W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pozorowany gwalt

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Belleteyn
    Emerytowany PornoGraf
    • Oct 2005
    • 2737

    Ja też, ale jak napisal Shrek trzeba wyczuć granicę.

    No pain, no gain.

    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

    Skomentuj

    • OMFG
      Erotoman
      • Mar 2006
      • 613

      Napisał Xena
      W gwalcie w tego slowa znaczeniu nigdy nie chodzi o sex.
      Co? Wogule nie rozumiem co mialas teraz na mysli.

      Skomentuj

      • Maga23
        Świętoszek
        • Apr 2006
        • 6

        Napisał OMFG
        Co? Wogule nie rozumiem co mialas teraz na mysli.
        Że w gwałcie jako takim nie chodzi o seks, ale agresję, poczucie władzy, przemoc... Seks to drugorzędna sprawa. Natomiast w gwałcie pozorowanym chodzi właśnie o przyjemność, tak naprawdę z gwałtem ma on niewiele wspólnego.

        Skomentuj

        • OMFG
          Erotoman
          • Mar 2006
          • 613

          Napisał Maga23
          Że w gwałcie jako takim nie chodzi o seks, ale agresję, poczucie władzy, przemoc... Seks to drugorzędna sprawa. Natomiast w gwałcie pozorowanym chodzi właśnie o przyjemność, tak naprawdę z gwałtem ma on niewiele wspólnego.
          Nie to to ja rozumiem i sie z tym po czesci zgadzam. Chodzi mi o to ze nie rozumiem co na mysli miala Xena, bo nie potrafie rozszyfrowac jej wypowiedzi (nie chodzi o sex?).

          Skomentuj

          • jontr
            Świętoszek
            • Apr 2006
            • 24

            Napisał OwIeCzKa
            ej a ja sie napislam wlasnie i strudem trafiam w literki. wogule to mam ochote zeby mnie ktos ''zgwalcicl''. no i co ja mam biedna zrobic? czy ja az tyle chce? czy sa jeszcze na tym swiecie tacy mezczyzni? no poprostu niehc mnie ktos zmusi, niech mi kaze klekac i ssac i niech do mnie mowi brzydko, niech mnie poniza, rznie mocno, czy ja tak duzo chce? ej no ja nie wiem co sie dzieje z facetami.. wogule ide lepij spac.
            Odezwij sie na prv to jak bede w Polsce na wakacje moze cos sie zorganizuje
            A tak na serio - znam pare kobietek, ktore tez cos takiego kreci. Z jedna nawet sie tak kiedys zabawilem. Wyszedlem z podrapanymi plecami, nogami, szrama na twarzy, ale raczej zadowolony. A ona... hmmm... podziekowala mi za to przy innym spotkaniu. Ogolnie - byla bardzo zadowolona, ale jak sama to okreslila: "gdyby to nie bylo umawiane, to by wcale tak nie chciala".

            Napisał Maga23
            Jak długo jest ro robione za zgodą obojga
            @up
            Dlaczego polecasz Owieczce "Nieodwracalne"?
            Jest tam bardzo brutalnie pokazana scena gwaltu - analnego na dodatek, zakonczona morderstwem, ktore przy tej calej scenie wyglada juz jak scenka z Misia Koralgola. Film bardzo mocny, dobry, ale przez to, ze media rozpetaly taka burze wokol tej wlasnie sceny - uznany za skandalizujacy. Tak na marginesie: scene gwaltu odegralo malzenstwo, ten koles jest prywatnie mezem Monici Belluci. Up polecal ten film pewnie po to, zeby owieczke odwiesc od jej mysli, ale... kazdy kto mysli glowa (a nie glowka) domysla sie, ze owieczce raczej nie zalezy na tym, zeby w ciemnej ulicy dopadl ja brudny zbir i zgwalcil - podejrzewam, ze okreslenie "gwalt" zostalo uzyte przez Owieczke w odniesieniu do sytuacji, gdy facet bierze kobiete brutalnie i na sile - ale za jej dyskretnym przyzwoleniem.
            0statnio edytowany przez sister_lu; 10-05-09, 15:56.

