No skoro jestes ateistką to nie trzeba było się tyle rozpisywać. Rozprawiają tu Katolicy dla których nie jest to takie proste.
Grzech? czyli wyrzuty sumienia po masturbacji
Collapse
X
-
-
-
Napisał Belayajestem ateistką i mi zwisa, co powie kosciol o prezerwatywach/sexie/calowaniu etc. Dlaczego to, co mamy robic, dyktują nam 70-latkowie po 40-letnim celibacie!? Zresztą, ludzie pozniej popadaja w lekkie psychozy w stylu "stracilam dziewictwo!! zgrzeszylam!! i co ja teraz zrobie!?!?" "masturbowalem sie!! wstydze sie przed bogiem!!" jezuuu...
ja tam robie to, na co mam ochote, o ile to nikogo nie krzywdzi i nie bede sie ograniczac i robic sobie wyrzutow bo tak ksiadz na mszy powiedzial...
Mialem suzuki podobny "problem" albo gdy bylem z jakas dziewczyna to mi bylo glupio ze przez ta ja moze oszukuje i sobie mowilem jaka ona jest biedna itp :p czytaj wiecej to forum to zapomnisz o tych glupotach bo to nic wiecej nie jest jak stos of bull shitsSkomentuj
-
Zdecydowanie nie, ale moim zdaniem, ateistka nie mają co się podniecać tym co na/zakazuje kościół, bo to jej tak jakby nie dotyczy, nie?Co ja tam z resztą wiem...Skomentuj
-
Dlaczego nie dotyczy? Większość kodeksów prawnych powstała pod wpływem systemu wartości jakiejś religii. Co kiedyś było grzechem- teraz jest przestępstwem. I masturbacja, i seks analny, i stosunek homoseksualny, i wiele innych zachowań było nie tak dawno przestępstwami ściaganymi przez władze świeckie.
Chcąc nie chcąc, my wszyscy w tym kraju żyjemy w społeczeństwie ukształtowanym przez chrześcijaństwo (nie tylko katolicyzm moim zdaniem). Więc czemu mamy o tym nie dyskutować? Czy nie będąc muzłumanami nie możemy dyskutować o prawach kobiet w świetle Koranu?Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Skomentuj
-
rojze, nie uważam by ktoś komu "zwisa co powie kosciol" bo jest ateistą, miał choć blade pojecie o tym, czym dla wierzących (i rozumiejących to w co wierzą) są przykazania (choć niesłusznie zawęziłem do katolicyzmu).
A co do Twego pytania:
Czy nie będąc muzłumanami nie możemy dyskutować o prawach kobiet w świetle Koranu?
Myślę, że podyskutować sobie możesz, na tyle na ile pozwala Ci wiedza o tej kulturze i systemie tamtejszych wartości. Natomiast nie nie mamy prawa mysleć, że jeśli dane im bedzie to, co my uważamy za słuszne, będą szczęśliwsi. I tak Katolicy nie powinni narzucać swych wartości innym, tak ateista musi się powstrzymać przed podważaniem wartości wyznawanych przez wierzącego (w coś).
Bo nam się wydaje że mamy racje a inni są ciemni bo tego nie widzą...
Takim właśnie myśleniem kieruje się Bush obdarowując łaskawie demokracją innych.
"The customs of your tribe are not laws of nature.
(G. B. Shaw)"Co ja tam z resztą wiem...Skomentuj
-
Bo nam się wydaje że mamy racje a inni są ciemni bo tego nie widzą...
Takim właśnie myśleniem kieruje się Bush obdarowując łaskawie demokracją innych.
Dlaczego nie dotyczy? Większość kodeksów prawnych powstała pod wpływem systemu wartości jakiejś religii. Co kiedyś było grzechem- teraz jest przestępstwem.Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.Skomentuj
-
stary temat ale się wypowiem po zwaleniu nigdy nie czułem, że zgrzeszyłem, gdyż wiem że przegrałem wtedy z biologią a nie z szatanem0statnio edytowany przez mister-soul; 29-05-14, 18:43.Skomentuj
-
Ja mam z tym problem. Na szczęście nie jest to związane z poczuciem ze dopuściłam się grzechu, bo nie wierzę w Boga. Ale mam takie mieszane uczucia po fakcie: z jednej strony czuję jakąś dumę, że jestem... mhm... powiedzmy bezpruderyjna i umiem sama zadbać o swoje potrzeby, a z drugiej strony pojawiają się wyrzuty, że kobiecie nie wypada... że "damie" nie przystoi jeśli robią to faceci to mnie nie rusza wcale, nie robię mojemu facetowi o to wyrzutów nigdy, a nawet mnie ta myśl kręci, bo jednak dla facetów to typowe. Ale sama jednak nie umiem podejśc do tematu tak liberalnie, gdy tyczy się to bezpośrednio mojej osoby.
A jeszcze bardziej mnie frustruje świadomość, że tak naprawdę te wątpliwości we mnie się budzą tylko i wyłącznie przez to jak zostałam wychowana i co nam do łba kładli w szkole, telewizji itp. Naładowali mnie przekonaniem, że kobieta ma być super subtelna i nie może na zewnątrz pokazywać swoich żądz, poddawać się pierwotnym instynktom. To domena facetów. Ale wiem, że gdybym miała zajrzeć tylko i wyłącznie w głąb siebie i spytać się, czy to jest ok dla mnie samej, to odpowiedź brzmiała by zdecydowanie: TAK! A jednak nie umiem się odciąć od tych wyrzutów sumienia już po fakcie..."A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"Skomentuj
-
Napisał Nagietka[...] gdy jesteśmy głodni to trzeba zjeść, jak spragnieni to napić się - tak gdy jest ciśnienie to trzeba sobie zjechać na ręcznym.Skomentuj
-
ja się zastanawiam w jakim celu Bók stworzył onanizm.... masturbację, samogwałt i kuleczki gejszy..Skomentuj
-
Jeśli chodzi o moje odczucia, to wydaje mi się, że Stwórca dobrze wiedział, że człowiek, którego stworzył, ma coś takiego jak popęd seksualny, więc wątpię by chciał, aby "męczył" się ze wstrzemiężliwością. Tak to ciało zostało skonstruowane, że jakoś z tym popędem trzeba sobię poradzić. A "robótka ręczna" jest chyba lepsza jak dopuszczanie się gwałtów czy niechcianych ciąży (tu już nawiązuję do antykoncepcji), bo w sumie jest tak, że im dłużej się tego nie robi, tym większy jest ten popęd.
A teraz mam pytanie trochę z innej beczki.
Czy mógłby mi ktoś podać fragment z Pisma Świętego dotyczącego spowiedzi? W sensie, że ludzie muszą wyznać grzechy księdzu, by zostały mu odpuszczone.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Jakbym ja miala przepraszac Boga za wszystkie swoje uczynki to bym z kolan nie wstawala!
Rzecz ludzka,bardzo naturalna. Kosciol sie zmienia, dobrze,ze nie urodzilam sie w czasach ascetow. Alez musialabym sie biczowacDupa CyckiSkomentuj
Skomentuj