W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasze dziwactwa, odchyły od normy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Azul
    Perwers
    • Jan 2022
    • 850

    Mi się tego typu rzeczy nasiliły podczas pandemii.
    Ja jeszcze nie cierpię, jak ktoś używa mojego ręcznika. Mialam partnerów, którzy tego nie szanowali. I to nawet nie chodzi o higienę itp. Skoro z kimś współżyję, to i tak flora bakteryjna i jakie tam jeszcze są- są wymieszane. Tylko faceci (wiem, generalizuję, ale tym razem sobie pozwolę) nie pomyślą, żeby taki ręcznik rozwiesić, dzięki temu wyschnie zanim go użyję po kolejnym prysznicu. I przychodzę, a tu taka mokra szmata wisi, jeszcze czasem zapachu obleśnego nabierze. Więc teraz jeszcze z dwójką chłopaków w domu (którym usiłuję to zaszczepić) wychodzę z łazienki i zabieram ręcznik do wysuszenia na stojaku, mimo że mam suszarkę.
    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

    Skomentuj

    • Yassmine
      Gwiazdka Porno
      • Dec 2010
      • 1612

      Ja też, mam ubrania po domu i na wyjście z domu nie ufam ludziom którzy w domu siedzą w jeansach :> zegarek też ściągam, biżuterii praktycznie nie noszę więc to odpada, ale gdybym nosiła też bym ściągała.

      Myję od zawsze bardzo często ręce.

      Układam ubrania wg. ich funkcji koszulki/ bluzy/ spodnie/ po domu/ na siłownię

      Nie lubię kiedy ktoś obmacuje moje książki układam je co jakiś czas, wg gatunków, wg kolorów, wg ulubionych, wg tematyki

      Nie lubię też jak ktoś nachyla się nad moim pieseczkiem i gada do niego, bo wiem że on się stresuje tym i zaraz się w****i i obszczeka.

      Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


      ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

      Skomentuj

      • Azul
        Perwers
        • Jan 2022
        • 850

        Układanie tak ubrań to żadne dziwactwo
        Też tak mam od zawsze. Moja mama tak miała, obie babcie...
        Książki to już inna bajka.
        Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

        Skomentuj

        • Yassmine
          Gwiazdka Porno
          • Dec 2010
          • 1612

          Mój tata poszedł o krok dalej, z racki starszego pokolenia lubi gazety papierowe... od zawsze pamiętam że Przegląd sportowy to podstawa w naszym domu, no ale czyta też inne... Niema szans żeby ktokolwiek inny dotknął gazetę zanim ją przeczyta po przeczytaniu zawsze wstawia je do koszyka na "reklamy" w klatce, żeby ktoś inny też mógł przeczytać i nie musiał kupować i ten obłęd trwa odkąd pamiętam

          Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


          ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

          Skomentuj

          • Azul
            Perwers
            • Jan 2022
            • 850

            To i tak dobrze, że ich nie zbiera latami. Mialam takie znajomego ksiegowego. Prenumerata codzienna gazety przez wiele lat. I wszystko lądowało w garażu. Chyba z 5 120l worków...
            Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

            Skomentuj

            • Yassmine
              Gwiazdka Porno
              • Dec 2010
              • 1612

              Haha moja Mama zbierała takie gazetki o szyciu Burda i itp. w sumie nic z nich nie szyła, ale inspirowała się. Ja też to robiłam ale później stwierdziła, że i tak nie wybieram nic z tych wykrojów więc oddałam je innym. Mam 2 książki o szyciu i mi wystarczą Podstawową wiedzę nabyłam, a szyjąc moje bluzy improwizuję i tak

              Mam problem ze schematami nie trzymam się ich meble składam bez instrukcji aaa uwieeeeeelbiam to robić!

              Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


              ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

              Skomentuj

              • Azul
                Perwers
                • Jan 2022
                • 850

                Wiesz, zbieranie to jedno, gorzej jak się z tym później nie potrafisz rozstać... Burdę znam, mialam do czynienia, ale najwięcej ich miała sąsiadka krawcowa.
                Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                Skomentuj

                • Yassmine
                  Gwiazdka Porno
                  • Dec 2010
                  • 1612

                  No oczywiście, zbieractwo jest straszną chorobą. W TV były takie programy o zbieraczach, ludzie żyli jak na wysypiskach :/ wśród przydasiów...

                  A Wy coś zbieracie? :> Ja książki, ale ostatnio zapragnęłam zacząć zbierać filiżanki z "Pruszkowa" bardzo mi się podobają.

                  Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                  ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                  Skomentuj

                  • Azul
                    Perwers
                    • Jan 2022
                    • 850

                    Kiedyś coś zbierałam, jak byłam mała w sumie. Teraz unikam, bo po pierwsze jest nadmiar wszystkiego, to nie czasy octu na półkach, po drugie ktoś może to wykorzystać lepiej niż ja, po trzecie im więcej rzeczy, tym więcej sprzatania itp.
                    Ale zawsze ciężko mi się rozstać z książkami. I czasem coś budzi sentyment. Aha i suknię ślubną mówiłam, że oddam, jak po ciąży jeszcze raz w nią wejdę
                    Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                    Skomentuj

                    • Yassmine
                      Gwiazdka Porno
                      • Dec 2010
                      • 1612

                      Książki, zabiorę do grobu mój Tata też jest książkofilem. Także odziedziczę po nim też wielką biblioteczkę. Kiedyś się zbierało zabawki z Kinderków (już abstrac***ąc ile było fajnych serii, a co teraz w tych kinderkach), Karteczki

                      Dużo moich znajomych coś zbiera, a to kubki ze starbucksa z różnych miast w których byli. A to stare zdjęcia, a to coś co kojarzy się z PRL

                      Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                      ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                      Skomentuj

                      • Azul
                        Perwers
                        • Jan 2022
                        • 850

                        Ja chyba unikam też dlatego, że w drodze zmian w życiu stracilam np sporą część zdjęć z dziecinstwa itp. I tamte braki budzą wspomnienia, ktorych unikam. Więc mało zbierami dokumentuję wspomnień. Takie moje dziwactwo.
                        W sumie szkoda, może powinnam znów zacząć. Jeśli będą miłe.
                        Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                        Skomentuj

                        • Yassmine
                          Gwiazdka Porno
                          • Dec 2010
                          • 1612

                          Ja też potraciłam piękne stare zdjęcia Moja mama jak była młoda miała takie piękne zdjęcie przy oknie, ale zniszczyła je bo było z papierosem :/ czego nigdy nie zrozumiałam. Za too u dziadka wynalazłam przekomiczne zdjęcia mojego taty jak w pieluszce brodzi w jeziorku, to aż nieprawdopodobne jak ja jestem do niego podobna oboje takie pyzate buły losu

                          Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.


                          ...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...

                          Skomentuj

                          • Nolaan_2.0
                            Erotoman
                            • Aug 2014
                            • 492

                            Boję się latać.
                            Pobyt w samolocie to najbardziej stresujący element podróży dla mnie.
                            Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju.
                            Marek Hłasko

                            Skomentuj

                            • Kinrepok
                              Ocieracz
                              • Jun 2013
                              • 157

                              Nie wiem, czy to odchył. Lubię wąchać. Książki, gazety, które czytam, papierosa przeciągnąć pod nosem przed zapaleniem, futerko kota, wsadzać nos we włosy dziewczyn i niuchać. No i w jeszcze inne miejsca.

                              Latania nie wiem, czy się boję. Przekonam się za kilka miesięcy.
                              I przyjdzie taki dzień!
                              Ten ukochany dzień!
                              Gdzie mistrza Polski będzie mieć!
                              Konwiktorska numer 6!

                              Skomentuj

                              • Azul
                                Perwers
                                • Jan 2022
                                • 850

                                Jak dla mnie ani lęk przed lataniem ani wąchanie nie jest odchyleniem
                                W mojej fachowej ocenie laika oczywiście.
                                Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.

                                Skomentuj

                                Working...