W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kogo tolerować?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nuova
    Perwers
    • Aug 2009
    • 823

    Napisał KudlatyMisio
    Inwektywą to każdy potrafi rzucić.
    JKM'a byś musiała uważnie poczytać albo posłuchać. Poglądy ma normalne i tyle. A nie socjalno - wariackie jak większość. Sam fakt że ludzie wierzą w to że jak im państwo "da" 200 złotych to mają zysk... Tylko żeby im mogło dać 200 złotych to musi je zabrać w podatkach + koszta administracyjne czyli żeby państwo ci dało złotych 200 musisz do niego wpłacić 250... Ale ludzie wierzą bo są głupi i co zrobisz.

    Nie będę sobie przypominał w tej chwili wszystkich wypowiedzi Dyktatora, ale tak jak sam pisałem wcześniej. Tolerancja to jest taki wytworek-potworek medialny. Z faktem się nie dyskutuje. Czy tolerować czy nie. To tak samo jakby pytać się czy tolerować kreatorów mody. Są i tyle. Tak samo osoby o odmiennej orientacji - zawsze były, są i będą.
    Ale co innego jak ktoś wychodzi na jakąś ******ką w trzech czwartych nagą paradę z piórkami w dupie - tego tolerować nie wolno. To rozwala społeczeństwo i wpaja dziwaczne wartości. Z resztą jest nie estetyczne. Większość homosiów i biseksów których znam, a śród których się znajduję uważa to też za anty-reklamę prowadzoną przez kretynów bo robi to tylko czarny PR. Normalny człowiek nie idzie propagować swojej orientacji czy preferencji seksualnych publicznie bo to niczemu nie służy i tyle. Co kto robi w sypialni jego sprawa. Jakoś nie widziałem entuzjastów BDSM ganiających się z pejczami i kajdankami po ulicach.

    Co do zarzutu o nienormalność. Ja jestem nienormalny pod wieloma względami. Średnia IQ dla populacji to 100 - to norma. Ja jestem sporo ponad więc jestem nie normalny. A nade mną są jeszcze tacy geniusze jak Einstein którzy są najmniej normalni ze wszystkich.
    Burzenie się o takie rzeczy jest po prostu spowodowane nie znajomością pojęć. Nienormalny nie musi być pejoratywne. Niektóre rzeczy są po prostu zależne i dla każdych rozważań warto podkreślać na jakiej definicji 'normalności' czy odchylenia ktoś ma zamiar przeprowadzać dyskusję. Bo w taki sposób na przykład po przejściu na BMI (body mass index) więcej ludzi stało się otyłych przy tej samej wadze!. I to tylko dzięki operacji na pojęciach bo zmieniła się definicja otyłości.
    Ale ja się nie czepiam sposobu podejścia do polityki pana JKM, ale jego chamskich tekstów i ograniczonych horyzontów. Poza homosiami mądrzył się jeszcze na temat wielu innych spraw, między innymi stwierdził, że nie dziwi się facetowi, który zabił swoją żonę bodajże siekierą. Poza tym regularnie czytam jego felietony (te niepolityczne) i załamuję ręce. No ale na głupotę się nic nie poradzi (a co tam, rzucę sobie inwektywą jeszcze raz )

    Co do tolerancji - uważam, że samo słowo jest niezbyt trafne. Ja na przykład nie tyle co toleruję, ale szanuję pewnych ludzi, bez względu na orientację. Mam znajomych ze wszystkich możliwych orientacji, ale nie traktuję ich jako "ten gej" "ten hetero" tylko jako fajnych ludzi Dlatego nie odpowiadam na pytanie "Kogo tolerować?".

    A jeśli chodzi o BMI - to jak można "przejśc na BMI"? Pytam bez ironii, z ciekawości, bo do tej pory myślałam, że BMI się tylko oblicza.

