"Pięćdziesiąt twarzy Greya"
Collapse
X
-
Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. -
mi się podobało, bo to prosta, lekka lektura do przeczytania na szybko. bez polotu, taki odmóżdżacz na zabicie czasu. mimo wszystkich swoich wad i naiwności podobał mi się ogół fabuły. starałam się skupić na treści, nie na języku, który tak powalał, że sama mogłabym napisać lepiej.
nic nowego do mojego życia nie wniosła, ale po czytaniu jej zawsze miałam ochotę na seks cała robotę odwaliła moja wyobraźnia po prostu.widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
No cóż, dochodzimy do sedna sprawy - jak się ładnie (lub naiwnie) opakuje, to kobietom sprzeda się wszystko: przemoc, chore relacje międzyludzkie, ostry seks i głębokie gardło.Sex is not enaughSkomentuj
-
ja akurat dostałam książkę na urodziny i zaczęłam ją czytać zanim był taki szał, i zanim usłyszałam jakiekolwiek opiniewidać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
A może to jest tak że pomijając talenty pisarskie autorki , że książka jest adresowana do określonej grupy osób i inni nie są w stanie odebrać jej treści.
Bo to by było tak jak by mi proponowano książkę o p e d e r a s t a c h ocena tej książki była by krótka i dosadna .
Książki bałem się przeczytać , na film sie wybiorę - może się czegoś nauczę co zaowocuje jakimś sexikiem .Skomentuj
-
Śmiech mnie ogarnia jak widzę całe to zamieszanie i komentarze... teraz statystyczny polak który pyta o pozwolenie na spust na twarz i czyta 0,5 książki rocznie jest specjalistą od ostrego seksu, znawcą literatury i zawzięcie dyskutuje o czymś czego nie czytał/oglądał, ale "wystarczą mu opinie innych"
Grey to lekki, poczekalniany, naiwny harlequin, ale generalnie znośny. Czytałam *****we książki, czytałam bardzo dobre książki, i w mojej opinii w tej kategorii znajdą się gorsze dzieła. Nikt się po tym nie powinien spodziewać wielkiej prozy i narracji na poziomie Kapuścińskiego. Grażyny których ulubionym filmem jest "Notatnik"są (zgodnie z przewidywaniami) zachwycone i bardziej chętne na rypando (Janusze powinni być zadowoleni).
Spuszczanie się nad tym, jaka ta książka jest słaba jest w tym momencie ostentacyjnym graniem pod publiczkę, bo normalny człowiek wzruszy ramionami i będzie miał to w dupie, a nie jakieś... bojkoty ... urządzał.C'est la vie.Skomentuj
-
@holly - ja rozumiem, że poziom produktu musi być intelektualnie dostosowany do poziom ogółu, żeby się sprzedał, ale nie oznacza to, że na publicznym forum nie można punktować nikłego związku z rzeczywistością tego sex-fiction.Sex is not enaughSkomentuj
-
Nie rozumiem skąd tyle krytyki. Przecież wszystkie gospodynie domowe po przeczytaniu książki/po filmie stwierdziły wzrost libido, poprawę życia seksualnego
P.S nie czytałem, nie wypowiadam się. Ale szum wokół tego mnie bawi wybitnieZwiązek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.Skomentuj
-
-
Niby można, ale równie dobrze możemy podyskutować na temat nikłego związku z rzeczywistością filmu "Kingsman - tajne służby" Gatunek rządzi się swoimi prawami, a ludzie dostali piździelca jakby to był pierwszy w historii harlequin/romans w którym kochanek taki tajemniczy, seks taki wspaniały, wow, wow, orgazm po jednym dotknięciu, miłość taka wielka.C'est la vie.Skomentuj
-
To się nazywa dobry PR i marketing.
50 TG pokazuje, jak ta machina potrafi pchnąć nawet przeciętne czytadło.
Film widziałem, książki nie czytałem - opinię o niej zasięgam od osoby, którą uważam w kwestii literatury za autorytet.
Inna rzecz, że jeśli ktoś nie rozumie, że 50 TG to tzw. literatura popularna, a nie piękna to nie ma się co dziwić, że nastawia się na dzieło, a dostaje czytadło.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
w swoim krotkim zyciu przeczytalam duzo ksiazek wszelakiej masci. Znalazl sie tez i Grey. Nierealny ksiaze z bajki, bogaty, piekny, ah oh i kopciuszek ktory pracuje w sklepie i dostaje wielokrotnego orgazmu od samego musniecia.
Gdyby Grey byl szarym Kowalskim to ksiazka bylaby inna i wszyscy by sie bulwersowali tematyka.
Ale... nie zmienia to faktu, ze bawi mnie i smieszy cala ta otoczka wokol. Lajkuje na twarzoksiazce profil na temat 50tg i odkad pojawily sie przecieki na temat aktorow, po informacje o biletach na premiere to baby tam dostaja takiego malpiego rozumu i kociokwiku ze ja *******e 5lat po kinach nie lazily, wszedl grey i leza 3raz do kina bo to takie wow i trendy, no i caly czas narzekajac ze ten czy tamten bylby lepszy do tej roli... litosci'Ulegaj prostym uczuciom. Raz w roku pojedź w stronę zachodzącego słońca.' - "Dawca", M. OsikowiczSkomentuj
-
@holly - tylko kto o tym będzie za 2 lata pamiętał? Czy naprawdę upadliśmy tak nisko, żeby sprzedawać każde ścierwo w ładnym opakowaniu dla zrobienia pieniędzy, bo nie mamy pomysłu na wartościowe produkty?
Kiedyś takie filmy robiło się na wyższym poziomie, chociażby "Sektetarka" Shainberga nominowana do Złotego Globu.Sex is not enaughSkomentuj
-
Prawdziwie okrutny sadyzm przedstawia film "Nasi ojcowie" (w oryginale "Our fathers") Dana Curtisa. Nie ma umięśnionego faceta i młodej, rozebranej aktorki. Jest za to cierpienie ofiar bezwzględnych księży pedofilów z diecezji bostońskiej.Skomentuj
-
Śmiech mnie ogarnia jak widzę całe to zamieszanie i komentarze... teraz statystyczny polak który pyta o pozwolenie na spust na twarz i czyta 0,5 książki rocznie jest specjalistą od ostrego seksu, znawcą literatury i zawzięcie dyskutuje o czymś czego nie czytał/oglądał, ale "wystarczą mu opinie innych"
Grey to lekki, poczekalniany, naiwny harlequin, ale generalnie znośny. Czytałam *****we książki, czytałam bardzo dobre książki, i w mojej opinii w tej kategorii znajdą się gorsze dzieła. Nikt się po tym nie powinien spodziewać wielkiej prozy i narracji na poziomie Kapuścińskiego. Grażyny których ulubionym filmem jest "Notatnik"są (zgodnie z przewidywaniami) zachwycone i bardziej chętne na rypando (Janusze powinni być zadowoleni).Główny Znawca PlastikuSkomentuj
Skomentuj