W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Bezzwiązkowcy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nuova
    Perwers
    • Aug 2009
    • 823

    #46
    Ja też się bezczelnie wtrącę, mimo, że jestem w związku. Zastanawia mnie, skąd Ci wszyscy forever alone wiedzą tyle o kobietach, ich roszczeniach, ich potrzebach skoro nigdy z żadną nic nigdy nie zbudowali? Trochę mi to pachnie podejściem dzieciaków z wczesnej podstawówki - "Ja nigdy nie będę miał dziewczyny, bo one malują paznokcie i nie lubią pokemonów, koledzy są lepsi"...

    No i klasycznie - nie dziwię się, że wyznawcy PUA, AlphaMale, podrywaj.org czy innych badziewek nie potrafią nic zbudować. Można korzystać z takich sposobów, żeby poruchać pustaka z remizy, ale nie poderwać kogoś na poziomie.
    Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
    Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

    Skomentuj

    • Mrau2
      Seksualnie Niewyżyty
      • Nov 2011
      • 207

      #47
      co to jest PUA i AlphaMale?
      Nie wstanę! Tak będę leżał!

      Skomentuj

      • nuova
        Perwers
        • Aug 2009
        • 823

        #48
        Napisał Mrau2
        co to jest PUA i AlphaMale?
        W mocnym skrócie - poradnik jak być prawdziwy mężczyzną, jak podrywać kobiety, budować związki itp. Takie książkowe Cosmo dla facetów, gdzie prezentowane są typowe manipulacyjne techniki i gdzie kobieta traktowana jest jak mięcho do zdobycia. Żeby było jasne - jeżeli facet używa tego z głową, wie, że nie stosuje się wszystkiego na raz na każdej samicy i nie zmienia wg. tych porad całego życia to spoko. Ale ja trafiałam wyłącznie na takich, którzy uczyli się na pamięć tekstów na podryw i lecieli tak chamskim schematem, że robiło mi się ich żal.

        Co do postu Maxi.Kaza - ja jestem w stanie wyobrazić sobie, że można mieć pecha do zołz/dupków. ALE jeżeli dzieje się to cały czas to warto zastanowić się nad sobą. Może jest tak, że przyciąga Was pewien typ kobiet, który w 99% jest zołzowaty. Bo tak samo jak Maxi, ciężko mi uwierzyć, że akurat ja obracam się w rajskim towarzystwie miłych, ciepłych, sympatycznych dziewczyn, które do tego nie są brzydkie i głupie.
        Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
        Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

        Skomentuj

        • vildwolf
          Świętoszek
          • Jan 2011
          • 23

          #49
          Napisał nuova
          W mocnym skrócie - poradnik jak być prawdziwy mężczyzną, jak podrywać kobiety, budować związki itp. Takie książkowe Cosmo dla facetów, gdzie prezentowane są typowe manipulacyjne techniki
          Te najprymitywniejsze techniki manipulacyjne typu; chłodnik, foch, przyciąganie i odpychania (P&P), szantaż emocjonalny, wywoływanie zazdrości, są podpatrzone od .... kobiet Jestem pewien, choć cię nie znam w ogóle, że nieraz z nich korzystałaś.

          Jeśli jesteś zainteresowana tematem manipulacji to polecam zagłebić się NLP. Tylko ostrzegam, że ta wiedza jest narzędziem i może być groźna w złych rękach. Ja dzięki NLP dużo zrozumiałem choć szczerze mówiąc nie spodobało mi się to co dzięki niej zobaczyłem.

          i gdzie kobieta traktowana jest jak mięcho do zdobycia.
          Widocznie jeśli to działa to chcą być tak traktowane.
          0statnio edytowany przez vildwolf; 28-11-11, 20:00.

          Skomentuj

          • nuova
            Perwers
            • Aug 2009
            • 823

            #50
            Napisał vildwolf
            Te najprymitywniejsze techniki manipulacyjne typu; chłodnik, foch, przyciąganie i odpychania (P&P), szantaż, są podpatrzone od .... kobiet Jestem pewien, choć cię nie znam w ogóle, że nieraz z nich korzystałaś.