    Haloś - a myślisz, że ja się tak strasznie przejmuję, co myśli jakiś cwaniak na forum? Logiczne, że ja też sobie prowokuję, a co mi tam
    0statnio edytowany przez nuova; 03-03-11, 23:37.
    Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
    Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

    Skomentuj

    • KudlatyMisio
      Świntuszek
      • Jul 2007
      • 56

      Napisał nuova
      A jeśli chodzi o BMI - to jak można "przejśc na BMI"? Pytam bez ironii, z ciekawości, bo do tej pory myślałam, że BMI się tylko oblicza.
      Przejście miałem na myśli zmianę systemu liczenia. Wcześniej liczono w jeden sposób(zapomniałem nazwy), a po przejściu na BMI liczy się to inaczej. Jakiś idiota porównał stare statystyki liczone innymi sposobami z tymi z BMI i "zwiększyła" się liczba osób otyłych. Ale tylko przez zmienioną 'definicję' czyli sposób liczenia. Takich statystyk nie można porównywać bo prowadzi to do zafałszowania danych.

      Tak żeby to zobrazować:
      To jak porównanie statystyki w której 90/100 osób ma parę butów - gdzie para butów to dwa buty ze statystyką w której para butów to 4 buty. Wiadomo że przy drugiej statystyce tylko 45/100 osób będzie miało parę butów. Więc jak widać rzeczy liczonych różnymi sposobami nie można tak porównywać.

      Co do JKM. Najwyraźniej nie rozumiesz większości jego felietonów ;p Powiedzieć że ktoś jest głupi potrafi każdy a bronić swoich poglądów nie umie prawie nikt. Jak się rozmawia to nawet kontrargumenty nie padają tylko co najwyżej słowa podobne do słów jej wielka świątobliwość Julii Pitery która w TVP1 - chyba - jak już nie wiedziała co powiedzieć to powiedziała : " Będzie tak ponieważ ja tak sądzę". Poza tym trzeba mieć jakieś poglądy. A z tą siekierą to ładnie wyrwane z kontekstu.

      Dobre porównanie żeby wczuć się w sytuację tego pana który zabił żonę. Jakby wsadzić kogoś kto jest homosiem i 10 godzin tłuc mu że jest przez to gorszym człowiekiem itp. Też by pewnie się w**rwił Btw. trzeba naprawdę posiąść umiejętność czytania ze zrozumieniem. To że ktoś z przekąsem pisze że rozumie takiego człowieka nie znaczy że popiera jego działania. Ja jestem w stanie zrozumieć Hitler, Stalina, Kubę Rozpruwacza co nie znaczy że ich działania popieram; )
      0statnio edytowany przez KudlatyMisio; 04-03-11, 01:08.

      Skomentuj

      • Zwiąż
        Seksualnie Niewyżyty
        • Nov 2010
        • 239

        Bez sensu. To, że 90 na 100 ma 2 buty, nie znaczy, że 45 ma 4. Równie dobrze 0 może mieć 4 buty.
        No, chyba oni jakoś kolektywnie te buty mają, to wtedy tak, może podzielą się między sobą dla lepszej statystyki...

        Tak poza tym pytałem już wcześniej- jaki realny związek ma parada równości z homoseksualistami tzn. jaka część uczestników jest homoseksualna. Czy tworzy to czarny PR? Pewnie. Ale czy ma to związek z realnymi homoseksualistami? Niekoniecznie.
        Opieranie przekonań na tej widocznej części (tej chociażby, którą widać na paradzie) prowadzi do bezsensownych wniosków i stereotypów. A stereotyp ma to do siebie, że jest błędny. Dlaczego? Bo zakłada, że ludzie są tacy sami. Nie są. Nie ma dwóch takich samych ludzi.