            Skomentuj

            • Maga23
              Świętoszek
              • Apr 2006
              • 6

              Znam ten film, ale w samej scenie gwałtu Monice Belucci chyba nie partnerował Cassel, chociaż pewności nie mam, bo nie mam tego filmu w domu. Scena była o tyle szokująca, że przedstawiona w czasie rzeczywistym, o ile pamiętam trwała dobre 8 - 10 minut. Generalnie uważam, że z tego typu filmów jeszcze lepiej było to pokazane we "Base moi" (w Polsce ten film pojawił się chyba pod tytułem "Gwałt" właśnie). Film w prawdzie fabularny, ale sposób pokazania scen gwałtu i erotycznych zakrawa na film porno. Zresztą chyba aktorzy porno w nim występowali...

              Kurczę, każda normalna dziewczyna fantazjująca o gwałcie nie chciałaby być tak naprawdę zgwałcona przez jakiś zbirów w ciemnej uliczce. Wiadomo, że chodzi o brutalny seks tudziez o zainscenizowanie wszystkiego, tak czy siak cała sytuacja jest pod kontrolą partnerki, jak w związkach SM.

              Skomentuj

              • tabula rasa
                Erotoman
                • Jul 2005
                • 640

                Napisał OwIeCzKa
                ej a ja sie napislam wlasnie i strudem trafiam w literki. wogule to mam ochote zeby mnie ktos ''zgwalcicl''. no i co ja mam biedna zrobic? czy ja az tyle chce? czy sa jeszcze na tym swiecie tacy mezczyzni? no poprostu niehc mnie ktos zmusi, niech mi kaze klekac i ssac i niech do mnie mowi brzydko, niech mnie poniza, rznie mocno, czy ja tak duzo chce? ej no ja nie wiem co sie dzieje z facetami.. wogule ide lepij spac.
                Jak ja mogłem to przeoczyć!Owieczko gdze JESTEŚ!
                Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                Skomentuj

                • Belleteyn
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Oct 2005
                  • 2737

                  Napisał jontr
                  Jest tam bardzo brutalnie pokazana scena gwaltu - analnego na dodatek, zakonczona morderstwem, ktore przy tej calej scenie wyglada juz jak scenka z Misia Koralgola. Film bardzo mocny, dobry, ale przez to, ze media rozpetaly taka burze wokol tej wlasnie sceny - uznany za skandalizujacy. Tak na marginesie: scene gwaltu odegralo malzenstwo, ten koles jest prywatnie mezem Monici Belluci. .
                  Cassel czyli mąż Monici Bellucci grał jej męża(czy tam partnera), gwałciciela grał ktoś inny.

                  No pain, no gain.

                  Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                  Skomentuj

                  • Adi...
                    Świętoszek
                    • Mar 2006
                    • 25

                    hm... jak chcesz zeby ktos cie zgwalcil to podaj swoj adres napewno przyjade a co do tego to tez znam osobe ktora zostala prawie zgwalcona i tez nie jest z tego zadowolona
                    Życie jest takie, jakim czynia je nasze mysli...

                    Skomentuj

                    • OwIeCzKa
                      Erotoman
                      • Nov 2005
                      • 444

                      ostatnio moj pan ''zgwalcil'' mnie w tyleczek bolalo, ale o to chodzi jak tak sobie myslalam, ze mnie ''gwalci'' to tak mnie to podniecilo, ze przestalo bolec. Juz sie nie moge doczekac nastepnego razu aaahhhh dzis po tym jak mnie ''wyruchal'' padalam na kolana do jego stop i dziekowalam... jest tyle fajnych sposobow na ''gwalt'' tylko wymyslac wszystkim zwolennikom zycze powodzenia
                      Społeczeństwo, społeczeństwo
                      Dyscyplina, posłuszeństwo
                      Psychopaci i zboczeńcy
                      Społeczeństwo, społeczeństwo

                      Skomentuj

                      • Moro
                        Świętoszek
                        • May 2006
                        • 37

                        Owieczko dziękuje za świetny topic, dzięki tobie dużo się dowiedziałem i wpadłem na kilka pomysłów.
                        Biedactwa... Większość mężczyzn jest właśnie taka, nieporadna życiowo.
                        Zakochaliby się nawet w owcy, kozie lub kurze... gdyby akurat ją *******ili.

