W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Nie wiem po co miałabym iść do psychologa, mam bardzo trzeźwe spojrzenie. To raczej wasze postrzeganie/podejście jest naiwne. Chyba kompletnie nie wiecie jak wrażliwi wizualnie są faceci. Ja zdaję sobię doskonale sprawę z tego jak działa męska psychika, i dlatego właśnie napisałam że nigdy nie rozebrałabym się przed potencjalnym partnerem (żeby nie niszczyć wyobrażenia o sobie). Z drugiej strony jednak wydaje mi się że mam szansę na relację o jakiej napisałam (obciąganie bez negliżu + przyzwolenie na korzystanie z usług prostytutek).
Planujesz z nim razem zasypiać? Myślisz, że powstrzymałby się przed dobieraniem się do atrakcyjnej kobiety leżącej obok niego?
Chodziłabyś z nim na plażę/basen/do sauny?
Nie rozbierałabyś się przed nim?
Faceci to wzrokowcy, a Ty - jak sama piszesz - masz potencjał, więc go wykorzystaj. Najważniejsza jest tutaj odpowiednia STRATEGIA o czym pisałem Ci w poprzednim poście.
Skoro faceci to wzrokowcy, a Ty nieźle wyglądasz w ubraniu to najpierw przyciągnij do siebie jakiegoś mężczyznę, zaurocz i rozkochaj. Pomijając początkową fazę i dochodząc do intymności masz do dyspozycji kilka "sztuczek", jak dotyk, pocałunki, seks oralny, ale przedtem go rozkochaj.
Zajmie Ci to trochę więcej czasu, ale później, gdy już poczuje coś więcej niż prostą zwierzęcą chuć i będzie mu na Tobie zależało wytłumacz mu na czym polega Twój problem.
Jak Cię odrzuci to znaczy, że pewne rzeczy więcej dla niego znaczą niż uczucie i dobrze na tym wyjdziesz.
Jak nie odrzuci to masz bliskiego partnera, któremu będziesz mogła i obciągnąć i wystawić tyłek do przerżnięcia, czego Ci serdecznie życzę.
Moje blizny są na ramionach, i nogach (od kolan wzwyż) lekarz ich nie widział, bo miałam tylko badania klatki piersiowej (w tamtych okolicach nic nie ma), i brzucha (tam też nic nie ma).
Napisał Siarczan_Potasu
Planujesz z nim razem zasypiać? Myślisz, że powstrzymałby się przed dobieraniem się do atrakcyjnej kobiety leżącej obok niego?
Chodziłabyś z nim na plażę/basen/do sauny?
Nie rozbierałabyś się przed nim?
Nie spalibyśmy razem w łóżku, zresztą ja bym się krępowała sypiać z ukochanym w jednym łóżku, z tego względu że rano niezależnie od tego jak dużo poświęci się wieczorem czasu na kąpiel, i zabiegi higieniczno-kosmetyczne, po przebudzeniu nie jest się najświeższym.
Ja wyraźnie bym go uprzedziła, że NIE życzę sobie dobierania się przez sen - musiałby to zaakceptować, inaczej nie chciałabym z nim być bo straciłabym zaufanie (oczywiście wytłumaczyłabym mu dokładnie dlaczego).
Na basen/do sauny nie chadzam, na plaże są odpowiednio zakrywające stroje.
Nie, nigdy bym się przed nim nie rozebrała. Mógłby mnie oglądać, i dotykać poprzez obcisłe, zdzirkowate fatałaszki.
aha, gdyby okazał się fetyszystą lateksu, to mogłabym zakupić całoprzykrywający strój, z wycięciem na narządy płciowe, i spróbować (jeśli by sobie życzył, ale mi penetracja niepotrzebna).
POWTÓRZĘ JESZCZE RAZ, BO TO WAŻNE : pozwoliłabym chłopakowi na korzystanie z usług seksualnych innych kobiet od czasu do czasu. W ogóle by mi to nie przeszkadzało.
POWTÓRZĘ JESZCZE RAZ, BO TO WAŻNE : pozwoliłabym chłopakowi na korzystanie z usług seksualnych innych kobiet od czasu do czasu. W ogóle by mi to nie przeszkadzało.
Myślę, że spokojnie znalazłabyś chętnych do takiego układu/związku/relacji/zwał jak zwał, ale dlaczego tak nisko siebie cenisz?
Nie masz potrzeby doznania (nie mówię tylko o sferze czysto fizycznej) czegoś głębszego?
Najpierw zobacz jak działasz na facetów. Później, gdy jakiś wpadnie Ci w oko, spróbuj go rozkochać. Zaryzykuj i się odsłoń. Nawet jak Ci się nie uda to pocierpisz z rok czy dwa i Ci przejdzie, a następnie będziesz mogła wrócić do pomysłu, który nam tutaj przedstawiasz.
Coś mi tu nie gra. Blizny okropne na ramionach i od kolan wzwyż. Bzykankowi mówisz nie, tylko macanki przez fatałaszki, ale na plaże są odpowiednie stroje? Chyba, że strój płetwonurka miałaś na myśli...
Mnie tez nie gra... skad moga sie wziac takie okropne blizny w tych miejscach i na dodatek niegrozne dla zycia skoro ich lekarz nie widzial...
Z drugiej strony jak lekarz mogl badac klatke piersiowa bez zdejmowania bluzki czy koszulki? Cos pachnie to podejrzanie.
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Po pierwsze - jeżeli ten problem rzeczywiście jej dotyczy to możecie zrobić dziewczynie krzywdę głupimi kpinami.
Po drugie - jeżeli to fake to jakie to ma znaczenie dla naszej dyskusji? Mamy problem i może kogoś on dotyczy. Może ktoś w naszej pisaninie znajdzie rozwiązanie odnośnie swoich własnych cielesnych kompleksów.
Skomentuj