        Czy widziałem 120 kilogramową kobietę, która może przejść przez hula-hop? Być może. Nie udowodnisz, że nie widziałem :> Dlatego opieram się na logice, nie fenomenologii- fenomenologii nie przełamiesz, nie znajdziesz dowodu na to, że nie widziałem. Logika jest więc uczciwsza, daje pole manerwu. Nie próbuj odbijać logiki fenomenologią, to bezsensu. Mogę kłamać i powiedzieć, że nie widziałem/ że widziałem. To jednak dalej pozostawia moje pytanie, które próbowałeś tym sposobem odbić, kwestią otwartą. Nawet, jeśli powiem, że nie, powiem zaraz też, że nie widziałem w życiu lwa (co może też być kłamstwem), jednak nie sprawia to, że sądzę, że lwów nie ma. Mogę w to wątpić, jednak to dalej nie sprawi, że ich nie będzie.
        0statnio edytowany przez Zwiąż; 04-03-11, 02:02.
        Kaczko-królik

        Skomentuj

        • KudlatyMisio
          Świntuszek
          • Jul 2007
          • 56

          Napisał Zwiąż
          Bez sensu. To, że 90 na 100 ma 2 buty, nie znaczy, że 45 ma 4. Równie dobrze 0 może mieć 4 buty.
          No, chyba oni jakoś kolektywnie te buty mają, to wtedy tak, może podzielą się między sobą dla lepszej statystyki...
          Nie rozumiesz istoty przykładu. Tu trzeba mieć "musk" chociaż kawałek. Ty nie użyłeś żadnej logiki jeśli mówimy o jeszcze wcześniejszym przykładzie.

          Zacytuje tylko słynnego i zacnego krakowianina:
          "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
          0statnio edytowany przez KudlatyMisio; 04-03-11, 02:25.

          Skomentuj

          • Zwiąż
            Seksualnie Niewyżyty
            • Nov 2010
            • 239

            To cudowne. Zamiast (skoro nie rozumiem, choć ja wrażenie mam inne) wyjaśnić istotę przykładu, lepiej zacząć rzucać argumentami ad hominem, których wartość merytoryczna jest zerowa (choć chyba wcale nie zacząć, mam wrażenie, że używasz ich cały czas).
            Świetne.
            0statnio edytowany przez Zwiąż; 04-03-11, 08:45. Powód: Nie wiesz co mówić, to mów niewyraźnie.
            Kaczko-królik

            Skomentuj

            • Hal
              Perwers
              • Oct 2010
              • 1366

              Zwiąż, popieram.

              Kudłaty Misio, czy warto dyskutować z kimś kto twierdzi że jest w stanie zrozumieć Hotlera Stalina, Kube Rozpruwacza, chyba nie warto.
              Już samo nazywanie przez Ciebie osób homoseksualnych (kobiet i meżczyzn ) homosiami zawiera w sobie element emocjonalny irracjonalny, pogardy i lekceważenia. Czy zatem argumenty takie czy inne są w stanie Cię przekonać? Osoby o takich poglądach i spojrzeniu na problem mam nadzieję należą do mniejszości ... .
              0statnio edytowany przez Hal; 04-03-11, 09:02.

              Skomentuj

              • KudlatyMisio
                Świntuszek
                • Jul 2007
                • 56

                @Zwiąż

                Czy mama ci wyjaśniała że 2+2=4 ? Oczywiście jak ktoś się namęczy to może tłumaczyć że to jest tyle samo co (1+1)+(1+1)=4! Tylko tyle w tym sensu co kogut ma do kredensu. Nie będę się rozdrabniać nie rozumiesz tak prostego przykładu to współczuję może świadomość przyjdzie z wiekiem, a może nie.
                Nie mam zamiaru nadrabiać za waszych nauczycieli i braki w matematyce i logice z ... zakresu gimnazjum? Jak bym miał każde zdanie objaśniać gwiazdką z 5 zdaniowym przypisem dla idiotów to przepraszam bardzo. Chyba błędnie zakładam, że można tu prowadzić poważne dyskusje na argumenty nie bawiąc się w szkołę podstawową.

