W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Czy wg was mezczyzna powinien partycypowac w koszcie tabsow?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • eroticon
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2006
    • 903

    #16
    Od zawsze płaciłem za tabletki, może dlatego, że zwykle to ja byłem przy kasie a może dlatego, że uważałem to za swój obowiązek. Zawsze mogłem inwestować w gumki, których oboje nie lubimy. Teraz nie ma znaczenia kto płaci w aptece, ale to zasługa wspólnego budżetu.
    Ale w dalszym ciągu uważam, że facet powinien dokładać się do pigułek. W końcu dzięki temu może mieć sex w każdej chwili, bez stresu. Poza tym pigułki pozytywnie wpływają na organizm kobiety, więc może to być forma prezentu dla ukochanej.
    Nigdy nie mówię NIGDY
    決してないと言う
    Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
    Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

    Skomentuj

    • no_body
      Ocieracz
      • Mar 2006
      • 116

      #17
      Napisał YoungStallion
      dla mnie to jakas abstrakcja skladac sie z kobieta na lekarza.
      "Przy okazji robisz badania" mhm a za wizyte pewnie placisz ok 50 zl to ile za samo wypisanie recepty? 0?

      Z reszta mozna przeciez isc do ginekologa za friko prawda? ale nie chodzisz ze wzgledu na wygode.
      To tak jakby moje dziewczyna skladala sie na mojego prywatnego urologa.
      To wcale nie abstrakcja, abstrakcją są wytłumaczenia które podajesz. Tak, przy okazji wizyty (nie zawsze) robi się dodatkowe badania, ale po co? Po pierwsze kobieta biorąca tabletki powinna częściej robić badania i w końcu powodem częstszych badań są właśnie tabletki. Po drugie, chodzi tu o zdrowie a nie czyjeś widzimisie, skoro jest się z kimś, łączą Was jakieś uczucia to chyba normalne że facet troszczy się o zdrowie partnerki i mu zależy na tym aby była zdrowa, więc co w tym dziwnego że pomoże jej zadbać o nie składając się na wizytę do lekarza? Przy okazji takich badań, wychodzą na jaw niektóre choroby-grzybica i inne stany zapalne, więc to też jego problem, bo może się zarazić. Tak jak zostało napisane, na wizytę do lekarza państwowego czeka się 2 miesiące, nawet dłużej, a czasem nie można czekać aż tak długo. Poza tym kwestia jest taka że traktowanie pacjenta gdy wizyta jest prywatna jest zupełnie inne. Atmosfera znacznie przyjemniejsza, nikt nie traktuje Cię jak produktu na taśmie, a co najważniejsze badania są robione dokładnie a nie po łebkach bo kolejka za drzwiami jest a lekarz się spieszy do domu. Poza tym często taki lekarz nie chce robić czy zlecać odpowiednich badań (mimo że są konieczne), bo jest z tego rozliczany. Więc chodzenie do prywatnego lekarza to nie wygoda, a zło konieczne bo taka jest polska służba zdrowia- nie zapłacisz to nic nie dostaniesz.

      Skomentuj

      • Luk
        Erotoman
        • Feb 2006
        • 427

        #18
        Napisał no_body
        Przy okazji takich badań, wychodzą na jaw niektóre choroby-grzybica i inne stany zapalne, więc to też jego problem, bo może się zarazić. Tak jak zostało napisane, na wizytę do lekarza państwowego czeka się 2 miesiące, nawet dłużej, a czasem nie można czekać aż tak długo. Poza tym kwestia jest taka że traktowanie pacjenta gdy wizyta jest prywatna jest zupełnie inne. Atmosfera znacznie przyjemniejsza, nikt nie traktuje Cię jak produktu na taśmie, a co najważniejsze badania są robione dokładnie a nie po łebkach bo kolejka za drzwiami jest a lekarz się spieszy do domu. Poza tym często taki lekarz nie chce robić czy zlecać odpowiednich badań (mimo że są konieczne), bo jest z tego rozliczany. Więc chodzenie do prywatnego lekarza to nie wygoda, a zło konieczne bo taka jest polska służba zdrowia- nie zapłacisz to nic nie dostaniesz.

