Zdałem Kategorie B za drugim razem, w wieku 18 lat.
Stres był ogromny, a przecież nie ma w tym nic trudnego.
Pamiętam jak dziś. Wychodząc z WORDu z uśmiechem na twarzy, oznajmiłem ojcu, że nie zdałem. On zdziwiony, bo widział jak mi świetnie szło prowadzenie auta. Mówi pewny siebie, że na pewno poległem na teorii. A ja nie, na praktyce właśnie
"Wymuszenie przejazdu podczas wyjazdu z miejsca parkingowego" - czyli to co, jak się jest kierowcą, jest pożyteczną umiejętnością
Stres był ogromny, a przecież nie ma w tym nic trudnego.
Pamiętam jak dziś. Wychodząc z WORDu z uśmiechem na twarzy, oznajmiłem ojcu, że nie zdałem. On zdziwiony, bo widział jak mi świetnie szło prowadzenie auta. Mówi pewny siebie, że na pewno poległem na teorii. A ja nie, na praktyce właśnie
![Biggrin](https://beztabu.com/core/images/smilies/biggrin.gif)
![Smile](https://beztabu.com/core/images/smilies/smile.gif)
Skomentuj