Internet i szansa znalezienia drugiej połowy

[Catalleya]

Mój M, ani ja nie szukaliśmy nikogo specjalnie przez internet. Trafiliśmy na siebie przypadkiem, w grze. I nie jesteśmy jedyni bo na tym samym serwerze było z 5 par, które również poznały się w tej grze.

[barmetr]

Nie pokazujcie w necie fiuta!

któren działa na kobiety?

Jako osoba doświadczona w sieciowym poznawaniu dziewczyn (z paroma sukcesami) ujawnię, że ważniejsze jest zainteresowanie nimi, aniżeli własne wynurzenia. Kobiety lubią trochę tajemniczych facetów, zaś same mają dużo do ujawnienia.
Ważna jest też interpunkcja.
Posłodzić można na spotkaniu, byle nie zemdliło.

Kobiety stają teraz przed nowym wyzwaniem, czyli muszą rywalizować z gejami o faceta,

Wróciłeś i widzę, że poczucie humoru Cię nie opuściło.

Portale erotyczne można sobie śmiało odpuścić, bo tam na 1 kobietę przypada kilkudziesięciu albo i kilkuset mężczyzn. Po krótkiej lekturze opisów (i komentarzy) wiadomo jest też, kogo tam kobiety naprawdę szukają. Tam dopiero jest desperacja, rozgoryczenie, które przeradzają się w hejt. Ubaw lepszy niż po lekturze "dyskusji" kobiet z prawiczkami na beztabu.

[Catalleya]

Zgadzam się co do interpunkcji
Tak jak Kali pisała, moim zdaniem lepiej pojawiać się w miejscach, które nas interesują (fora, gry, jakieś czaty tematyczne), tam zawsze znajdzie się dziewczynę, która lubi to samo.

[Christophero]

Jako osoba doświadczona w sieciowym poznawaniu dziewczyn (z paroma sukcesami) ujawnię, że ważniejsze jest zainteresowanie nimi, aniżeli własne wynurzenia. Kobiety lubią trochę tajemniczych facetów, zaś same mają dużo do ujawnienia.

Z mojego doświadczenia wiem, że na kobiety działa frapowanie ich, zaskoczenie, nieszablonowe działanie, wystarczy taki prosty kit pocisnąć i połykają to łapczywie jak świnia ziemniak.

Ale to już kiedyś napisałem.

Frapowanie, zejście z utartego szlaku, oraz temu podobne brednie są jak czar, ten czar często pryska jak się pacjentkę zaliczy i... zostają później tylko łzy i rozczarowanie, złamane serce...



interpunkcja.... chyba jest ważna... tak.

Wróciłeś i widzę, że poczucie humoru Cię nie opuściło.

Wróciłem kolego po długim banie, któren został mi przyznany za zaproponowanie seksu oralnego Jasminie ...
ale ona nie chciała.

[solstafir]

Też ciekawy ban. Ja dostałem za cytowanie innych.

Zgadzam się co do interpunkcji
Tak jak Kali pisała, moim zdaniem lepiej pojawiać się w miejscach, które nas interesują (fora, gry, jakieś czaty tematyczne), tam zawsze znajdzie się dziewczynę, która lubi to samo.

A jeśli ja lubię seks? To gdzie mam szukać?
Śmieszni jesteście.

Jeśli większość dziewczyn nie lubi grać w szachy, ani ja też nie mm ochoty z nimi grać?
Moje zainteresowania są czysto męskie, od pracy po hobby...
Śmieszni jesteście. Mówiłem już to?

[Christophero]

Też ciekawy ban. Ja dostałem za cytowanie innych.

A jeśli ja lubię seks? To gdzie mam szukać?

na roksa.pl
abo odloty jakoś tak...

za co jeszcze bany dawali?
bo ja już miałem za wszystko.

[solstafir]

Ciężko to napisać bo znowu dostanę.

Raz dostałem za to że napisałem że nie chciałbym seksu z Zebrą.

[Christophero]

Ciężko to napisać bo znowu dostanę.

Raz dostałem za to że napisałem że nie chciałbym seksu z Zebrą.

Przecież Zebra to żona Ice, który jest tu NadModem, który może sprawić że czarne nie jest czarne a białe nie jest białe.

Raz napisał nawet że moja żona to najlepsza ****a i nie ma problemu
uwierzysz?? hahaha mod pisze do usera że jego żona jest ****ą hahahaha
i do tego uczy innych userów o przestrzeganiu prawa
HAHAHAHAHAHAHA

pasuje tu wkleić taki śmiech gościa z filmiku "meksyk się śmieje"

https://www.youtube.com/watch?v=hdLSZDylPy8

fajne forum.



ja notorycznie robię off top i ****.

[solstafir]

Wiem Christophero.

EDIT. A co do szukania w necie, mam w tym doświadczenie, i wiedzę, wieczorem chyba się rozpiszę na ten temat jak bede miał czas.

[Kalilah]

Teraz to akurat możecie dostać za robienie ot, można rozwinąć ten temat w off topie i nikt tam was nie będzie gonił.

Ten temat jest o znajdowaniu drugiej połowy, nie mówimy tu o szybkich numerkach. O ile kobiety często też bardzo lubią seks to gdy facet zagaduje do nich tylko i wyłącznie na ten temat to też nie plasuje się najwyżej w kandydatach do zbudowania trwałej relacji. Na dodatek to dość częsty motyw, a jest trochę w tym racji, że ciekawsi są ci tajemniczy, którzy nas czymś zainteresują i zdecydowanie nie są tacy jak wszyscy inni (co jest dość trudne, przyznaję ).

[Christophero]

Wiem Christophero.

