W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Narkotyki

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • onneton
    Seksualnie Niewyżyty
    • Nov 2009
    • 311

    Napisał Catalleya
    Zdecydowanie jestem na nie.
    To znaczy? Chodzi o to, że sama byś nie wzięła, czy że chcesz zabraniać zażywania również innym?
    Napisał opowiedzmiotym
    Jestem zbut strachliwa zeby cos wziac. Ograniczylam sie do zwyklych uzywek.
    Zwykłych, czyli jakich - kawa, papierosy, etanol?

    W sumie to jeszcze 400 lat temu tytoń nie był "zwykłą" używką - był czymś egzotycznym, pochodzącym z Ameryki, zza Atlantyku. A w całej Europie na dobre zakorzenił się zaledwie ok. 200 lat temu. Tak skutecznie, że dziś już jest często uznawany za "zwykłą" używkę, mimo że nikotyna działa pobudzająco i mocno uzależnia, a substancje smoliste powodują raka.

    Co do strachliwości: wszystko jest kwestią wiedzy o działaniu i skutkach używania, a nie legalności lub dostępności. Wiele rzeczy, które są mniej groźne niż etanol i papierosy, jest w Polsce nielegalnych. Zwłaszcza od 2009 roku, gdy w ramach walki z "dopalaczami" Tusk zdelegalizował m.in. kava kava, które jest zupełnie nieszkodliwe i jest legalne we wszystkich krajach... obecnie, poza Polską. Zapędzili się ci nasi rządzący. Szkoda, że obecnie nikt nie planuje odkręcenia tego skutku kampanii antydopalaczowej.
    Napisał iceberg
    Zatem nieszkodliwosc palenia trawki też jest przesadzona.
    Palenie trawy/haszu jest do pewnego stopnia szkodliwe, to wiadomo (choć dla zdrowia, mniej niż palenie papierosów). A czy picie oleju haszyszowego też jest szkodliwe, czy przeciwnie - ma działanie lecznicze? Bo nie znam żadnych informacji o tym, że picie oleju haszyszowego uzależnia albo wyniszcza organizm.
    A nawet jeśli, to nie zdziwiłbym się, że olej haszyszowy jest mniej szkodliwy od legalnego etanolu.

    A tak w ogóle: czym się różnią narkotyki od nie-narkotyków? Co decyduje o tym, czy coś jest narkotykiem, a co nie? Legalność? Działanie?

    W ogóle jeśli ktoś jest za legalnością alkoholu i papierosów i jednocześnie za zakazem marihuany, haszyszu i psychodelików tylko z tego względu, że alkohol i papierosy są dobrze zakorzenione w "naszej", europejskiej kulturze, a konopie indyjskie, pejotl, ayahuasca, psylocybina i szałwia wieszcza są "obce", używane przez szamanów i niezakorzenione w "naszej", europejskiej kulturze, ten jest hipokrytą i ksenofobem. Można powiedzieć, że jest zakłamanym, faszystowskim eurocentrystą.

    Społeczne skutki alkoholizmu są znane. I wiadomo, że pity regularnie i często etanol uzależnia i stopniowo wyniszcza organizm. A mimo to trudno znaleźć jakiegoś Polaka czy Europejczyka i w ogóle "białego człowieka", który chce delegalizacji alkoholu (co innego z muzułmanami - w krajach islamskich etanol jest albo nielegalny, albo trudno dostępny).

    Dla porównania, społeczne skutki zażywania LSD czy podobnie działających psychodelików są żadne. LSD nie uzależnia ani nie wyniszcza organizmu. A mimo to jest nielegalne. Gdzie tu logika?

    Moim zdaniem tzw. miękkie narkotyki powinny być legalne, tylko że ich legalizacja powinna iść w parze z edukacją i szeroką kampanią uświadamiającą.

