Dowcipki / Kawały

[AC-DC]

Terapia małżeńska

[prgressiver]

Taki bardzo świński :p

Rozmowa pomiędzy J-Jasiem i M-Małgosią
J: Goska chodź na zaplecze
M: no co ty Jasiek jeszcze ktoś nas zobaczy i sobie pomyśli
J: przecież każdy jest zajęty swoją pracą nikt nie zauważy ze zniknęliśmy
M: No dobrze ale tylko na chwilę
J: Zamknij drzwi na klucz
M Jasiek nie bo jak ktoś będzie chciał wejść to dopiero będzie afera
J: oj zamknij nikt nie przyjdzie
J: a teraz włóż mi rękę w majtki
M: O nie co to to nie moze nas ktoś podejrzeć
Po paru minutach namowy Małgosia włożyła rękę w majtki Jasia
J: czujesz?
M: czuje
J: gruby co?
M no gruby..
J: twardy?
M: twardy
J: śliski?
M: śliski
J: DAWNO SIĘ TAK NIE ZESRAŁEM

[elKoj69]

Suchar na dzień dobry:

Kiedy dziewczyna z Warszawy ma ochotę na seks?
.
.
Mazowsze.

[Tom_Bombadil]

A propos dziewczyn z Warszawy - z jednej strony Wola i Ochota, a z drugiej Bródno i Włochy.

To tekst z TAAAAAAAAAAAAAAAAAAKĄ brodą.

[495f50]

<Czemu> u kobiet najłatwiej poznać że im się podobasz po dłoniach
<Czemu> jak na przykład trzyma nimi twojego penisa znaczy że cie lubi

[DSD]

- Słyszałeś, umarł kierownik naszego działu!
- Tak, a razem z nim chyba jeszcze ktoś.
- Skąd wiesz?
- Bo firma w nekrologu napisała 'Razem z nim odszedł jeden z naszych najlepszych pracowników'...

[Tom_Bombadil]

Antek wychodzi z lasu, leśniczy pyta go:
-Gdzie Franek?
-Niedźwiedź go porwał
-Dokąd?
-Na różne strony


*****************

Zajączek z jeżykiem spotkali się w lesie.
- Witaj zajączku.
- Witaj jeżyku.
I tak od słowa do słowa, jeżyk wyłapał w ryja...

*****************

Przychodzi facet z kotem do cyrku i mówi że ten kot potrafi mówić. No to dyrektor każe pokazać. I gość mówi do kota:
- Trzecia osoba liczby pojedynczej czasu przeszłego od słowa mieć?
- Miau
- Jak nazywa się mocno pokruszony węgiel?
- Miau
Zdenerwowany dyrektor wyrzuca ich.
Kot się podnosi i pyta:
- Co jest psia mać, niewyraźnie mówiłem czy co?

[kamaro10]

Przychodzi Stoch do kiosku:
-Przegląd Sportowy proszę
-dwa złote się należy
-Justyna pożycz jeden złoty

[znowuzapilem]

Zajączek z jeżykiem spotkali się w lesie.
- Witaj zajączku.
- Witaj jeżyku.
I tak od słowa do słowa, jeżyk wyłapał w ryja...

Jeżyk zajada jabłuszko leżąc po drzewem i przychodzi zajaczek.
Zając: Co jesz?
Jeż: Co zając?


Co robi cygan na studniówce?
.
.
Kradnie poloneza.

[sloneczny27]

Złota myśl

Jeśli kobieta myśli, że trafi do serca mężczyzny przez żołądek, to mierzy ciutkę za wysoko

[kamaro10]

Wchodzi Trynkiewicz do sklepu i mówi:
Poproszę małego Kubusia

[DSD]

Rechotałem dziś z tego jak rzekotka...

Jaki dźwięk słychać kiedy włos łonowy spada na podłogę?
'Tfu, tfu!'

[Quashquai]

Idą 3 wielbłądy pustynią. Jeden poszedł w prawo, drugi w lewo, a trzeci za nimi.

[Tom_Bombadil]

Jeżyk zajada jabłuszko leżąc po drzewem i przychodzi zajaczek.
Zając: Co jesz?
Jeż: Co zając?

Idzie niedźwiedź i widzi zajadającego jeżyka
N: Co jesz?
J: Co niedźwiedź?
N: Co jesz jeżyku?
J: Co niedźwiedź misiu?

[elKoj69]

Rechotałem dziś z tego jak rzekotka...

Jaki dźwięk słychać kiedy włos łonowy spada na podłogę?
'Tfu, tfu!'

Padłem, *******e, nie wstaje

Żona baraszkuje z kochankiem w łóżku, nagle słychać szczęk klucza. Żona spanikowana wyrzuciła kochanka na balkon. Zimno jak cholera, kochanek w końcu nie wytrzymał. Wpada do domu i mówi:
- Słuchajcie, taka sprawa jest, piętro wyżej mąż mnie z kochanką w łóżku zastał, musiałem wiać.
Mąż ugoscil przybysza, wypili flache, pełna kulturka. Potem pożegnali się, a mąż dał jeszcze kochankowi browara na drogę i pieniądze na taksówkę. Małżeństwo kładzie się do łóżka, tak leżą, a mąż nagle:
- Stara, albo Ty jesteś ****a, albo nam piętro dobudowali.