EDIT. A co do szukania w necie, mam w tym doświadczenie, i wiedzę, wieczorem chyba się rozpiszę na ten temat jak bede miał czas.

czekam z niecierpliwością, bo też wyłowiłem onegdaj kilka durnych panienek.

Mam po dziś dzień kontakt z taką jedną.
Już się wyszła za mąż rok temu ale nadal pisze do mnie, że jej mąż to fiut i mami synek.
To właśnie na takich jak ona wyrobiłem sobie zdanie o kobietach z netu... niech Pambóg broni przed takimi żonami

no ale z pewnością moje doświadczenia nie wykluczają tego że można znaleźć żonę w necie.
Co potwierdzają inne wpisy, jednak te inne wpisy nie wykluczają na powrót tego że kobiety to.... a faceci nie lepsi.

[iceberg]

Raz napisał nawet że moja żona to najlepsza ****a i nie ma problemu
uwierzysz?? hahaha mod pisze do usera że jego żona jest ****ą ...

Nawet odwagi ci brakuje żeby napisać prawdę? To ty stwierdziles, że wszystkie kobiety to k... Po czym strzeliles focha o to, że spośród tych wszystkich wybrałeś najlepszą . Bo ja tylko stwierdzilem, że skoro WSZYSTKIE kobiety są k... to twoja musi być najlepszą k... Bo przecież jest kobieta (a wszystkie to k...) a ty na pewno nie bierzesz byle czego. No zostaje ewentualnie możliwość że nie jest k... bo nie jest kobietą ale to było bardzo nowoczesne małżeństwo... Tak nowoczesne, że jeszcze W Polsce niesankcjonowane w urzędach...

A co do funkcji to tylko mod, żadnych nad ani pod tu nie ma.

A w temacie, w sieci można znaleźć wszystko, zależy czego się szuka. Zarówno szybki seks, przyjaźń jak I miłość. Gorzej jak komuś się mylą te pojecia, może wtedy dochodzić do znacznych nieporozumień i rozczarowań.

[barmetr]

Po raz kolejny zaznaczam - nie dla psa kiełbasa!

A w temacie, w sieci można znaleźć wszystko, zależy czego się szuka. Zarówno szybki seks, przyjaźń jak I miłość.

Lecz tylko nieliczni mogą znaleźć szybki seks w sieci z kobietą bez otyłości lub niemałej nadwagi (choć te drugie mogą bardziej przebierać w kandydatach).

[Christophero]

Nawet odwagi ci brakuje żeby napisać prawdę? To ty stwierdziles, że wszystkie kobiety to k...

Zupełnie przypadkowo podczas mojego okresu bana natrafiłem na audiobook profesora Bocheńskiego, takie bajanie o mądrości i filozofii.
W pierwszej części wykładu natrafiłem ku memu wielkiemu zdziwieniu na omówienie tego problemu na który tu napotykamy.
Mianowicie wielcy mędrcy tego świata, ci którzy poświęcili życie na zgłębianie wiedzy o sensie i tym wszystkim co nas otacza, doszli do jednego wniosku, który zawiera się w zdaniu
„marność nad marnościami i wszystko marność”.
Ku mojemu zadowoleniu Ojciec Bocheński rozwija ten temat, ciągnąć mniej więcej tak
„ale oczywiście tylko głupiec zrozumie te słowa dosłownie i wywiedzie z nich że wszystko jest marnością bo wiadomo, że istnieją rzeczy warte zachodu, choćby ból zęba”.
Itd.
Z tych jego wykładów wynika jednoznacznie, że niestety otaczają nas w większości głupcy interpretujący słowa w sposób dosłowny, prostolinijny, nieskomplikowany.
Tacy ludzie nazywani są przez autora motłochem, który należy traktować jako wytwór wyobraźni.

„traktuj ludzi, którzy nie mają dla ciebie żadnego znaczenia, jako wytwór swojej wyobraźni”.

Jesteś jedynie wytworem mej wyobraźni Ajs. Nawet nie jesteś nikim więcej, lecz jesteś niczym więcej.

Ponadto, mam dla ciebie smutną prawdę, którą widać zza kurtyny bana.
Z perspektywy bana wyglądasz, wyglądacie marnie.

Zwłaszcza... ty.

Lecz tylko nieliczni mogą znaleźć szybki seks w sieci z kobietą bez otyłości lub niemałej nadwagi (choć te drugie mogą bardziej przebierać w kandydatach).

Jedną z kolejnych smutnych prawd znajomości w necie jest mianowicie nadwaga, która jest skrzętnie skrywana podczas nawiązywania relacji.
W dzisiejszych czasach z tego co wiem to nagminne.
Tłuste dupska szukają frajerów przez sieć.

"Prawda czasu, prawda ekranu" jakoś tak to było.

[ergie76]

A czym się ono różni od szukania na imprezach czy 'wychodzenia z domu aby kogoś poznać'?

No właśnie różnica jest niewielka ale za to w skali. Dodatkowo na imprezie czy po prostu rozmawiając z kimś, patrząc mu w oczy jesteś w stanie dość szybko zidentyfikować desperacje. Gorzej w internecie, który skupia wszystkich nolife'ów i tych którzy w klubie by gęby nie otworzyli. Każdy z nich jest tu tym kim chciałby być. Dlatego jeśli chcesz po prostu przerobić alfabet to portale randkowe jak najbardziej się do tego nadają, z tym że w pewnym czasie całe to przesiewanie tych zakompleksionych zdesperowanych zacznie być nużące, niewarte zachodu. Piękną, mądrą, i twardo stąpająca po ziemi cycatke z która będziesz żył długo i szczęśliwie, znajdziesz prędzej na forum filatelistycznym wymieniając się znaczkami niż zaznaczają w swoim profilu, że lubisz długie spacery w przy blasku księżyca. Ale to tylko moja teoria.