Klapsy, podduszanie, ciągnięcie za włosy. SM czy jeszcze tylko ostry seks?

[Maoam]

Maxi, też o tym pomyślałam właśnie, że często aż taki strach przed jakimkolwiek przejawem dominacji występuje u osób, które doznały przemocy w przeszłości.
To byłoby oczywiście wyjaśnienie, ale może to nie o to chodzi...

[Malinka_a]

Maxi, też o tym pomyślałam właśnie, że często aż taki strach przed jakimkolwiek przejawem dominacji występuje u osób, które doznały przemocy w przeszłości.

mi się wydaje, że część takich osób może właśnie ciągnąć do bólu. to znaczy, część może być przerażona i mieć traumę, część może przyjować to jako zło konieczne, a część może stać się przez to po części masochistami. w sumie nie wiem, gdzie o tym czytałam, czy słyszałam, ale naprawdę jestem przekonana, że dziewczynki karane klapsami mogą stać się kobietami lubiącymi naprawdę ostry seks.

[Łukaszek_1980]

Jeżeli partnerka to lubi i ładnie poprosi to jestem za

[lady_mysterious]

Napisane tu zostało że klapsy są delikatne i wogóle, u mnie one nie są delikatne są mocne, jest podduszanie poniżanie słowne, ale ja to lubie, i wedłóg was do jest S/M czy nie?

[Malinka_a]

lady_mysterious, myślę, że to zależy od wielu rzeczy, ale tak głównie to od waszych poglądów na tą sprawę i intencji, motywów. zależy, co was kręci, w jakim stopniu i dlaczego.
everready, tak się zastanawiałam... bo nie odpowiedziałaś na pytania, czy uprawiałaś kiedyś ostrzejszy seks itp... jak ten Twój "wanilinowy" seks wygląda? żadnych gwałtownych ruchów, żadnego popchnięcia na łóżka, żadnego przygniecenia swoim ciężarem, żadnego drapania po plecach, nic z tych rzeczy? samo mizianie, tylko ostrożnie, żeby się nigdzie nie uderzyć i nie zadrapnąć? przecież seks może być spontaniczny, gwałtowny, dziki niemal, a wtedy nietrudno o zapomnienie się i jakiś drobny wypadek - u Ciebie niczego takiego nie ma?

[daj_mi]

Lubię na ostro, a nie zliczę, ilu facetów spotkałam, co to na ostro nie, bo nie. Bo ich to nie kręci.
Nawet na klapsa namówić czasem jest problem.

Także fakt, to zawsze w dwie strony działa - co oznacza, że każdy znajdzie sobie podobną osobę, przy odrobinie cierpliwości.

[jestproblem]

Jakbym miał tak odwrócić kota ogonem, to skąd ja (mając takie preferencje a nie inne) będę od razu wiedział, przy poznawaniu jakiejś kobiety czy też tak lubi, czy nie.

To niestety jest spory problem, szczególnie jak się lubi bardziej perwersyjny seks, no chyba że specjalnie kogos szukasz np. przez neta na taki seks, ale wtedy z kolei brakuje sfery psychologicznej niezwykle ważnej w BDSM

Napisane tu zostało że klapsy są delikatne i wogóle, u mnie one nie są delikatne są mocne, jest podduszanie poniżanie słowne, ale ja to lubie, i wedłóg was do jest S/M czy nie?

klapsy, podduszanie - S/M
poniżanie słowne - D/s

Lubię na ostro, a nie zliczę, ilu facetów spotkałam, co to na ostro nie, bo nie. Bo ich to nie kręci.
Nawet na klapsa namówić czasem jest problem.

Także fakt, to zawsze w dwie strony działa - co oznacza, że każdy znajdzie sobie podobną osobę, przy odrobinie cierpliwości.

Nie bo nie to najgorsza możliwa odpowiedź jesli chodzi o życie erotyczne człowieka według mnie, może nie próbowali i nie wiedzą co dobre a cierpliwo
sci więcej niż odrobinę by się przydało...

[lulibel]

TYLKO ostry seks, żadne z tych zabaw mnie nie kręcą.

[ediza]

Mocne klapsy i ciągnięcie za włosy jest dla mnie jak najbardziej ok, lubię to, ale podduszanie nie wchodzi w grę..

[Loca]

A ja zaczynam pomału się obawiać o siebie, bo mnie kręci tylko ostry seks...podduszanie itp...to coś normalnego?

[dolarxyz]

To nie jest normalne, to jest chore

[watch.out]

na stówe zwariowalaś

[Greedo]

Dolar ma papier tresera, on Cię unormalni .

[paffcio]

Klapsy tak (chyba większość preferuje) podobnie ciągnięcie za włosy, poddusznie nigdy mnie nie rajcowało i nie widzę powodu aby spróbować nawet za przyzwoleniem partnerki .

[roxanne]

Podzielam zdanie Kinseya: "jedynym nienaturalnym aktem seksualnym jest ten, którego nie możemy dokonać" i podpisuję się pod podduszaniem. Spodobało mi się przypadkowo. W dodatku to dobry regulator głośności Pod SM wg mnie nie podchodzi, tak samo jak klapsy i ciągnięcie za włosy, ale to już zależy od indywidualnej wrażliwości. Lubię czuć, że się kocham, a nie rozwiązuję krzyżówki...