W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasze dziwactwa, odchyły od normy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ikcindow
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 323

    Przestałem pić hehehe Największy mój odchył
    Twardy jak kamień, nie ufaj ludziom, jesteś sam.
    Tak już zostanie, ludzie to psy i suki

    Skomentuj

    • Wuefista
      Seksualnie Niewyżyty
      • Apr 2014
      • 316

      Napisał Ikcindow
      Przestałem pić hehehe Największy mój odchył
      Ja ograniczyłem tylko Po co się katować?

      Skomentuj

      • Goldie
        Erotoman
        • Apr 2012
        • 546

        Przeglądam gazety od końca, krzyżówki rozwiązuje od ostatniej strony... jednym słowem, lubię czasem od tyłu
        She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

        Skomentuj

        • Padre_Vader
          Gwiazdka Porno
          • May 2009
          • 2321

          A dorysowujesz brody kobitkom z okładek

          Jak wspomniałaś o krzyżówkach to uświadomiłem sobie, że jak kupuje np. 200 czy 300 panoramicznych to najpierw rozwiązuje wszystkie duże, potem dopiero biorę się za małe.
          Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

          Skomentuj

          • Goldie
            Erotoman
            • Apr 2012
            • 546

            Naturalnie! broda, wąsy, okulary, szwy na czole

            Małe zostawiam nierozwiązane i nie spisuje literek do hasła
            She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

            Skomentuj

            • agni
              Świętoszek
              • Jun 2014
              • 10

              Brody i wąsy to wiadoma sprawa! A z dziwactw, które towarzyszą mi na co dzień to układanie wszystkiego jak od linijki. Zauważę każde przestawienie. Gdy ktoś ode mnie wychodzi muszę wszystko poprzesuwać tak, żeby nie kuło w oczy.

              Skomentuj

              • opowiedzmiotym
                Gwiazdka Porno
                • Feb 2012
                • 1880

                Astraja, ja od malego widzac jakiekolwiek zdjecie tego potwora,przechodza mnie dreszcze. Cholernie boje sie rekinow.
                Dupa Cycki

                Skomentuj

                • PabloXM
                  Gwiazdka Porno
                  • Sep 2009
                  • 1746

                  Przed wyjściem z domu sprawdzam 3 albo więcej razy czy gaz jest zakręcony, czy zamknięte są drzwi albo czy na pewno nie zostawiłem zaświeconego światła.
                  Stay fresh, no matter where you are.

                  Skomentuj

                  • DSD
                    Perwers
                    • Jan 2010
                    • 1275

                    Napisał PabloXM
                    Przed wyjściem z domu sprawdzam 3 albo więcej razy czy gaz jest zakręcony, czy zamknięte są drzwi albo czy na pewno nie zostawiłem zaświeconego światła.
                    Bracie!
                    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                    Skomentuj

                    • Catalleya
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2013
                      • 1733

                      Napisał PabloXM
                      Przed wyjściem z domu sprawdzam 3 albo więcej razy czy gaz jest zakręcony, czy zamknięte są drzwi albo czy na pewno nie zostawiłem zaświeconego światła.
                      Ja z 5 razy to sprawdzam, a później gdy zakładam buty mówie do siebie : Gaz wyłączony, lodówka zamknięta, balkon zamknięty, laptop wyłączony(Tu nastepuje cisza) - woda sie nie leje. Wszystko mam?

                      Boje sie jeść jajecznicy u kogoś.
                      Płatki z mlekiem jem w kubku.
                      Potrafie ciagle zmieniać skarpetki i myć ręce.
                      0statnio edytowany przez Catalleya; 03-08-14, 06:22.

                      Skomentuj

                      • DSD
                        Perwers
                        • Jan 2010
                        • 1275

                        Mi się kiedyś zdarzyło prosić z innego kontynentu znajomego aby sprawdził czy na pewno zamknąłem drzwi do mieszkania... ale to było tylko raz!
                        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                        Skomentuj

                        • Catalleya
                          Gwiazdka Porno
                          • Jan 2013
                          • 1733

                          Ja potrafiłam wracać się z uczelni tylko po to by sprawdzić czy zamknęłam drzwi.

                          Skomentuj

                          • pola87
                            Świntuszek
                            • Sep 2010
                            • 96

                            Mam niestety całą masę takich dziwactw, lata temu leczyłam się z nerwicy i wiem, że część moich bzików to pozostałości z tego okresu.

                            - Nie odbieram telefonów od obcych, unikam dzwonienia choćby nawet po pizzę.
                            Dziwne jest to, że w pracy często muszę wykonywać połączenia do nieznanych sobie osób i wtedy nie mam problemu by rozmawiać z kimś po polsku, angielsku czy nawet niemiecku, chociaż unikam tego języka jak mogę, jestem wtedy kompetentna i wygadana. Ale kiedy na moim prywatnym telefonie pojawia się obcy numer, nie odbieram, a jeśli wydzwania kilka razy, każę odbierać komuś innemu, jeśli to aż tak ważne. Nawet zamawianie jedzenia na telefon to dla mnie stres. Tak samo jak wolę przejechać się do fryzjera czy kosmetyczki, by umówić wizytę, choćby nie było blisko, bo wolę to zamiast zadzwonienia.

