bo mi to do niczego nie jest potrzebne, tylko tamci. A po drugie, nie będzie to żadnym rasizmem (z którym zresztą nie jest mi po drodze, co chyba starasz mi się to wmówić), tylko racjonalizmem.

[thlo]

Nie czytalem calego watku, ale wiem jedno. Na swojej drodze w zyciu spotykam ludzi, ktorych moge podzielić na normalnych i jebnietych. Podzial nie ma zadnego zwiazku z kolorem skory czy religia.
Hindusow na przyklad ciezko ogarnac, ale jak sie przebywa w ich towarzystwie dluzszy czas, to wszystko nabiera sensu. Maja niezrozumiale dla nas zachowania, ale to dziala tak samo w druga strone. To, jaki ktos jest w doroslym zyciu wynika chyba tylko i wylacznie z otoczenia w jakim sie wychowal. Czarny niemowlak wychowany w polskiej rodzinie bedzie czarnym polakiem. Polak wychowany w dzungli wsrod kanibali, bedzie bialym ludozerca.
To, ze ktos prowadzi rozwiazle zycie seksualne w moich oczach dyskwalifikuje go jako partnera do zwiazku. Ale nie widze problemu pracowac z taka osoba czy nawet wypic cos od czasu do czasu

Nie obraź się ale nie zgadzam się z tobą to zależy od wielu rzeczy, w tym przystosowania się do otoczenia.Nie wszyscy umieją się przystosować do otoczenia bo np. się w nim nie czują i wolą inne które do nich bardziej pasuje.Czarne dziecko wychowane w Polsce nie do końca będzie czarnym Polakiem. Może z pewnością kultura Polska przez niego przeniknie i ją wsiąknie ale pewne zachowania rasowe, charakterystyczne dla jego rasy(czarnej) będą widoczne oraz odcisk jaki na nim wywrze środowisko z powodu odmienności wizualnej (faceci będą go dyskryminować a kobiety dawać mu za darmo) również ukształtuje jego charakter.

Zauważyłem ,że w tym temacie bronicie czarnoskórych często to robią kobiety ale większość z was na co dzień ich nie spotyka bo nie żyjecie w kraju gdzie są czarnoskórzy. Więc na co dzień macie styczność głownie z białymi Polakami. Tak więc co składnia was do porównywania polaków do innych kultur np. hindusów albo ciemnoskórych?

[kochanica90]

Niektorzy zyja I pracuja w takich kregach.

[Zane]

Wydaje mi się, że wyższość jednej rasy nad inną to jakaś nieprawdziwa teoria z poprzednich wieków.

@Zane: jechałem kiedyś w EU zach. pociągiem, w przedziale z czarnoskórą muzułmańską rodziną, prawdopodobnie z Somalii. Masakra jednym słowem.
Nie chciałbym także mieszkać w dzielnicy z niezasymilowanymi imigrantami z ww. kraju.
W Bronxie czy Queens też bym nie chciał mieszkać...

Jak to się ma do teorii o wyższości rasy? Nie wiem.

Wiem tylko, że nie każdy Norweg by chciał mieszkać w dzielnicy z polskimi robotnikami budowlanymi... i to znaczy, że oni są od nas lepszą rasą (nordycką)? Nie sądzę...

Ja, raczej byłbym zgodny z Cuvierem i dzielił ludzi na 3 rasy:
biała, czarna i żółta. Natomiast poszczególne odmiany na podrasy/typy, czyli nordycka, arabska, alpejska, śródziemnomorska itp.

Stąd mowa o wyższości rasy białej od czarnej jak to słusznie ZZ zauważył przez pryzmat cywilizacji, osiągnięć czy historii. Nie miałem do czynienia z ciapatymi, oprócz kilku spotkań w Hamburgu, więc ciężko mi ich oceniać. Kobiety, typu kochanica bronią czarnych, bo uważają się za kobiety wyzwolone, pewne siebie. Są wręcz dumne, że dały czarnemu, w głównej mierze ulegając modzie i ciekawości na ich temat, bo jak wcześniej powiedziałem - inteligentny, zamożny czarnoskóry facet nie rozgląda się za małolatami. Takimi, które miało wielu, wielu przed nim, a ma określony system wartości, granicę, której nie przekracza - znam około 12 takich osób - każda żyła w normalnym związku. Przynajmniej dla mnie otwarty związek nie jest stałym, bo jak szukamy czegoś innego poza związkiem np. w seksie to znaczy, że czegoś w nim brakuje. Nie wyobrażam sobie, żeby moja kobieta ruchała się z jednym rano, a ze mną wieczorem. Tak samo jak zrobiła komuś loda, brała z połykiem, a później miała mnie całować. Pieprzenie, że czarny artysta (o ile to nie był zwykły chłop) jest wybitną jednostką jest żałosne. Po prostu miał ochotę poruchać, znalazł kolejną, głupią, naiwną panienkę, lecącą na czarnego i tyle

[Christophero]

Powalajaca ignorancja,
Brak wiedzy, horyzonty świni i bydla rogatego.
Te teksty brzmią jak echo z dawnych lat,
To wszystko sie pojawia co jakis czas.

Ale czego mozna oczekiwac po ludziach analizujacych swiat z perspektywy bloku w Katowicach, lub wyciagajacych wnioski na podstawie tego ze ktos byl w Londynie i widzial ciapatego.

****ne, niedouczone, prymitywne durnie z naszego zascianka.
Jeszcze przytakuje jeden kretyn drugiemu matolowi.

Zawsze i wszedzie byli zdegenerowani ludzie wszystkich ras.
Bialy, czarny i zolty moze byc zdegenerowana swinia.

Ja widzialem nie tylko ciapatych i czarnych w Londynie.
Widzialem tez was, wy ****ne prostaki z calej Polski,
Widzialem was w Norwegii, Szwecji, Niemczech.
Te Polskie tępe ryje widać wszedzie.
Na lotnisku zawsze mi wstyd jak stoje przy bramce.

...rasa panow...

Smiech historii.

Pogadamy jak zaploną stodoly i miasta... Jak wasze slowa zamienia sie w czyny.
Jak sąsiad zabije sasiada z ktorym zyl cale zycie... Ale pojawilo sie znowu to czyste zlo, ktore kaze zabijac bo on jest czarny, zyd albo mu zle z oczu patrzy.

****ne niedouczone matoly!

Rasa panow w dresie.