    Skomentuj

    • Christophero
      Banned
      • Feb 2009
      • 1039



      tak w temacie

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1166

        To zadne na temat. Ile znasz lub widziales osob ktore po pijaku prowadzily samochod, zaatakowalo kogos czy zapilo sie na smierc?
        Debile sa wszedzie. Niezaleznie os substancji ktore zazywaja. Wsrod abstynentow rowniez wielu debili jest.
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • Christophero
          Banned
          • Feb 2009
          • 1039

          Napisał Astraja
          To zadne na temat. Ile znasz lub widziales osob ktore po pijaku prowadzily samochod, zaatakowalo kogos czy zapilo sie na smierc?
          Debile sa wszedzie. Niezaleznie os substancji ktore zazywaja. Wsrod abstynentow rowniez wielu debili jest.
          masz rację

          Skomentuj

          • iceberg
            PornoGraf
            • Jun 2010
            • 5116

            On pojęcie narkotyku czy substancji narkotycznej jest dość dobrze zdefiniowane. I nie chodzi o fizyczne uzależnienie ale o działanie psychoaktywne.
            A z niego bierze się uzależnienie psychiczne, bez glodu z odstąpienia. Chodzi o chęć ponawiania pobudzenia. I ta chęć może kierować do coraz silniejszych substancji. Podobnie jak z alkoholem, wystarczy na początek fajny szum a potem coraz ostrzejsze fazy.
            Co do alkoholu istnieja różne próby jakiejs normalizacji ale nie ma np. Jeśli idzie o dopuszczalny poziom w przypadku jazdy autem. W jednych krajach jest 0 promilli w innych bywa nawet 0,8 dopuszczalne.
            Już wspominałem nie jest problemem sama szkodliwość temu co cpa, problem z tym że zacpany wsiadzie za kierownicę i zrobi innym krzywdę, ewentualnie zacznie mieć zwidy i będzie gonić po mieście ludzi z siekiera w ręce wolajac że to najazd obcych z kosmosu. Nie wiem czy chciałbym znaleźć się blisko kolesia z taka fazą.
            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

            Skomentuj

            • onneton
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2009
              • 311

              Ice, czyli w takim razie alkohol, kawę i papierosy też należy zaliczyć do narkotyków. Spośród nich najsilniej uzależniają papierosy.

              Skoro niestety mnóstwo kierowców prowadzi pod wpływem alkoholu, mimo że jest to zakazane, choć sam alkohol nie jest zakazany, to dlaczego nie zalegalizować innych tzw. narkotyków na tej samej zasadzie co alkohol, czyli zakaz prowadzenia pojazdu pod wpływem i zakaz pracowania np. w zawodzie lekarza pod wpływem? Albo: dlaczego nie zakazać sprzedaży i posiadania alkoholu, jak w krajach islamskich? Albo albo.
              Napisał iceberg
              ewentualnie zacznie mieć zwidy i będzie gonić po mieście ludzi z siekiera w ręce wolajac że to najazd obcych z kosmosu.
              Które narkotyki działają w ten właśnie sposób? I jak bardzo są one popularne na czarnym rynku?

              Z tego co wiem, to najpopularniejszymi nielegalnymi substancjami psychoaktywnymi są marihuana, haszysz, ecstasy, amfetamina, metamfetamina, kokaina i heroina oraz pochodne w/w, a z psychodelików LSD. Z tych substancji koka, amfa i ecstasy mają działanie pobudzające, ale nie zmieniają świadomości zażywającego do tego stopnia, żeby odbiło mu aż tak, żeby zaczął gonić ludzi z siekierą i uważać siebie za kosmitę. A działanie koki jest krótkotrwałe (mocne przez ok. 20 minut).

              Z kolei psychodeliki zmieniają świadomość, ale nie działają pobudzająco. I zażywający wie, że to, co widzi na haju, nie jest prawdziwe, bo jest zbyt odrealnione.

              Zresztą: niemało jest świrów, którzy i bez żadnych środków psychoaktywnych mają urojenia i jest niebezpieczna dla otoczenia, atakuje ludzi z siekierą, kijem lub pistoletem - czy chcesz prewencyjnie zakazać żyć takim osobom?

