Nie czym jest, tylko na jakich wartościach się opiera. Nie będę tego pisał bo Twoje ograniczenie w temacie i tak nie pozwoli Ci tego przyswoić, jako że cały czas upierasz się przy swoich "pseudo świadomościach". Szkoda czasu na ten wątek.
Nigdy nie byłaś w poważnym związku, raz w życiu szurałaś pierogiem po kolanie jakiegoś delikwenta i uważasz że posiadać wystarczającą wiedzę w dziedzinie męskiej psychiki? Podtrzymuję to co napisałem wcześniej.
Nigdy nie byłaś w poważnym związku, raz w życiu szurałaś pierogiem po kolanie jakiegoś delikwenta i uważasz że posiadać wystarczającą wiedzę w dziedzinie męskiej psychiki? Podtrzymuję to co napisałem wcześniej.
Skomentuj