        Ha uroki socjalizmu. Jak gdzies pisze ze panstwo da cos za darmo, to nalezy to czytac, zaplacimy za to 2x tyle i jeszcze trzeba bedzie sie pouzerac z urzednikami.
        Ale patrzac po wyborach, ktore byly niedawno raczej partie wolno rynkowe nie wygrywaly (PO ciezko nazwac partia wolnorynkowa, choc zdecydowanie latwiej niz PiS).

        Skomentuj

        • Nata

          #19
          Moim zdaniem facet powinien dokładać się do pastylek aczkolwiek u mnie to ciężko z tym - biorę tabletki ze dwa lata i płace za nie sama.

          Skomentuj

          • ona sama
            Ocieracz
            • Jul 2005
            • 141

            #20
            Napisał eroticon
            Ale w dalszym ciągu uważam, że facet powinien dokładać się do pigułek. W końcu dzięki temu może mieć sex w każdej chwili, bez stresu. Poza tym pigułki pozytywnie wpływają na organizm kobiety, więc może to być forma prezentu dla ukochanej.
            No właśnie seks kiedy chce i bez gumek, dlatego dla tej podwójnej wygody powinien się dokładać
            Ja tego problemu też nie mam, raz kupuje on a raz ja...

            Skomentuj

            • toxicgirl
              Banned
              • May 2006
              • 783

              #21
              YoungStallion - a czy ja napislam gdzies ze sie skladam na lekarza :O naucz sie czytac... !! rozne zeczy ludzie tu pisza..jedni uwarzaja to za normalne skladanie sie na lekarza inni nie ja uwarzam ze uklad on tabsy ja lekarza jeste ok! a za lekarza place 100 zl za wizyte i sorry za lekarzy za friko..chodzillam..to potem musialam sie leczyc rok czasu (!) bo buc mi przepisal jakies zle leki i mialm bardzo nie ciekawa sytuacje (cyt III grupa) wiec niech Twoja laska chodzi do lekarzy za friko..powodzenia jej zycze...i tak na przyszlosc czytaj uwaznie!

              no_body masz 100 % racji!!!
              0statnio edytowany przez sister_lu; 26-04-09, 22:48.

              Skomentuj

              • YoungStallion
                Perwers
                • Jul 2005
                • 1184

                #22
                Napisał no_body
                To wcale nie abstrakcja, abstrakcją są wytłumaczenia które podajesz. Tak, przy okazji wizyty (nie zawsze) robi się dodatkowe badania, ale po co? Po pierwsze kobieta biorąca tabletki powinna częściej robić badania i w końcu powodem częstszych badań są właśnie tabletki. Po drugie, chodzi tu o zdrowie a nie czyjeś widzimisie, skoro jest się z kimś, łączą Was jakieś uczucia to chyba normalne że facet troszczy się o zdrowie partnerki i mu zależy na tym aby była zdrowa, więc co w tym dziwnego że pomoże jej zadbać o nie składając się na wizytę do lekarza? Przy okazji takich badań, wychodzą na jaw niektóre choroby-grzybica i inne stany zapalne, więc to też jego problem, bo może się zarazić. Tak jak zostało napisane, na wizytę do lekarza państwowego czeka się 2 miesiące, nawet dłużej, a czasem nie można czekać aż tak długo. Poza tym kwestia jest taka że traktowanie pacjenta gdy wizyta jest prywatna jest zupełnie inne. Atmosfera znacznie przyjemniejsza, nikt nie traktuje Cię jak produktu na taśmie, a co najważniejsze badania są robione dokładnie a nie po łebkach bo kolejka za drzwiami jest a lekarz się spieszy do domu. Poza tym często taki lekarz nie chce robić czy zlecać odpowiednich badań (mimo że są konieczne), bo jest z tego rozliczany. Więc chodzenie do prywatnego lekarza to nie wygoda, a zło konieczne bo taka jest polska służba zdrowia- nie zapłacisz to nic nie dostaniesz.
                1. Jesli chodzi o moje zdrowie- to ja place za badania
                2. Jesli chodzi o zdrowie dziewczyny- to ona placi.
                3. Chce zeby byla zdrowa i ona chce zebym ja byl rowniez
                4. Jezeli kobieta ma np grzybice- owszem to jest rowniez i moj problem tylko dlaczego ja mam za to placic?
                5. Jezeli ja zalapie cos co utrudni mi wspolzycie z dziewczyną to dlaczego ona nie ma sie dokladac do mojego lekarza?
                6. Kiedy w przyszlosci stworzymy rodzine to stan rzeczy sie zmieni z wiadomych względow.
                7. Twoja ksywka nie powinna brzmiec no_body tylko nobody

