To teraz czas na kazirodztwo?

[shakesbeer]

Kazirodztwo jest u nas zakazane przede wszystkim z przyczyn ideologicznych, wynikających z kultury chrześcijańskiej. W innych kulturach jest inaczej, z tego co wiem, gdzieś (w Indonezji?) jest zwyczaj, że aktu defloracji dziewicy dokonuje najbardziej dla młodej dziewczyny zaufana osoba - jej ojciec. Może zatem istotnie kazirodztwo - pomijając płodzenie potomstwa, co może faktycznie być problematyczne z powodów genetycznych jak i komplikacji prawnych - nie jest takie zdecydowanie negatywne? Pomijając patologie w postaci zmuszania do uprawiania sexu, nie widzę w tym nic tak nienormalnego, by za to palić na stosach., gdy obie strony to akceptują.

[cyacho23]

pofantazjować można ale o jakiś znajomych, bo jeżeli pomyśli się o swojej siostrze to już nie jest takie smaczne ;P

[shakesbeer]

Hm, ja tam miałem fantazje i na temat mojej matki, siostry ciotecznej, innych ładnych krewniaczek, czyżbym był sexoholikiem? Tak się sam zastanawiam...

[for-fun]

Kazirodztwo jest u nas zakazane przede wszystkim z przyczyn ideologicznych, wynikających z kultury chrześcijańskiej.

A i to nie do końca - w ultrakatolickiej Hiszpanii jest dozwolone wśród osób pełnoletnich za obopólną zgodą. Podobnie w zlaicyzowanej wprawdzie ale także pochodzącej z chrześcijańskiego kręgu kulturowego Francji czy Holandii, czy multikulturowych Stanach. A zaczyna się nad jego zalegalizowaniem zastanawiać mocno konserwatywna Szwajcaria, Austria czy Chorwacja.

[shakesbeer]

No tak, ale my jak zwykle musimy być tą "moralną opoką Europy a nawet świata".

[Falanga JONS]

w ultrakatolickiej Hiszpanii

Tsssooooooo???

No tak, ale my jak zwykle musimy być tą "moralną opoką Europy a nawet świata".

Bogu dzięki.

[for-fun]

Tsssooooooo???

A że znaczy się o co pytasz?

[Falanga JONS]

No oczywiście o tą "ultrakatolicką" Hiszpanię, którą przez ostatnie dwie kadencje rządziło PSOE pod wodzą antyklerykalnego Zapatero.

[for-fun]

No oczywiście o tą "ultrakatolicką" Hiszpanię, którą przez ostatnie dwie kadencje rządziło PSOE pod wodzą antyklerykalnego Zapatero.

Aaa...załapałem. Ale pamiętaj, że u nas jak rządzili Gierek i Gomułka oficjalnie też Państwo było antyklerykalne a 3/4 funkcjonariuszy tegoż prosto z budynków komitetu zap...ło do kościoła na mszę

[Falanga JONS]

Tyle, że wtedy nie było żadnych wyborów i panowie mający jakieś 1% poparcia w społeczeństwie mogli sobie spokojnie siedzieć na stołkach. Dlatego ich poglądy nijak miały się do postawy społeczeństwa.
Inna sytuacja jest z Hiszpanią, gdzie czymś te wybory trzeba było wygrać.

[for-fun]

Ale mimo wszystko politycznie lewicowa Hiszpania światopoglądowo jest prawie równie katolicka jak Włochy czy Irlandia

[Falanga JONS]

A wcale nie. I ogólnie Hiszpania (w sensie społeczeństwa) jest podzielona jak Polska. I tyle na temat, bo to OT.

[for-fun]

Cytat z niedawnej wypowiedzi prof. Lwa-Starowicza dla "Wprost":

"Gdyby do mojego gabinetu wjechał prezydent jakiegoś kraju na białym nosorożcu i powiedział: to jest mój partner, to okiem bym nie mrugnął.Także, nic mnie nie zdziwi. Kazirodztwo również. Jeśli dwoje dorosłych świadomych ludzi znajduje się w takiej konfiguracji, to nikt, w tym również państwo nie powinno w to ingerować - mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Nie wiadomo ile jest takich świadomych, a w dodatku szczęśliwych związków kazirodczych w Polsce. Z prostego powodu, szczęśliwi, zadowoleni ze swojego życia seksualnego nie przychodzą do mojego gabinetu. Ilu jest wobec tego nieszczęśliwych par kazirodczych? Moim zdaniem promile. Jednak kazirodztwo jest tak silnym tabu, że rzadko kiedy rodzeństwo żyjące ze sobą decyduję się przyznać do niego, nawet przed lekarzem - dodaje. (...)"

[fifka666]

Heh ja w zasadzie miałem taką sytuację ze swoją siostrą tzn. takie tam zabawy (jest starsza 0 6 lat) Sam się zastanawiam czy jakbym miał okazję to czy bym ją wykorzystał mimo że niespecjalnie mnie to podnieca czy coś, wiadomo niektórzy mają takie zapędy ale tak jak up u kolegi, jeśli związek jest udany to czemu mamy się w to wtrącać i komentować.

[pawel1978]

for-fun: dokladnie. Jesli komus to odpowiada to powinno zaakceptowac sie ich zwiazek i potomstwo. Dodatkowo pod wzgledem biologii/genetyki dwie calkiem obce osoby tez beda miec chore dziecko.