w dk teorii nie uczyłem sie ani chwil, znaki mamy te same, zasada prawej dłoni tez, jedyne w czym nie czulem sie pewnie to pierwsza pomoc, prezentacja na manekinie ale jakos poszlo
B za pierwszym
C za drugim. Już byłem pewny że uwaliłem na mieście bo zrobiłem kilka błędów na początku, więc jechałem sobie na luzie, zupełnie gładko i bez stresu,bo byłem pewny że po egzaminie już. Dopiero jak wróciliśmy do ośrodka to dowiedziałem się że zdałem.
kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!
Zdałam za pierwszym razem ale miałam więcej szczęścia niż umiejętności. Naprawdę przyzwoicie to zaczęłam jeździć po roku, a naprawdę dobrze - po dwóch latach.
Poliż mnie, I'm Polish. Albo jeśli wolisz możesz mnie posolić, albo wy...miętolić.
Skomentuj