              Ustalmy jedno: to nie narkotyki są problemem, tylko narkomania. A, jak zaznaczyłem, używanie psychodelików nie ma nic wspólnego z narkomanią, bo psychodeliki nie uzależniają. Z kolei środki konopno-pochodne słabo uzależniają. Słabiej niż alkohol i papierosy.

              Skomentuj

              • znowuzapilem
                SeksMistrz
                • Nov 2010
                • 3555

                Napisał iceberg
                Chodzi o chęć ponawiania pobudzenia. I ta chęć może kierować do coraz silniejszych substancji. Podobnie jak z alkoholem, wystarczy na początek fajny szum a potem coraz ostrzejsze fazy.
                To jest jakiś mit. Książkowa teoria której w prawdziwym życiu niepotrafie znaleźć. Nie zauważyłem chęci do coraz mocniejszych "jazd", raczej jest to ciekawość (na zasadzie: w szkole mówili że marihuana zabija a po wypaleniu skręta czułem się świetnie więc jeśli mnie okłamali to inne narkotyki też pewnie będą bezpieczne i fajne).
                Kolejny argument który uwielbiam to "od trawki się zaczyna"
                To jak gruasowi powiedzieć "od kostki czekolady się zaczyna"
                Bzdurny argument.


                Napisał iceberg
                Już wspominałem nie jest problemem sama szkodliwość temu co cpa, problem z tym że zacpany wsiadzie za kierownicę i zrobi innym krzywdę, ewentualnie zacznie mieć zwidy i będzie gonić po mieście ludzi z siekiera w ręce wolajac że to najazd obcych z kosmosu. Nie wiem czy chciałbym znaleźć się blisko kolesia z taka fazą.
                Jeśli chodzi o trawe to zamieniając wszystkie banie alkoholowe na banie trawkowe przestępczość by zmalała o 60%

                Natomiast najazd obcych z kosmosu ma się bardzo czesto po... butapremie! Dostępnym w kazdym kiosku.
                No i po dopalaczach ale to najgorszy syf jaki może być.
                Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                Skomentuj

                • iceberg
                  PornoGraf
                  • Jun 2010
                  • 5116

                  A narkomania wynika z zażywania narkotyków czy abstynencji?
                  Powiem tak, wielokrotnie na SORze mialemcdo czynienia z ludźmi pobudzonymi różnymi substancjami i uwierz, że nie zawsze chciałbyś to widzieć. Co gorsza, o ile w przypadku alkoholu pacjenta można w miarę bezpiecznie znieczulic o tyle w przypadku narkotyków część procedur musi iść na zywca, bo połączenie z narkoza będzie miało taki efekt, że urwany film niekoniecznie zechce się wyświetlać ponownie...
                  Zwróć uwagę że nie pisałem o uzależnieniu tylko o wywolywanych efektach. A właśnie dla tych efektów zazywa się substancje psychoaktywne.

                  Zapity owszem, dopalacze to też niezłe gowno i naprawdę nie mam nic przeciwko aby to było zakazane. Co więcej handlarzowi powinno się kazać ten towar zezrec, przycpac albo dac w zyle w całości. Skoro twierdzi że to nieszkodliwe to mu nie zaszkodzi...

                  Co do coraz mocniejszych jazd, poczytaj wypowiedzi bywalców dawnego monaru. Większość zaczynała właśnie od lekkich dragow kończąc na najsilniejszych.
                  0statnio edytowany przez iceberg; 11-09-16, 16:01.
                  Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                  Skomentuj

                  • znowuzapilem
                    SeksMistrz
                    • Nov 2010
                    • 3555

                    Tak, słyszałem wiele szpitalnych historyjek. Ice tak z ciekawości, nie zauważyłeś że masa takich właśnie osób zaczła sie pojawiać stosunkowo niedawno? Tj konkretnie od pojawienia się dopalaczy?

                    A inna sprawa że uzależnieni od amfetaminy rzadko lądują na takich oddziałach - znają swoje możliwości.