                Napisał haloś
                Zwiąż, popieram.
                Już samo nazywanie przez Ciebie osób homoseksualnych (kobiet i meżczyzn ) homosiami zawiera w sobie element emocjonalny irracjonalny, pogardy i lekceważenia. Czy zatem argumenty takie czy inne są w stanie Cię przekonać? Osoby o takich poglądach i spojrzeniu na problem mam nadzieję należą do mniejszości ... .
                Dodatkowo
                Napisał haloś
                "Kudłaty Misio, czy warto dyskutować z kimś kto twierdzi że jest w stanie zrozumieć Hotlera Stalina, Kube Rozpruwacza, chyba nie warto."
                Tutaj już zrobiłeś z siebie wybitnego idiotę bo inaczej tego nazwać nie umiem.
                Jeśli jesteś w stanie zrozumieć postępowanie koleżanki to z automatu jesteś kobietą i magicznie dostajesz długich włosów związanych w kucyk i do zestawu biustonosz i spódnicę w kratę?

                Słowo homoś - jeśli znałbyś chociaż podstawy słowotwórstwa i języka polskiego jest wręcz pieszczotliwe. Z resztą jak osoba biseksualna może gardzić homosiami?(poza tymi którzy odznaczają się głupotą robiącą z nich pretendentów do nagrody Darwina). To było by bardziej niż perwersyjne.

                Wam ta polit poprawność już do łbów odwala.
                0statnio edytowany przez KudlatyMisio; 04-03-11, 10:40.

                Skomentuj

                • Dyktator
                  Ocieracz
                  • Dec 2009
                  • 184

                  Napisał nuova
                  Ja tam proponuję nie dyskutować z Dyktatorem, bo jest takie przysłowie o dyskutowaniu z głupim Kolega najwyraźniej za dużo się naoglądał filmików z JKM i teraz zgrywa ważniaka. A jak ja jestem bi to co? Jest półnormalna (półnienormalna) czy co? Dodam jeszcze, że nikt z moich znajomych o tym nie wie, poza moim facetem, więc to nie jest "dla lansu"
                  forum jest po to aby dyskutować a nie przekonywać, ja pokazuję głupote Waszego myselnia tyle


                  Myślę, że świat muzułmański, kraje katolickie czy, tak historycznie, III Rzesza, świadczą o czymś innym.
                  nie widze związku z moim postem. sugerujesz ze np w Polsce preferencja seksualna jest częscią tradycji narodowej?

                  A ja przewrotnie - jak to mam w zwyczaju- stanę teraz w obronie Dyktatora. Popatrzcie jak dyskusja nabrała rumieńców dzięki ostrym i kontrowersyjnym słowom Dyktatora. Może takie po trosze były też jego intencje?
                  eeeetam chciałem pokazać swój punkt widzenia w kulturalny sposób, bez nazywania innych debilami czy tez komentarzy w stylu 'twoje myślenie jest po****ne', dodatkowo udało mi się obnażyć prawdę o sposobie pojmowania słowa tolerancja przez osoby homo/bi = ''jestes z nami albo przeciwko nam''

                  A z pana Dyktatora to taki cwaniak, że mi anonse na PW przesyła
                  większy cwaniak niż Ci się wydaje anons to to był wg moderatorów, dla mnie to raczej śmieszna sytuacja

                  Wam ta polit poprawność już do łbów odwala.
                  bo takie myślenie jest wyznacznikiem iścia z duchem czasu
                  tam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
                  tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazm

                  Skomentuj

                  • Hal
                    Perwers
                    • Oct 2010
                    • 1366

                    Nieeee, Panowie ta dyskusja zmierza do obrzucania się inwektywami, jest śmieszna, to bez sensu, a gdzie tolerancja?
                    Dziękuję za uwage
                    0statnio edytowany przez Hal; 04-03-11, 13:55.