            Jeśli jesteś zainteresowana tematem manipulacji to polecam zagłebić się NLP. Tylko ostrzegam, że ta wiedza jest narzędziem i może być groźna w złych rękach. Ja dzięki NLP dużo zrozumiałem choć szczerze mówiąc nie spodobało mi się to co dzięki niej zobaczyłem.


            Widocznie jeśli to działa to chcą być tak traktowane.
            NLP też znam, spokojnie

            Co do manipulacji - nie oszukujmy się, i faceci i kobiety to stosują, w najlepszych związkach, ale co innego uczyć się konkretnej manipulacyjnej techniki od jakiegoś szalonego hipnotyzera a co innego stosować manipulację zupełnie nieświadomie (nie da się tego uniknąć w 100%). Ja osobiście nie stosuję ani fochów, ani cichych dni, nie używam seksu jako kary albo nagrody.

            Co do Twojego ostatniego zdania - ja nie chcę być tak traktowana, jakiekolwiek techniki manipulacyjne czy filozofia: "Niech kobieta poczuje się jakbyś był dla niej nagrodą" na mnie nie działają. W sumie nie dziwię się, że jesteś samotny, skoro trafiasz na takie, które nie mają na tyle inteligencji i wyczucia żeby ogarnąć, że bajeruje je uczeń hipnotyzera (sorry, mam uczulenie na Grzesiaka)...

            Z reguły opcje są dwie w sytuacji wyrywania babki na PUA:
            1. Facet jest życiową ciapą, nie ma talentu do podrywu, uczy się wszystkiego z książek, kuje regułki na pamięć i nie umie wyjść ze schematu. Jak poderwie sensowną babkę to szybko się okazuje, że jego wiedza na temat związków jest zupełnie nieżyciowa i niepraktyczna i dziewczyna sobie idzie w siną dal.
            2. Dziewczyna, którą wyrwał na PUA to typowy "one night stand" i po fajnym bzykaniu może ewentualnie zrobić facetowi manikir
            Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
            Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

            Skomentuj

            • vildwolf
              Świętoszek
              • Jan 2011
              • 23

              #51
              Napisał nuova
              NLP też znam, spokojnie

              Co do manipulacji - nie oszukujmy się, i faceci i kobiety to stosują, w najlepszych związkach, ale co innego uczyć się konkretnej manipulacyjnej techniki od jakiegoś szalonego hipnotyzera a co innego stosować manipulację zupełnie nieświadomie (nie da się tego uniknąć w 100%). Ja osobiście nie stosuję ani fochów, ani cichych dni, nie używam seksu jako kary albo nagrody.
              to dobrze

              Co do Twojego ostatniego zdania - ja nie chcę być tak traktowana, jakiekolwiek techniki manipulacyjne czy filozofia: "Niech kobieta poczuje się jakbyś był dla niej nagrodą" na mnie nie działają.
              No i nie dajesz się tak traktować, więc w czym problem? Masz jakiś kompleks Mesjasza? Jezusowi nawet nie udało się zbawić ludzi

              W sumie nie dziwię się, że jesteś samotny, skoro trafiasz na takie, które nie mają na tyle inteligencji i wyczucia żeby ogarnąć, że bajeruje je uczeń hipnotyzera (sorry, mam uczulenie na Grzesiaka)...
              To, że jestem samotny to tylko i wyłącznie moja wina. Tak przy okazji, to ja się mogę po części nazwać uczniem Grzesiaka. Mam jego książkę, trochę się nasłuchałem jego wypowiedzi. Dla mnie to mądry człowiek