                Napisał Belleteyn
                Poza tym, tu chodzi o wspolna sprawe czyli posiadanie dziciaka, wizyta u urologa nie ma z tym nic wspolnego (o ile mi wiadomo).
                Zawsze chodzi o wspolna sprawe? Ile kosztuje samo wypisanie recepty bez badan? nadzerki, grzybica, ogolnie babskie sprawy tez sa wspolna sprawą dotyczącą dziecka? jezeli tak uwazasz to przeczytaj jeszcze raz powyzsze punkty

                Do plasterkow od razu chcialem sie dokladac i tak robie do dzisiaj ale do lekarza dokladac sie nie bede.
                0statnio edytowany przez YoungStallion; 12-08-06, 12:01.
                "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                Stanisław Lem

                Skomentuj

                • Czarodziejka
                  Perwers
                  • Sep 2005
                  • 963

                  #23
                  ale o jakiej Ty nierzetelności Asiulek mówisz?
                  takowej w naszym zwiazu nie ma.
                  zreszta antykoncepcja każdej pary to jej indywidualna sprawa jest.
                  my wybraliśmy gumki i już

                  Skomentuj

                  • KiZiA
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Jun 2006
                    • 183

                    #24
                    Jeśli chodzi o tabletki to czasem koszt jest tak niewielki że nie ma potrzeby się składać ale jeśli ktos bierze drogie pastylki lubplastry to para powinna między sobą uzgodnić zasady płacenia za to, w końcu to ich wspólna sprawa. Ja osobiście na początku tez kupowałam gumki i nie było sprawy teraz biore tabsy i kosztuje mnie to ok 8 zł miesięcznie i nie chce prosić faceta o kase. Jeśli chodzi o lekarza to w sytuacji choroby powinno być wszystko załatwione wspólnie . Koszty też i nie ma wymówki że twoje ciało!!!

                    Skomentuj

                    • YoungStallion
                      Perwers
                      • Jul 2005
                      • 1184

                      #25
                      Napisał KiZiA
                      Jeśli chodzi o lekarza to w sytuacji choroby powinno być wszystko załatwione wspólnie . Koszty też i nie ma wymówki że twoje ciało!!!
                      to jest jakas paranoja.

                      Nie chodzi mi o to ze nie dam bo jestem skąpy ale po prostu uwazam, ze kazdy placi za swoje cialo. Gdybym byl dziany i te 25 czy 50 zl nie robiloby mi roznicy to bym dal z czystego serca a nie z poczucia ze powinienem. teraz mam kasy na swoje potrzeby, ewentualnie na postawienie dziewczynie piwka czy coli ale nie na lekarza.
                      placic wspolnie za lekarza moze malzenstwo ze wspolnotą majątkową.

