Ależ ja odpisałem bardziej ogólnie, zrozumiałem ironię
Czy podniecaja was puszyste?
Collapse
X
-
-
Oooo, to gratulacje
Poza tym, istnieje jeszcze jedna opcja poza jak to nazwałeś "koneserami".
Są to faceci, którzy cenią sobie urozmaicenie i nie znoszą schematów i nudy."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Schematów? Ja tam nie wiem. Mój penis reaguje na kobietę, nie na schemat. Albo kobieta mnie podnieca, albo nie. Wchodzi tu w grę całokształt z wymiarami, zachowaniem, charakterem, urodą. A w życiu miałem przypadki gdzie sam się zaskakiwalem jakie to perełki los mi prezentował Ludzie? Wuj z nimi, pod koniec życia będę miał pretensję do siebie noe do innych, że coś mnie ominęło.Skomentuj
-
Taaaa, tylko weź pod uwagę, że będąc zgryźliwym tetrykiem, zatrujesz życie innym mieszkańcom domu spokojnej starości"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
-
Teoretycznie istnieje taka możliwość; ale zważ, iż na ostatniej prostej puszysta robi się większość "lasek" /poza zgryźliwymi egzemplarzami/.
Swoją drogą, jak dożyję i trafię do takiego przybytku, wolałbym rypać pykniczkę, niż choleryczkę."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
-
Majac do wyboru spędzenie wieczoru z idealnymi wymiarami zawsze wybierałem te z 2kg więcej na biodrach. Zawsze.
Przy tym wcale nie były mniej wymagające, ani też łatwiejsze od "idealu kg" ale jednak w jakiś tajemniczy sposób potrafiły stworzyć jedyna w swoim rodzaju atmosferę w której aż chciało się wyć (czyt. śpiewać) miłosne arie operoweLink do...
Skomentuj
-
No i sie stara przyjaciolka do mnie odezwala Zycia nam sie ulozyly jak sie ulozyly... Od czasu gdy spolkowalismy przeszedlem przez dwa nieudane zwiazki, ona w miedzyczasie urodzila dziecko... chlop ja wykorzystal, zostawil... cipka zaswedziala i sie do mnie asekuracyjnie odezwala. Wstepnie sie umowilismy, ze w tygodniu do niej podjade. Mysle, ze moze nawet jutro po robocie, czemu nie? Jej sie chce, mnie sie chce, znamy sie od kilku lat, mieszkalismy razem i dupczylismy sie regularnie, nie nazwal bym jej najlepsza kochanka w mim zyciu, ale bylismy wspolokatorami polaczonymi przez seks, dla seksu i to nam odpowiadalo. Znalismy sie od tej strony jak lyse konie. Od wielu lat mieszkam zagranica, ona jest tubylcem - bariera jezykowa nas nie dotyczy bo biegle mowie po angielsku a w lozku jezyk mi potrzebny jest do czegos innego niz do gadania ;p Dzieli nas ponad dziesiec lat, oczywiscie jestem starszy i z czystym sumieniem jak rowniez pelnym do niej szacunkiem moge powiedziec, ze wychowalem sobie swoja wlasna suke. Kochanke, ktora byla zawsze pod telefonem, na kazde moje wezwanie, w srodku nocy wsiadala w taksowke i byla dla mnie gotowa, pozniej ze mna zamieszkala. Drogi nam sie rozeszly, nie wierze w przeznaczenie, ale sie schodzimy gdy sie potrzebujemy. Obiecuje cyknac fotke jak ja bede jechal od tylu i regulaminowo na jej sporym tylku napisze to nieszczesne BT Oj, tylko jej coreczka zasnie zrobie z jej dupy jesien sredniowiecza na wspolna korzysc, zawsze twierdzila, ze z nikim lepszego seksu nie miala he heSkomentuj
-
Mi się wydaje, że to dowalanie "idealnymi" wymiarami w massmediach nam bokiem wychodzi. Odruchowo się wyczuwa, że prawie żadna kobieta tak nie wygląda (nawet często te modelki w rzeczywistości). Normalna kobieta, taka na wyciągnięcie ręki, ma charakter, figlarność, poczucie humoru i prawie zawsze jakieś niedoskonałości. Jestem już sporo po 30tce i mogę z całą świadomością stwierdzić, że te niedoskonałości są genialne. To one rozpalają wyobraźnię, to je się odkrywa, że jednak nam pasują. Radość z tego, że właśnie takiej osoby szukaliśmy, a nie tej z wybiegu, jest nie do opisania. No i nie mówię tu tylko o paniach z mocno pełnymi kształtami, bo ich koneserem nie jestem, ale już nie jedna taka mną zakręciła, ale ogólnie o tym co nasze drogie panie wprowadza w kompleksy. Wierzcie nam, jak coś się nam podoba to święte Cosmo nie pomoże, więcej wiary w siebie, jesteście superSkomentuj
-
Inna bajka, ze grubaski, ktore mialem nie byly wcale zakompleksione - wrecz przeciwnie, pewne siebie i swojej seksualnosci kobiety. Potrafily sie ubrac, znaly swoja wartosc, byly bardziej wszechstonnie "w te klocki" uzdolnione a jesli o swoich kilogramach sie wypowiadaly to zartobliwie i z duzym dystansem - jak ich nie kochac?Skomentuj
-
No właśnie, jaki ich nie kochać i nie szanować...Link do...