              Z reguły opcje są dwie w sytuacji wyrywania babki na PUA:
              1. Facet jest życiową ciapą, nie ma talentu do podrywu, uczy się wszystkiego z książek, kuje regułki na pamięć i nie umie wyjść ze schematu. Jak poderwie sensowną babkę to szybko się okazuje, że jego wiedza na temat związków jest zupełnie nieżyciowa i niepraktyczna i dziewczyna sobie idzie w siną dal.
              2. Dziewczyna, którą wyrwał na PUA to typowy "one night stand" i po fajnym bzykaniu może ewentualnie zrobić facetowi manikir
              Wiesz trochę przesadzasz. To, że ktoś siedzi na podrywaj.org, kupuje ebooki i wyrywa laski na rutyny, to nie oznacza, że od razu jest "prawdziwym" PUA. Z resztą, termin PUA dla jednego może oznaczać faceta który kocha podrywać i przebywać z kobietami, a dla drugiego; gościa, który masowo wykorzystuje i zalicza laski.

              I chyba nie siedzisz ostatnio na podrywaj.org, bo byś zauważyła, że teraz bycie PUA jest już bleee
              0statnio edytowany przez vildwolf; 29-11-11, 01:22.

              Skomentuj

              • Kasica
                Ocieracz
                • Oct 2011
                • 129

                #52
                Nie mogę się oprzeć i zrobię mały off
                Cała ta teoria bycia "bezzwiązkowcem" przypomina mi jednego takiego co celibat uprawiał , z licznikiem w dodatku
                Nie rozumiem po co dorabiacie sobie jakąś bzdurną ideologię do tego , że jesteście sami .

                Skomentuj

                • Casta
                  Świntuszek
                  • Oct 2011
                  • 56

                  #53
                  Śmiejecie się z tych co wchodzą na strony o podrywaniu a sami ogarniacie wszystkie te skróty jakieś " PUA " itd. lepiej niż ktokolwiek inny. Wmawiacie komuś a przedewszystkim sobie że jesteście przeciwko temu i że to stek bzdur a jednak was ciągnie do takich lektur jak magnez do lodówki. Jakby to nie miało dla was faktycznie żadnego znaczenia bo wy wiecie "lepiej" to byście się tym nie przejmowali a jednak coś musi być wartościowego w tych treściach skoro tyle o tym wałkujecie...

                  Skomentuj

                  • PabloXM
                    Gwiazdka Porno
                    • Sep 2009
                    • 1746

                    #54
                    W czasie, kiedy nastolatek poznaje świat (okres gimnazjum i początku liceum) notorycznie byłem wyśmiewany, w sumie poniżany - ogólnie gnojony szkole. Na pewno nie była to forma jakichkolwiek żartów, jeśli da się pod żart zaliczyć kopiowanie moich wypowiedzi, przerabianie ich (abym wyszedł na pajaca) i rozsyłanie między znajomymi. To jeden przykład a takich było dość sporo. A że jest kiełbasa wyborcza i tłum > jednostka, to szanse miałem zerowe w sumie. Dlatego tak bardzo nie ufam ludziom a jeśli już o czymś poważnym mówię to najpierw muszę się przekonać, że ta osoba nie jest w stanie wywinąć takiej akcji, jak kiedyś. Przez to nie umiem prywatnie (kobietom i mężczyznom) okazywać emocji, czy mówić o sobie dość znaczących faktów. A nawet jeśli zaufam to przez pewien czas po tym fakcie mam rozkminy i analizuję, gdzie ewentualnie mogłem się wkopać. Chwycić za rękę (nie mylić z podaniem na pożegnanie), przytulić, czy coś to... no, jest lipa. Nie ma to jakiegokolwiek powiązania z twierdzeniem, że uważam, iż kobiety są złe, omotają faceta i złapią na trick z ciążą

                    Teraz, kiedy już się dowartościowałem bo mogłem pomarudzić i pokazałem się, jaki to skrzywdzony przez los jestem, oczekując pogłaskania po glowie, czas wracać do... marudzenia
                    Stay fresh, no matter where you are.