                            - Kuchnię muszę mieć wysprzątaną na błysk zanim zacznę w niej przygotowywać kolejny posiłek. Jeśli na ziemi jest choć jeden okruch albo w zlewie jedna brudna filiżanka, ja nie zacznę szykować jedzenia.

                            - Łóżko. Może leżeć sobie rozgrzebane calutki dzień (i tak nie zaglądam do sypialni), ale zanim się w nim położę muszę je pościelić. Prześcieradło musi być bez jednej fałdki, a poduszki równiutkie i puszyste, w innym wypadku nie ma spania.

                            - Myję ręce 15x dziennie, nie zjem kanapki tą samą ręką, którą dotykam telefonu czy klawiatury laptopa. Zarazki i bakterie!!!

                            - Kiedy wchodzę pod prysznic muszę mieć ręcznik naszykowany na półce obok, poskładany w równą kostkę (serio, czasem składam go kilka razy aż osiągnę zamierzony efekt), kiedy kąpię się w wannie wszystko mi jedno czy ręcznik leży na ziemi, wisi na grzejniku czy zwisa z pralki.

                            - Kiedy gotuję moje jedzenie musi wyglądać perfekcyjnie, jeśli mam je komuś podać, nieważne czy to kanapka z pomidorem czy dwupiętrowy tort. Potem goście stoją w drzwiach, a ja rzucam naczyniami po kuchni i każę mojemu dzwonić do chińczyka, bo "takiego paskudztwa nie pokażę ludziom", a mój musi mnie uspokajać i mówić, że wszystko wygląda nie gorzej niż w restauracji. W ogóle mam czasem wrażenie, że jem oczami, wolę zjeść coś niedobrego, ale ładnego, niż smacznego i wyglądającego mniej estetycznie.

                            - Rytuały, rytuały. Dużo rzeczy muszę robić w określonej kolejności inaczej jestem poirytowana.
                            Jeden przykład to parzenie kawy, najpierw szykuję kubek, potem wyciągam mleko i kładę obok ekspresu, nagrzewam ekspres, idę po łyżeczkę, wracam kiedy słyszę sygnał, że woda jest gotowa, podstawiam kubek, wciskam przycisk i patrzę jak się leje kawka. Potem wlewam do niej odmierzoną na łyżeczki ilość mleka, mieszam, łyżeczkę obowiązkowo zostawiam w zlewie (jak zapomnę to się wracam) i kawa gotowa.
                            Inny przykład to ubieranie się albo malowanie zawsze w tej samej kolejności. Albo to, że fajki kupuję tylko w jednym przydomowym sklepie, no chyba, że braknie moich ulubionych albo jestem gdzieś na mieście i mnie przyciśnie. A tak to wstępuję do tego sklepu po papierosy choćby i po drodze z zakupów.

                            Myślę, ze żaden psychiatra by się ze mną nie nudził.

                            Skomentuj

                            • michaelx
                              Ocieracz
                              • Mar 2009
                              • 101

                              Napisał Nieśmiały
                              Ja tez tak mam ale to norma Wszelakie czasopisma od konca czytane. Mozna by powiedziec ze wsyztko ale s ksiazkami sa problemy

                              Właśnie widzę..

                              Skomentuj

                              • Aldrin
                                Świętoszek
                                • Aug 2014
                                • 13

                                Wszystkie posty są świetne Podzielę się i ja.
                                -W czasach liceum myjac zęby rano wycieralem brzeg wanny nie ważne czy mokry był czy nie, scierka szła w ruch, bo jeśli nie to na pewno facetka na polskim, którego szczerze nienawidziłem, weźmie do odpowiedzi.
                                -Spanie z kołdrą na głowie.
                                -Lanie do umywalki, bo mniej wody schodzi na splukiwanie.
                                -Spluwanie przez ramię gdy założę bluzę na lewą stronę czy założe kapcia nie na tą stopę.
                                -Świeżo uprane bokserki idą na spód szuflady żeby sięgać po te wyprane wcześniej.
                                -Ponadto prowadzę żywe rozmowy ze sobą coś w stylu: soliłeś ziemniaki? Soliłem. Ok. To przykręć żeby nie wykipialy. Ok, przykręcone. No to czekamy aż sie ugotują.
                                -Czasem układam sobie w głowie rozmowę która chce przeprowadzić z kumplem, ale jak już sie z nim widzę to mój plan mało kiedy wypala
                                -Patrząc na nadjerzdrzające auta spoglądam na rejestrację, bo tak rozpoznaję czy jedzie jakiś znajomy i czy można machnąć 'cześć'.
                                0statnio edytowany przez Aldrin; 08-12-14, 17:05.

                                Skomentuj

                                Working...