Masturbacja u kobiet

[Elmagico]

Zawsze chciałem popatrzeć na masturbującą się kobiete ale niestety jeszcze nie miałem okazji :-( Sam raczej też nie miałbym oporów przed wspólną zabawą.

[ktooooosia]

Asiulek - to zafunduj mu show tego rodzaju


(u mnie nigdy nie skończyło się na takich autopieszczotach z/przy moim ex... no właśnie on nigdy nie mógł wytrzymać... )

noooo - miętuski i show... to taki prezencik noworoczny

o maaaamo biedny facet hahaha a to tylko plan na piątek czy na cały weekend?

[Rojza Genendel]

Zawsze moim marzeniem było masturbować sie przy robiącym to samo co ja facecie,niestety nigdy tego nie doświadczyłam A szkoda,bo cholernie mocno mnie to podnieca.

Próbowałam kilka razy i to chyba nie dla mnie. Nie potrafię robić tego przy kimś.
Natomiast, jesli ktoś robi to przy mnie... nooo... to bardzo lubię.

[Czarodziejka]

"jejku ludzie...co w tym złego, że chłopak się onanizuje? jak dla mnie to fakt, że sobie ulży to nic złego" zgadzam sie z Gumką

[Yon]

Podobnie jak rojze lubie widok partnerki bawiacej sie swoja muszelka, ale samemu nie potrafie, krepuje mnie to.

[RUBBERT]

A mnie i moją dziewczynę to juz nie krępuje. Nawet lubimy czasem to robić, aczkolwiek nie za często. Na początku miała trochę opory, ale jak już się ich pozbyła, to ja z kolei zacząłem mieć. Ale w końcu się przemogłem, bo skoro ona może przy mnie to dlaczego ja mam tego nie robić. I teraz czasem pozwalamy sobie na tego rodzaju zabawy . Nawet często się zdarza, że ona mnie prowokuje i zaczyna pierwsza...wtedy najczęściej czekam, aż sama się doprowadzi, a póżniej...hulaj dusza, piekła nie ma !

[Hazard]

Heh...moja dziewczyna bardzo lubi siadac na przeciwko mnie,rozlozyc nogi,masowac sobie cipeczke i mowic do mnie: "zwal go dla mnie"
Czasem mnie to zlosci,a czasem,mimo ze z poczatku zupelnie nie mam na to ochoty (bo np. robie cos na komputerze) wyciagam go,uderzam ja po policzkach i nosie taka "półmiękką paróweczką" i mowie: jestes taka niegrzeczna,Kochanie moje,wiec poniesiesz kare...
Wie trzepie go z calych sil,podstawiajac go pod jej buzie,tak by mogla go muskac jezykiem,a ona jednoczesnie masuje swoje skarby...Jesli naprawde robilem co waznego i mnie oderwala,to spuszczam jej sie na buzie za kare Na co ona zreszta bardzo liczy,bo wie ze nie robie tego ze zlosci czy braku szacunku...No a potem zwykle kochamy sie "normalnie" .I znowu spuszczam sie na buzie...Moja mama powiedzialaby ze jestem nienormalny

[Niki]

Ale mialam sen dzisiaj! hehe ... ze kupilam przez allegro jakies gadzety do "samoobsługi" i dedi odebral i otworzyl przesylke!! łuuuuu .... ale by bylo

[Elmagico]

Strasznie mnie jara masowanie muszelki przez jej właścicielkę ale pewnie gdyby nie kinematografia i internet do jeszcze bym nie widział tego wspaniałego widowiska.

[ktooooosia]

Asiulek19lbn - mówiłam, że to fajne...

[Belleteyn]

hehe skad ja to znam ;-) Moj misio strasznie sie podnieca gdy ja delikatnie glaszcze swoja lechtaczke...uwielbiam sie masturbować i smieszy mnie ze panowie uwaazaja swoje kobiety ze swiete niedotykalskie raczki na kolderke i te sprawy...

[Bender]

a u mnie byl typowy syndrom "cicha woda brzegi rwie"

[Anfernee24]

A powiedzcie mi, czy to mozliwe, ze moja Niunia wogóle tego nie robi, bo jak mowi, nie lubi ?
A mnie tak podniaca taki widok

[ktooooosia]

a może nie chce, żebyś pomyślał, że jej nie zaspokajasz... więc sama musi to robić? albo najzwyczajniej w świecie wstydzi się przyznać, że sama się pieści...

[MyszkaZ]

Ja tam jestem jak najbardziez za masturbacja, sama robilam to czesto zanim zaczelam zycie seksualne, i robie teraz, przy moim facecie. Nie mam zadnych problemow, zeby sie przy nim dotykac, zwlaszcza ze wiem, jak bardzo on to lubi.
Co do jego masturbacji, to mi strasznie podoba sie ten widok, gdy on sam sie dotyka. Uwielbiam moment wytrysku i to, ze moge to widziec....Nie mam tez zadnych obiekcji, gdy np. jechalam do domu na tydzien, zeby sam sie zaspokajal, wrecz przeciwnie. To on zawsze mowil, ze spoko, poczeka, a ja mu tlumaczylam, ze ma sie wcale nie przejmowac i robic sobie ile da rade