                    Skomentuj

                    • Ville
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2011
                      • 237

                      #55
                      Napisał Casta
                      jednak coś musi być wartościowego w tych treściach skoro tyle o tym wałkujecie...
                      Bez urazy ale...
                      Szczerze wątpię!
                      Dla mnie osobiście te wszystkie techniki podrywania i inne AlphaMale to nic innego jak zbijanie kapitału (w sensie rzędu dusz) i zarabianie na frajerstwie!
                      Analogiczna sytuacja do tej, którą się trudnili hinduscy guru tacy jak OSHO czy Sai Baba...
                      W tym wypadku chodzi o zdobywanie rzeszy zwolenników wśród zakompleksionych chłopaczków bez charakteru i pomysłu na siebie.
                      Jak ktoś wcześniej wspomniał... Być może wyrwiesz panienkę na taką technikę, ale nie zbudujesz na niej związków.
                      To tylko ułuda i przykrywka.
                      Ja osobiście gardzę takimi ludźmi, którzy naczytali się książek o żabkach i na siłę próbują zainteresować nimi innych
                      Jak ktoś nie miał charakteru to go mieć nie będzie, choćby nie wiem jak bardzo wytrenował w sobie nawyki typu macho czy samca alfa...
                      Ok - żeby nie było, jestem za tym by były jakieś strony o podrywaniu, skoro komuś to pomaga to dobrze. Ale niech nie robi z siebie potem kogoś kim nie jest. Niech nie klepie na siłę utartych frazesów, czy schematów zachowań, bo to widać czarno na białym... I jak jestem gdzieś w klubie to nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę frajera, który stara się poderwać dziewczynę na jakąś cudowną technikę.
                      A żeby było śmieszniej, to niejednokrotnie dana dziewczyna dawała się podrywać na sztampowy banał.
                      Ale to wcale nie świadczy o skuteczności cudownych technik.
                      Świadczy to tylko i wyłącznie o desperacji obydwu stron wzajemnej interakcji. Tylko tyle...
                      Jeśli idzie o poważną praktykę, to tymi technikami można się co najwyżej podetrzeć i nic więcej.
                      Bo nie dość, że osoba praktykująca te super techniki, wystawia się na śmieszność, to jeszcze wysyła do otoczenia sygnał o tym, jaka jest zdesperowana.
                      Choć trzeba przyznać... Co wyrwie to już jego, bo coś tam na pewno się trafi...
                      Ale jakość tego towaru, będzie mocno wątpliwa.
                      To już kwestia wymagań i co kogo zadowala

                      Skomentuj

                      • nuova
                        Perwers
                        • Aug 2009
                        • 823

                        #56
                        Nie chce mi się cytować, więc ogólnie napiszę. Czytałam AlphaMale, o PUA wiem od kolegów, NLP interesowało mojego TŻ przed długi czas (biznesowe), na podrywacze weszłam kiedyś z nudów. Nie jara mnie to, uważam to za durne, a że czasami lubię się rozerwać i głupotki poczytać...Po to też na BT wchodzę czasami

                        No i zgadzam się z postem powyżej, 100% racji
                        Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
                        Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

                        Skomentuj

                        • vildwolf
                          Świętoszek
                          • Jan 2011
                          • 23

