A mnie uzależnia Adrenalina
Narkotyki
Collapse
X
-
-
-
-
Skomentuj
-
Coś w nim musi byc skoro Hantingtonówna się na niego skusiła a jak dla mnie jest z 10 klas wyzej niż ten typ...
Pewnie naćpana ciągle lata hehe (żeby nie było OT)Skomentuj
-
A ja sie pytam o jedną rzecz tj dlaczego wszystkie narkotyki nie zalegalizować skoro dragi są i były od wielu wieków oraz będą jeszcze bardzo bardzo długoooo. Na walke z narkotykami w pl wydaje sie rocznie kilka milionów złotych a one dalej są. Mafie mają na tym złoty interes. A dragi można spotkać w każdym kraju na tym globie, każdej kulturze czy religi. Ja jestem przeciwnikiem dragów chociaż sam w tym temacie nie jestem święty i wiem że walka z narkobiznesem to walka z wiatrakami...Skomentuj
-
@UP Narkobiznes, bla bla bla. Jedna najważniejsza zasada, przestań oglądać telewizję i czytać wiadomości z najpopularniejszych portali. Nie masz pojęcia ile przez naszych prawdziwych rządzących przechodzi pieniędzy z tego "narkobiznesu". Jasne, że można je zalegalizować i opodatkować, myślisz, że tych u góry interesuje nasze życie? Tylko, że zysk z legalnych dragów, dla takiego szarego ludka jak ja i Ty byłby widoczny, a teraz możemy jedynie wyobrażać sobie jakie to są sumy.
W temacie, to próbowałem już różnego rodzaju środków odurzających. Nie jestem ćpunem, lubię eksperymentować. Lubię, to... lubię ich działanie i to co robią z nami. Dragi potrafią udowodnić do czego zdolny jest nasz umysł, bo tak działają stymulująco na nasz mózg. Każde halucynacje po kwasie, nieskończona energia po amfetaminie, wiele innych działań, to sprawa naszego umysłu, odpowiednio pobudzonego.
Raz na jakiś czas spróbuję czegoś mocniejszego, a tak to jestem wytrwałym palaczem konopi, tylko nie jakiegoś wietnamca, a zdrowej matki natury.Trochę dłużej, trochę szybciej, trochę mocniej na sam szczyt.
"Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los" - Brian Tracy
Skomentuj
-
Ja uważam ze wszystko jest dla ludzi. Sama zaś bardzo rzadko siegam po cos takiego, jeśli już to tylko z moim partnerem gdy jestesmy sami w domu. P8jemy i całą noc sie bzykamy. Jesli chodzi o branie na imprezach itp to nie jestem zwolenniczka tego.Skomentuj
-
A dla mnie bez różnicy czy po wodzie, czy ziole, czy czymś innym. Jeśli pod wpływem jest złapany ludek w samochodzie i nim jedzie to kontrolny strzał w tył głowy i pozostawić na poboczu dla przestrogi. Niektóre jednostki należy eliminować ze spoleczenstwa.
A co do używek w ogólnym aspekcie... Raczej to co powiedziała Aslana - w zaciszu domowym jako pobudzać z sił i fantazji do całonocne go rznieciaTyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonoSkomentuj
-
Dzisiaj po dłużyszm okresie spotkałem kumpla uzależnionego od hery. Rozmowa z nim to była masakra, był ostro naćpany, na lewej ręce miał świeży ślad po nakłuciu. W autobusie gadał na cały megafon że idzie do kumpeli pożyczyć kase a poźniej idzie do meliny. Gadał też jak było dobrze mu w starej pracy bo kradł na potęge i go złapali. Taki dobry chłopak a uzależniony od tego gówna.... Acha jeszcze jedno tj NIKT NIGDY NIE ZROBIŁ KARIERY OD BRANIA HERY !!!!!Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
-
Ja jestem przeciwniczką narkotyków, sama nie biorę bo nie chcę. Zdecydowanie wole sie na****ć niż zajarać czy coś w podobie.Skomentuj
-
tez mam kumpla z ktorym spedzilem 16 lat zycia, cala mlodosc, jakis krymianal w imie zasad a dzis jest pozbawiony wszystkiego co sie miesci w slowie czlowiek. Sprzedal by za mala torbe matkew i brata."Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy
sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brakSkomentuj
Skomentuj