                        Parafraza cytatu z książki "Życie podziemne mężczyzny" a. Michał W. Pistolet

                        Skomentuj

                        • craving
                          Świętoszek
                          • Jun 2006
                          • 3

                          a jak już Ci się znudzi narzeczony w roli "gwałciciela" zaproście mnie i doświadczysz "gwałtu" zbiorowego i wszyscy bedą baaaaaaaaaardzo zadowoleni :-)

                          Skomentuj

                          • KrzysiekV
                            Ocieracz
                            • Jun 2006
                            • 150

                            Czesc Owieczka,

                            ja radze zrobic to jedynie z osoba ktora kochasz i ktorej ufasz. Gwalt to jest cos strasznego, kobieta czuje sie jak przedmiot.

                            Ja to raz zrobilem z ma eks dziewczyna, bo tez miala takie fantazje. Umowilismy haslo, gdyby chciala faktycznie przestac. Ja niby wtargnolem sie do jej mieszkania i niby miala mi cos oddac. Rozlozylem jej nogi, przesunolem majteczki i zrobilem swoje. Potem wyszedlem, i wrocilem juz jako ja sam. Bylo ok, ale juz nie powtarzlismy. Po pierwsze to ciezki seks, bo bez gry wstepnej dziewczyna waska i sucha i spieta. Trzeba uwazac, zeby kobiecie czegos zlego nie zrobic. A uczuc zadnych, jakis taki ten pseudogwalt bezosobowy, bo i ja sobie wyobrazilem ze to jakas inna babka. Lepiej sie czyje jak sobie sam dobrze zrobie, wieksze doznania mam.

                            Tobie polecam, i to jest o wiele przyjemniejsze lekki sm rolowy. Chlopak jest twym szefem, ty sekretarka a on mial ciezki dzien. I jest troche w****iony i potrzebuje sie rozluznic. Ja przy takiej grze niesamowicie szybko doszedlem w ustach mej dziewczyny. Potem uprawialismy ostry seks, i obu nam bylo milo.


                            Wiec Owieczko, radze taki rolowy sm, a nie gwalt. Chyba ty tez o tym mowisz w dalszych postach.
                            Prosze nie pisac mi o bledach ortograficznych.

                            Skomentuj

                            • OwIeCzKa
                              Erotoman
                              • Nov 2005
                              • 444

                              hej KrzysiekV,
                              ja i bez gry wstepnej jestem podniecona i 'mokra' bo to lubie, lubie sex bez gry wstepnej i mam z niego wiele przyjemnosci. Uprawiam rozny sex, nie tylko sm itp, robimy to na co mamy ochote. Ufamy sobie, kochamy sie i znamy granice, tylko, ze u nas te granice sa pewnie odwazniejsze niz u innych. To co robimy razem, innej parze nawet nie przyszlo by do glowy. Kazdy jest inny i zycze zebyscie znalezli to co najbardziej lubicie i czerpali z tego taka niebianska przyjemnosc jak ja i moj partner.
                              Społeczeństwo, społeczeństwo
                              Dyscyplina, posłuszeństwo
                              Psychopaci i zboczeńcy
                              Społeczeństwo, społeczeństwo

                              Skomentuj

                              • dziamdziam
                                Świętoszek
                                • Apr 2007
                                • 39

                                ej kobieto weź się ogarnij/ z braku ... już na mózg dostajesz/ czy ty wogóle widziałaś kiedyś kobietę po prawdziwym gwałcie
                                TO CO MI SIĘ PODOBA W KOBIETACH TO ONE SAME...

                                Skomentuj

                                Working...