                          #57
                          Napisał Ville
                          Bez urazy ale...
                          Szczerze wątpię!
                          Dla mnie osobiście te wszystkie techniki podrywania i inne AlphaMale to nic innego jak zbijanie kapitału (w sensie rzędu dusz) i zarabianie na frajerstwie!
                          Analogiczna sytuacja do tej, którą się trudnili hinduscy guru tacy jak OSHO czy Sai Baba...
                          W tym wypadku chodzi o zdobywanie rzeszy zwolenników wśród zakompleksionych chłopaczków bez charakteru i pomysłu na siebie.
                          Jak ktoś wcześniej wspomniał... Być może wyrwiesz panienkę na taką technikę, ale nie zbudujesz na niej związków.
                          To tylko ułuda i przykrywka.
                          Ja osobiście gardzę takimi ludźmi, którzy naczytali się książek o żabkach i na siłę próbują zainteresować nimi innych
                          Jak ktoś nie miał charakteru to go mieć nie będzie, choćby nie wiem jak bardzo wytrenował w sobie nawyki typu macho czy samca alfa...
                          Ok - żeby nie było, jestem za tym by były jakieś strony o podrywaniu, skoro komuś to pomaga to dobrze. Ale niech nie robi z siebie potem kogoś kim nie jest. Niech nie klepie na siłę utartych frazesów, czy schematów zachowań, bo to widać czarno na białym... I jak jestem gdzieś w klubie to nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę frajera, który stara się poderwać dziewczynę na jakąś cudowną technikę.
                          A żeby było śmieszniej, to niejednokrotnie dana dziewczyna dawała się podrywać na sztampowy banał.
                          Ale to wcale nie świadczy o skuteczności cudownych technik.
                          Świadczy to tylko i wyłącznie o desperacji obydwu stron wzajemnej interakcji. Tylko tyle...
                          Jeśli idzie o poważną praktykę, to tymi technikami można się co najwyżej podetrzeć i nic więcej.
                          Bo nie dość, że osoba praktykująca te super techniki, wystawia się na śmieszność, to jeszcze wysyła do otoczenia sygnał o tym, jaka jest zdesperowana.
                          Choć trzeba przyznać... Co wyrwie to już jego, bo coś tam na pewno się trafi...
                          Ale jakość tego towaru, będzie mocno wątpliwa.
                          To już kwestia wymagań i co kogo zadowala
                          Ogólnie w tym poście czuć zazdrość i twoje przerośnięte ego. Jeszcze raz napisze, skoro coś działa, to po co to zmieniać?

                          Piszesz trochę jak byś nie wiedział czy jest pua. Pua to raczej zbiór porad, niż technik. Czepiacie się rutyn, a tak na prawdę wszyscy je stosujemy; "cześć! co u ciebie?" to też rutyna i co w niej takiego złego? Czasami gdy nie wiadomo jak zagadać to rutyna może uratować za przeproszeniem "dupę". Wiadomo znajdą się typki co będą walić samymi rutynami, ale to margines.

                          Co do komercjalizacji PUA. Tak masz racje, robi się kasę na frajerach, ale to wyłącznie z ich winy. Wszystkie materiały są dostępne za darmo w necie, nie potrzeba żadnych pieniędzy do zdobycia sekretów "PUA". Z resztą nie istnieje żadna sekretna wiedza, to są zazwyczaj banały. Takie banały, że cześć ludzi nie jest ich świadoma. Dla wielu pua do dopiero pierwsza przystań w drodze to samorozwoju, zrozumienia siebie i świata.

                          O czym mówi PUA w wielkim skrócie:
                          - pracuj nad swoim lifestylem
                          - pracuj nad własnym charakterem, słabościami
                          - zachowuj się jak facet, nie zwalaj na innych swoje niepowodzenia
                          - kobieta to nie żadne bóstwo, któremu musisz zawszę ustępować
                          - nie traktuj wszystkiego co kobiety mówią poważnie
                          - nie pozwól by cię dopadła rutyna w życiu, związku
                          - wyznaczaj sobie jasny cel i konsekwentnie do niego dąż
                          - kobiet zazwyczaj postrzegają świat przez pryzmat odczuć, uczuć
                          - bądź seksualny, nie bój się dotykać kobiet
                          - szanuj siebie i ludzi, którzy na to zasługują
                          - nie pozwól by inni tobą pomiatali
                          - nie ważne co mówisz, tylko jak mówisz - jakby co to nauko potwierdzona prawda

                          I co w tym pua takiego złego? Oczywiście ma swoją ciemną stronę ( jak wszystko), ale w zasadzie to dobra "filozofia" życia.

                          Techniki manipulacji, z których czasami korzystają pua, pochodzą z nlp
                          0statnio edytowany przez vildwolf; 28-11-11, 23:46.