                    Napisał iceberg
                    Co do coraz mocniejszych jazd, poczytaj wypowiedzi bywalców dawnego monaru. Większość zaczynała właśnie od lekkich dragow kończąc na najsilniejszych.
                    No ale to jakby miec pretensje do awionetek że szkoli pilotów myśliwców Zupełnie bezsensowne.
                    Tak jak z tą czekoladą. Każdy jadł czekolade ale nie każdy został grubasem ale tym samym każdemu grubasowi można zarzucić że zaczynał od kostki czekolady.
                    Warunki bytowe, relacje interpersonalne, towarzystwo podczas dorastania, geny - pewnie wiele czynników kształtuje czy ktoś ma predyspozycje do samozniszczenia czy nie. Selekcja naturalna.

                    Przy piciu wódy do odcinki jeden będzie się świetnie bawił i uśnie na kanapie a inny rozwali kufel na głowie przyjaciela, zwyzywa matke i nasra na schody.
                    Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      Napisał znowuzapilem
                      Tak, słyszałem wiele szpitalnych historyjek. Ice tak z ciekawości, nie zauważyłeś że masa takich właśnie osób zaczła sie pojawiać stosunkowo niedawno? Tj konkretnie od pojawienia się dopalaczy?
                      ....
                      Pieprzysz brednie ZZ.
                      Dopalacze i ich kariera wzięła się z indolencji psów, na skutek głupoty /lub pazerności/ baranów politycznych.
                      Historyjki, które podałem wcześniej nie są wycięte z gazetek, tylko z życia.
                      Mogę Ci wrzucić parę innych na priva, a w skrócie: dwaj moi znajomi skończyli w parku sztywnych.
                      Z pijaków przeżyli wszyscy.
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      • Astraja
                        PornoGraf
                        • Nov 2005
                        • 1166

                        No patrz. A moi dwaj znajomi pijacy umarli. Za to Ci ktorzy cpali zyja i maja poukladane życie.
                        Cpun cpunowi nierowny. Podobnie z alkoholikami.
                        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                        Skomentuj

                        • wiarus
                          SeksMistrz
                          • Jan 2014
                          • 3264

                          Chcesz powiedzieć, że wychodzi na zero?
                          - i tak mnie nie przekonasz
                          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                          James Jones - Cienka czerwona linia

                          Skomentuj

                          • Astraja
                            PornoGraf
                            • Nov 2005
                            • 1166

                            No chce Ci uswiadomic ze nie kazdy kto uzywa dragow od razu konczy na odwyku albo w grobie. I nie każdy alkoholik dozyje starosci.

                            Tak samo jak nie kazdy kto probowal maryski skonczy na dawaniu w zyle.
                            Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5116

                              Wiadomo że nie każdy tak skończy ale... Właśnie o to ale chodzi. Na chwile obecna sporą liczba cpa i jara pomimo nielegalnosci i trudności z oficjalnym zdobyciem.
                              Czyli obecnie narkotyku są jak alkohol dla dzieci... Niby nie do zdobycia ale jednak zdarzają się nawalone nastolatki. Z tym że problemy z alkoholizmem i zgonami dotyczą w większym stopniu dorosłych (i tak będzie z zalegalizowanymi narkotykami, a przynajmniej jest takie ryzyko).
                              Jeszcze raz powtorze, pomimo że jeździć po alko nie wolno to ciągle jest to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków. Nie chciałbym aby któryś na haju niezależnie od jakiego świństwa przejechał mi żonę czy kogoś z rodziny. A dopuszczając to do legalnego obrotu ryzyko na takie zdarzenie rośnie.
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • Astraja
                                PornoGraf
                                • Nov 2005
                                • 1166

                                Ja nie jestem za legalizacja. Ale powinni wg mnie zmniejszyc kare za posiadanie.
                                Nie rozumiem co to kogo obchodzi ze posiadam skoro nie handluje. To ze pale to moje zycie podobnie jak to ze pije. nikomu tym krzywdy nie robie to kogo to obchodzi? :/
                                Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                                Skomentuj

                                Working...