                    Skomentuj

                    • Zwiąż
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2010
                      • 239

                      KudłatyMisiu, ciągle ad hominem ad hominem. Ja chcę jak najbardziej dystkować a Ty tylko ad hominem ciągle.
                      Wyjaśnienie, że 2+2=4 czy też 1+1+1+=4 czy też (1+1)*2=4 ma wbrew pozorom wielki sens, o czym mówi przykładowo Kant. W 4 nie masz ani dwóch dwójek ani czterech jedynek, w czwórce masz czwórkę.
                      Jeśli uważasz, że logika, której używam ma braki, to je wskaż konkretnie.

                      Tak, twierdzę, że jeśli ludzie nie akceptują homoseksualizmu (czy biseksualizmu), gdyż niemal nie ma go w naszej tradycji, to wskazywać może to na to, że het*******ualizm jest częścią tradycji narodowej.
                      Jeśli chcesz wyrazić swoje zdanie w kulturalny sposób, to nie mów o homosiach, pedałach (tego chyba nie użyłeś, ale to tak ogólnie ), a o homoseksualistach

                      Wyznacznik iścia z duchem czasu, jakby było to coś negatywnego. Czasu idzie do przodu i opór tego nie powstrzyma. Trwanie w epoce, która już przeminęła jest bezsensowne (chyba, że w ramach swoistego udawania).
                      Kaczko-królik

                      Skomentuj

                      • Dyktator
                        Ocieracz
                        • Dec 2009
                        • 184

                        Napisał Zwiąż
                        Tak, twierdzę, że jeśli ludzie nie akceptują homoseksualizmu (czy biseksualizmu), gdyż niemal nie ma go w naszej tradycji, to wskazywać może to na to, że het*******ualizm jest częścią tradycji narodowej.
                        ale ja sie pytałem jak można orientację seksualną czy też preferencję wrzucić do worka z napisem 'tradycja narodowa'

                        tradycja narodową to moze być potrawa, czy jakieś świeto a nie orientacja czy pozycja seksualna Zwiąż nie przesadzaj

                        Wyznacznik iścia z duchem czasu, jakby było to coś negatywnego.
                        juz wielokrotnie historia pokazała że podążając za jakimś 'nurtem' który ma być w założeniu rozwojowy i nowoczesny nie zawsze jest na plus.

                        ja w tolerancji, rozumianej tak jak Wy mi to prezentujecie , nie widzę postępu, tylko degeneracje, wspakkulture
                        tam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
                        tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazm

                        Skomentuj

                        • Zwiąż
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2010
                          • 239

                          Wszystko jest elementem kultury, nie tylko karp na święta i Mickiewicz.

                          Postęp zachodzi zawsze. Nie da się cofnąć, fizyka nie zna ujemnych prędkości Zawsze do przodu, tylko zwrot wektora postępu różny. A trwając ciągle w tradycji i tradycji doszlibyśmy do stagnacji.
                          "Kto nie idzie naprzód, cofa się"
                          0statnio edytowany przez Zwiąż; 04-03-11, 15:55.
                          Kaczko-królik

                          Skomentuj

                          • Czarna20
                            Banned
                            • Apr 2010
                            • 264

                            Napisał Dyktator
                            eeeetam chciałem pokazać swój punkt widzenia w kulturalny sposób,
                            Napisał Dyktator
                            forum jest po to aby dyskutować a nie przekonywać, ja pokazuję głupote Waszego myselnia tyle
                            W kulturalny sposób mówiąc homosie, upośledzeni itd? Pomyśl następnym razem. Poza tym w kulturalny sposób pokazać, że ktoś głupio myśli? W kulturalny sposób, to ewentualnie pokazuje się, że ktoś źle myśli.
                            Ale poza tym kolejna kwestia - skąd wiesz kto ma racje? I tu wychodzi twoje kolejne rozumowanie "ja tak uważam i tak jest, koniec kropka. Kto się sprzeciwia to na stos z nim".
                            Ile ludzi tyle racji, ja mam swoją a ty swoją i proponuję to zakończyć.
                            Mówiąc inaczej, racja jest jak dupa - każdy ma swoją

                            Chociaż ja nikogo nie krzywdzę, więc nie wiem, czemu mam być traktowana jak podczłowiek, no ale dobra.