                          Skomentuj

                          • Ville
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Nov 2011
                            • 237

                            #58
                            Napisał vildwolf
                            Ogólnie w tym poście czuć zazdrość i twoje przerośnięte ego.
                            Zazdrość?
                            Niby wobec czego?

                            Przerośnięte ego?
                            Skoro tak twierdzisz - nie przekonam Cie, że nie jestem koniem.
                            Niemniej jak rasowy samiec alfa szybko oceniasz ludzi i wydajesz śmiałe wyroki niczym stalinowski oprawca, nawet nie opierając się na poszlakach.


                            Napisał vildwolf

                            Piszesz trochę jak byś nie wiedział czy jest pua.
                            Nie mam pojęcia co to jest PUA
                            Ale Ty dobitnie tylko pokazałeś to o czym pisałem... Wiesz te fragmenty o rzędzie dusz, o tych żabkach, którymi na siłę się stara przekonać innych.
                            Płaci Ci ktoś za to czy tak tylko na zasadzie wolontariatu działasz?
                            Jeśli to drugie, to tym gorzej dla Ciebie, bo docelowo, ktoś na rozpowszechnianiu przez Ciebie treści, grubą kasę trzepie.

                            Być może i jest to cud technika, ok
                            Jeśli Ci to pomaga to naprawdę się ciesze
                            Obyś dzięki pracy nad lifestylem i własnymi słabościami, poderwał jak najwięcej dziewczyn.
                            Jeśli sam nie potrafisz zmieniać siebie i potrzebujesz wskazówek, ok.
                            Naprawdę szczerze Ci życzę, byś za pomocą tego zbioru porad poznał dziewczynę swoich marzeń.
                            0statnio edytowany przez Ville; 29-11-11, 00:21.

                            Skomentuj

                            • vildwolf
                              Świętoszek
                              • Jan 2011
                              • 23

                              #59
                              Napisał Ville
                              Zazdrość?
                              Niby wobec czego?
                              I jak jestem gdzieś w klubie to nóż mi się w kieszeni otwiera, gdy widzę frajera, który stara się poderwać dziewczynę na jakąś cudowną technikę.A żeby było śmieszniej, to niejednokrotnie dana dziewczyna dawała się podrywać na sztampowy banał.
                              A skąd wywnioskowałem przerośnięte ego? Z sposobu w jakim się wypowiadasz o "chłopaczkach bez charakteru"

                              Napisał Ville
                              Nie mam pojęcia co to jest PUA
                              Pickup artist describes a man who considers himself to be skilled, or who tries to be skilled at meeting, attracting, and seducing women.
                              Napisał Ville
                              Płaci Ci ktoś za to czy tak tylko na zasadzie wolontariatu działasz?
                              Płaci to oczywiste, aż dziw mnie mnie bierze, że zadajesz takie oczywiste pytanie

                              Jeśli to drugie, to tym gorzej dla Ciebie, bo docelowo, ktoś na rozpowszechnianiu przez Ciebie treści, grubą kasę trzepie.
                              Przecież wiedza jest dostępna za darmo w necie. Jeśli ktoś chce za nią płacić to już jego sprawa.

                              Jeśli sam nie potrafisz zmieniać siebie i potrzebujesz wskazówek, ok.
                              Tak, potrzebuję wskazówek. Jest wiele mądrych ludzi na tym świecie, od których mogę się sporo nauczyć. Chce korzystać z ich wiedzy.

                              Być może i jest to cud technika, ok
                              nigdzie tego nie napisałem, ale ok.

                              Naprawdę szczerze Ci życzę, byś za pomocą tego zbioru porad poznał dziewczynę swoich marzeń.
                              Dzięki i nawzajem

                              Skomentuj

                              • Ville
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Nov 2011
                                • 237

                                #60
                                Napisał vildwolf
                                Dzięki i nawzajem
                                Spoko, ale nie skorzystam

                                Skomentuj

                                Working...