Skomentuj
-
Skomentuj
-
A czy ktos z was doswiadczyl/odniosl wrazenie, ze zakompleksione kobiety sa slabsze w lozku?
Inne pytanie... bo mowimy tu o walorach, o tym jak nas "grubaski" podniecaja, co nas kreci, jak lubimy je pieprzyc itp ...a co lubia one? Te z ktorymi byliscie, ktore macie obecnie? Po prostu jaki lubily seks i jakie byly w te klocki?
Ja mialem z 31/32 lata jak przez okolo dwa miesiace kilka lat temu bylem czestym bywalcem w lozku 37letniej owczas kumpeli. Oczywiscie jak w temacie - kilogramy dodawaly jej seksapilu, byla zadbana, wydepilowana, pachnaca, taka dama z wygladu, zawsze ladnie ubrana i ladna z buzi. Pracowalismy w jednym lokalu, ona byla tam nowa i to byl chyba pierwszy raz w zyciu gdzie juz podczas naszej pierwszej rozmowy poczulem, ze wkrotce wyladujemy w lozku. Najciekawsze, ze pozniej mimowolnie odganialem te mysli jak najdalej od siebie i gdy bylismy sam na sam wcale nie robilem niczego w tym kierunku, ale pewnego razu natura mnie przerosla (czego nie zaluje . Gdy jednego wieczora zasiedziala sie u mnie na chacie i zmeczona wylozyla sie obok mnie w lozku nie odmowilem sobie tej przyjemnosci zeby i jej sprawic nalezyta przyjemnosc. Po fakcie twierdzila, ze to sie nie moze powtorzyc, ze to jednorazowa akcja bo jestesmy tylko przyjaciolmi, ale jeszcze nie zdawala sobie sprawy jak ta przyjazn dalej sie potoczy i juz dwa dni pozniej bzykalismy sie u niej w domu i tak dalej przez okolo dwa miesiace. Miala spora wyobraznie, potrafila dobrze piescic i wiedziala jak to robic. No i sama uwielbiala byc pieszczona a ja robilem to dlugo i namietnie, uwielbialem jej cipeczke. Jak na jej gabaryty cipke miala malutka, cisniutka i najdelikatniejsza w dotyku jaka kiedykolwiek dotykalem, jedyna cipeczka w moim zyciu, po ktorej lizaniu autentycznie - uwierzcie lub nie - mialem zakwasy na jezyku. W seksie jestem stuprocentowym dominatorem, ale lubilem jak mnie ujezdza (choc za ta pozycja nie przepadam szczegolnie), z opisywana grubaska bylo mi niesamowicie dobrze w kazdej pozycji.Skomentuj
-
Zakompleksiona osoba będzie się ograniczać, ale to kazda bez względu na płeć i orientację. To od partnera zależy czy okaże się cierpliwy, wyrozumialy i spowoduje, że ta druga osoba się rozluźni. Potem to już wspólne przecieranie nowych szlaków i odkrywanie własnego temleramentu. A co lubią puszyste? To samo co chude, wysokie i niskie: czułości i zainteresowania. Czasem całuska, przytulaska, czasem klapsa na pupę czy twarz. Każda ma swoje indywidualne potrzeby, a walory zewnętrzne mogą mieć na to wplyw, ale nie muszą.Skomentuj
Skomentuj