                      dodane: Zeby wszystko dokladnie wyjasnic podaj liste chorob do ktorych facet powinien sie dokladac
                      0statnio edytowany przez YoungStallion; 12-08-06, 13:15.
                      "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                      Stanisław Lem

                      Skomentuj

                      • Luk
                        Erotoman
                        • Feb 2006
                        • 427

                        #26
                        Po topicu widac troche jak malo samodzielni finansowo wszyscy jestescie (ja niby w sumie tez calkowicie nie jestem, ale doplacenie do czegokolwiek partnerce jesli bylaby to wazna rzecz, a Ona by mnie poprosila, lub sam bym wyszedl z taka inicjatywa, nie byloby wiekszym problemem), troche te dyskusje wydaja sie dziecinne przez to

                        Skomentuj

                        • YoungStallion
                          Perwers
                          • Jul 2005
                          • 1184

                          #27
                          Napisał Luk
                          Po topicu widac troche jak malo samodzielni finansowo wszyscy jestescie (ja niby w sumie tez calkowicie nie jestem, ale doplacenie do czegokolwiek partnerce jesli bylaby to wazna rzecz, a Ona by mnie poprosila, lub sam bym wyszedl z taka inicjatywa, nie byloby wiekszym problemem), troche te dyskusje wydaja sie dziecinne przez to
                          na jakiej podstawie stwierdzasz niesamodzielni finansowo?
                          a moze wlasnie samodzielni do tego stopnia ze sami wszystko oplacają i na lekarza dla dziewczyny (co i tak jest dla mnie paranoją) maja juz problem wylozyc?

                          dziecinna to jest chłopie Twoja filozofia.

                          wiem skad sie to bierze- myslisz ze jestes juz choc troche samodzielny i lepszy od tych dzieciaczkow zyjacych z pieniedzy rodzicow?

                          Pamietaj ze niektorzy z nich tez moga sie poswiecac nauce i w przyszlosci nie tylko fundowac lasce lekarza ale np samochod.

                          I nie chodzi tu o sama kase tylko o zasadność pewnych działań- to skomentuj
                          "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                          Stanisław Lem

                          Skomentuj

                          • Szlajfka
                            Perwers
                            • Oct 2005
                            • 1057

                            #28
                            A ja chodzę do państwowego lekarza, na wizyte czekam max tydzień, zresztą tylko jak się pierwszy raz idzie, bo potem na kolejną wizytę zapisuję się od razu, a obsługa nawet na poziomie. Na prywatnego mnie nie stać, 100 zł to suma, za jaką cała moja rodzina musi się najeść przez tydzień
                            Nadzieja umiera ostatnia....

                            Skomentuj

                            • Rojza Genendel

                              Pani od biologii
                              • May 2005
                              • 7704

                              #29
                              Nie zaznaczyłam ani tak, ani nie. Bo nie mam jednej odpowiedzi.
                              Za gumy płaci to z nas, które aktualnie ma pieniądze (gdy brałam pigułki było dokładnie tak samo).
                              Za ginekologa nie płacę, bo niby po co? Znalazłam bardzo dobrą poradnię K która ma umowę z NFZ, lekarze są w porządku, a jeśli coś mi się nie spodoba, to zawsze mogę zmienić, bo takich poradni jest od metra. Nie ma terminów, bo jest się przyjmowanym od ręki, cytologia i biocenoza za darmo, badanie piersi w czasie wizyty, skierowania na USG piersi i narządów rodnych też w ramach NFZ.
                              0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 12-08-06, 16:11.
                              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                              Skomentuj

                              • YoungStallion
                                Perwers
                                • Jul 2005
                                • 1184

                                #30
                                no ale trzy panny gumeczka2312, KiZiA, no_body jakos mają widac problem.
                                Szlajfka- 100zl? strasznie duzo
                                Moja mala za wizyte w tym kilka badan (wsrod nich usg) placi 50 zl
                                "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                                Stanisław Lem

                                Skomentuj

                                Working...