                            Napisał Dyktator
                            dodatkowo udało mi się obnażyć prawdę o sposobie pojmowania słowa tolerancja przez osoby homo/bi = ''jestes z nami albo przeciwko nam''
                            A dlaczego ja mam cię tolerować, skoro ty mnie nie tolerujesz? No tak, zapomniałam, przecież ciebie z definicji trzeba uwielbiać.
                            0statnio edytowany przez Czarna20; 04-03-11, 17:53.

                            Skomentuj

                            • Hal
                              Perwers
                              • Oct 2010
                              • 1366

                              cytat: Dyktator
                              "ja w tolerancji, rozumianej tak jak Wy mi to prezentujecie , nie widzę postępu, tylko degeneracje, wspakkulture"

                              Dyktator, skoro nasze (homosiów,bi i politycznie poprawnych niedouczonych idiotów) rozumienie tolerancji to według Ciebie brak postępu ( co ma piernik do wiatraka -tolerancja do postępu ) degeneracja i wspakkultura, to może wyjaśnisz nam jak ty rozumiesz tolerancje. Przeczytalem Twoje posty jeszcze raz i nie znalazłem definicji tolerancji. Wszędzie tylko argumenty ... pozamerytoryczne o wartosci ...0.
                              Zaprezentuj nam jak Ty rozumiesz tolerancje wobec innych, wiesz taka postępowa i kulturotwórcza tolerancja Mądrych Ludzi - jak ją rozumiesz
                              0statnio edytowany przez Hal; 04-03-11, 20:11.

                              Skomentuj

                              • KudlatyMisio
                                Świntuszek
                                • Jul 2007
                                • 56

                                Napisał Dyktator
                                ja w tolerancji, rozumianej tak jak Wy mi to prezentujecie , nie widzę postępu, tylko degeneracje, wspakkulture
                                I z tym się zgodzę w 100 %. Na szczęście ta cywilizacja zdycha w jękach głupocie i zakłamaniu.
                                Może w końcu przyjdzie ktoś kto albo to uporządkuje i da ludziom wolność. Albo jest druga opcja: po prostu złapie za mordę i wprowadzi rządy terroru. Przy masowo panującej głupocie żadne wyjście nie wydaje się już być złe.

                                @haloś, zwiąż
                                jak już nadmieniłem nie będę z wami dyskutować bo jesteście na to nieprzygotowani przez życie i naturę. A na pewno przez nauczycieli i rodziców.
                                Robicie masę błędów syntaktycznych o synkretyzmie nie wspomnę. Logika też pożal się boże.
                                Skoro nie możecie pojąć podstaw i ich zrozumieć nie mam zamiaru wprowadzać wyższego poziomu jazdy bo straci to jakikolwiek sens.

                                I jak zwykle w wypadku powstania grupy roszczeniowej domagacie się bezwarunkowego uznania swoich racji mimo że są po prostu sprzeczne po części same w sobie i po części z rzeczywistością. Końskie okulary, klapki na oczy i jazda! Więc każda dyskusja musi się kończyć jałowo.

                                Co do cudownych postępowców; Jak wy chcecie iść z "duchem czasu" żeby "stojąc w miejscu nie zostać w tyle" to chyba nie wiecie że idziecie w przeciwną stronę do postępu, a nie tylko stoicie.
                                "Postępowcy" różnych ideologii zaprzeczali własnym korzeniom i nurtowi z którego się wywiedli tzw. "postępowy" liberalizm jest chyba całkowitym antonimem liberalizmu. Tak jak i spora większość "postępowców". To taki przykład z życia czym jest "postępowość".

                                Skomentuj

                                Working...