W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

"Pięćdziesiąt twarzy Greya"

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • przyjaciel40
    Perwers
    • Jul 2010
    • 1116

    Napisał Lija
    z mojej strony bojkot książki ,tym bardziej filmu.....
    niestety.............. jestem za bojkotem bajka o kopciuszku dla współczesnych kobiet.
    Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

    Skomentuj

    • Malinka_a
      Perwers
      • Feb 2011
      • 1219

      mi się podobało, bo to prosta, lekka lektura do przeczytania na szybko. bez polotu, taki odmóżdżacz na zabicie czasu. mimo wszystkich swoich wad i naiwności podobał mi się ogół fabuły. starałam się skupić na treści, nie na języku, który tak powalał, że sama mogłabym napisać lepiej.
      nic nowego do mojego życia nie wniosła, ale po czytaniu jej zawsze miałam ochotę na seks cała robotę odwaliła moja wyobraźnia po prostu.
      widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
      jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
      bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

      Skomentuj

      • AC-DC
        Seksualnie Niewyżyty
        • Dec 2010
        • 251

        No cóż, dochodzimy do sedna sprawy - jak się ładnie (lub naiwnie) opakuje, to kobietom sprzeda się wszystko: przemoc, chore relacje międzyludzkie, ostry seks i głębokie gardło.
        Sex is not enaugh

        Skomentuj

        • Malinka_a
          Perwers
          • Feb 2011
          • 1219

          ja akurat dostałam książkę na urodziny i zaczęłam ją czytać zanim był taki szał, i zanim usłyszałam jakiekolwiek opinie
          widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
          jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
          bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

          Skomentuj

          • JKL
            Seksualnie Niewyżyty
            • Nov 2014
            • 375

            A może to jest tak że pomijając talenty pisarskie autorki , że książka jest adresowana do określonej grupy osób i inni nie są w stanie odebrać jej treści.

            Bo to by było tak jak by mi proponowano książkę o p e d e r a s t a c h ocena tej książki była by krótka i dosadna .

            Książki bałem się przeczytać , na film sie wybiorę - może się czegoś nauczę co zaowocuje jakimś sexikiem .

            Skomentuj

            • holly
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1090

              Śmiech mnie ogarnia jak widzę całe to zamieszanie i komentarze... teraz statystyczny polak który pyta o pozwolenie na spust na twarz i czyta 0,5 książki rocznie jest specjalistą od ostrego seksu, znawcą literatury i zawzięcie dyskutuje o czymś czego nie czytał/oglądał, ale "wystarczą mu opinie innych"


              Grey to lekki, poczekalniany, naiwny harlequin, ale generalnie znośny. Czytałam *****we książki, czytałam bardzo dobre książki, i w mojej opinii w tej kategorii znajdą się gorsze dzieła. Nikt się po tym nie powinien spodziewać wielkiej prozy i narracji na poziomie Kapuścińskiego. Grażyny których ulubionym filmem jest "Notatnik"są (zgodnie z przewidywaniami) zachwycone i bardziej chętne na rypando (Janusze powinni być zadowoleni).

              Spuszczanie się nad tym, jaka ta książka jest słaba jest w tym momencie ostentacyjnym graniem pod publiczkę, bo normalny człowiek wzruszy ramionami i będzie miał to w dupie, a nie jakieś... bojkoty ... urządzał.
              C'est la vie.

              Skomentuj

              • AC-DC
                Seksualnie Niewyżyty
                • Dec 2010
                • 251

                @holly - ja rozumiem, że poziom produktu musi być intelektualnie dostosowany do poziom ogółu, żeby się sprzedał, ale nie oznacza to, że na publicznym forum nie można punktować nikłego związku z rzeczywistością tego sex-fiction.
                Sex is not enaugh

                Skomentuj

                • elKoj69
                  Perwers
                  • Sep 2012
                  • 1195

                  Nie rozumiem skąd tyle krytyki. Przecież wszystkie gospodynie domowe po przeczytaniu książki/po filmie stwierdziły wzrost libido, poprawę życia seksualnego

                  P.S nie czytałem, nie wypowiadam się. Ale szum wokół tego mnie bawi wybitnie
                  Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                  Skomentuj

                  • AC-DC
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Dec 2010
                    • 251

                    Nudno się zrobiło - trzeba zrobić w końcu jakieś OT do popcornu
                    Sex is not enaugh

                    Skomentuj

                    • holly
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1090

                      Napisał AC-DC
                      @holly - ja rozumiem, że poziom produktu musi być intelektualnie dostosowany do poziom ogółu, żeby się sprzedał, ale nie oznacza to, że na publicznym forum nie można punktować nikłego związku z rzeczywistością tego sex-fiction.
                      Niby można, ale równie dobrze możemy podyskutować na temat nikłego związku z rzeczywistością filmu "Kingsman - tajne służby" Gatunek rządzi się swoimi prawami, a ludzie dostali piździelca jakby to był pierwszy w historii harlequin/romans w którym kochanek taki tajemniczy, seks taki wspaniały, wow, wow, orgazm po jednym dotknięciu, miłość taka wielka.
                      C'est la vie.

                      Skomentuj

                      • Padre_Vader
                        Gwiazdka Porno
                        • May 2009
                        • 2321

                        To się nazywa dobry PR i marketing.
                        50 TG pokazuje, jak ta machina potrafi pchnąć nawet przeciętne czytadło.
                        Film widziałem, książki nie czytałem - opinię o niej zasięgam od osoby, którą uważam w kwestii literatury za autorytet.
                        Inna rzecz, że jeśli ktoś nie rozumie, że 50 TG to tzw. literatura popularna, a nie piękna to nie ma się co dziwić, że nastawia się na dzieło, a dostaje czytadło.
                        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                        Skomentuj

                        • blackberry23
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Mar 2013
                          • 303

                          w swoim krotkim zyciu przeczytalam duzo ksiazek wszelakiej masci. Znalazl sie tez i Grey. Nierealny ksiaze z bajki, bogaty, piekny, ah oh i kopciuszek ktory pracuje w sklepie i dostaje wielokrotnego orgazmu od samego musniecia.
                          Gdyby Grey byl szarym Kowalskim to ksiazka bylaby inna i wszyscy by sie bulwersowali tematyka.
                          Ale... nie zmienia to faktu, ze bawi mnie i smieszy cala ta otoczka wokol. Lajkuje na twarzoksiazce profil na temat 50tg i odkad pojawily sie przecieki na temat aktorow, po informacje o biletach na premiere to baby tam dostaja takiego malpiego rozumu i kociokwiku ze ja *******e 5lat po kinach nie lazily, wszedl grey i leza 3raz do kina bo to takie wow i trendy, no i caly czas narzekajac ze ten czy tamten bylby lepszy do tej roli... litosci
                          'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. Osikowicz

                          Skomentuj

                          • AC-DC
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Dec 2010
                            • 251

                            @holly - tylko kto o tym będzie za 2 lata pamiętał? Czy naprawdę upadliśmy tak nisko, żeby sprzedawać każde ścierwo w ładnym opakowaniu dla zrobienia pieniędzy, bo nie mamy pomysłu na wartościowe produkty?

                            Kiedyś takie filmy robiło się na wyższym poziomie, chociażby "Sektetarka" Shainberga nominowana do Złotego Globu.
                            Sex is not enaugh

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              Prawdziwie okrutny sadyzm przedstawia film "Nasi ojcowie" (w oryginale "Our fathers") Dana Curtisa. Nie ma umięśnionego faceta i młodej, rozebranej aktorki. Jest za to cierpienie ofiar bezwzględnych księży pedofilów z diecezji bostońskiej.

                              Skomentuj

                              • lance90
                                Gwiazdka Porno
                                • Sep 2010
                                • 1675

                                Napisał holly
                                Śmiech mnie ogarnia jak widzę całe to zamieszanie i komentarze... teraz statystyczny polak który pyta o pozwolenie na spust na twarz i czyta 0,5 książki rocznie jest specjalistą od ostrego seksu, znawcą literatury i zawzięcie dyskutuje o czymś czego nie czytał/oglądał, ale "wystarczą mu opinie innych"


                                Grey to lekki, poczekalniany, naiwny harlequin, ale generalnie znośny. Czytałam *****we książki, czytałam bardzo dobre książki, i w mojej opinii w tej kategorii znajdą się gorsze dzieła. Nikt się po tym nie powinien spodziewać wielkiej prozy i narracji na poziomie Kapuścińskiego. Grażyny których ulubionym filmem jest "Notatnik"są (zgodnie z przewidywaniami) zachwycone i bardziej chętne na rypando (Janusze powinni być zadowoleni).
                                ciotka mądrze prawisz, polać jej.
                                Główny Znawca Plastiku

                                Skomentuj

                                Working...