Depilacja bikini

[daj_mi]

Kupiłam sobie na nogi plastry veet. Bolało tak, że robił mi to mój brat, bo ja nie byłam w stanie, a Młody miał radochę, że sprawia siostrze ból. Po trzecim plastrze musieliśmy przerwać, bo wyłam.
Na drugi dzień okazało się, że zdarłam z siebie naskórek.

[Nilieth]

daj mi, zainwestuj w depilator elektryczny. Naprawdę warto. Chociaż nie wiem, może masz, albo już miałaś?

[daj_mi]

Taki wyrywający włoski, tak?
Po pierwszym użyciu obudziłam się na podłodze w łazience. Zemdlałam z bólu.

[Nilieth]

No taki wyrywający włoski, bo jaki inny? Taki nakładający tapetę?

daj mi, mnie też łzy stanęły w oczach i po paru dotknięciach pierdyknęłam tą diabelską machinę do pudła i do szafy. Ale po kolejnym jeżdżeniu żyletą i pocięciu się tu i ówdzie na siłę wytrwałam do końca. Łzy mi ciekły, przyznaję. Drugi i trzeci raz też. Ale im dalej, tym było mniej boleśnie. Dziś rach ciach i na dwa tygodnie spokój, a odczucie bólu zredukowało się do leciutkiego szczypania. Takiego tyci tyci.

Warto się przełamać. A poza tym, co z Ciebie za men, co? Psujesz nam, męskim umysłom reputację. No weź się ogarnij...

[daj_mi]

Powszechnie wiadomym jest, że to mężczyźni są bardziej wrażliwi na ból. Ja właśnie jestem potwierdzeniem tej tezy

I zastanowię się, skoro tak mówisz. Będę musiała go wygrzebać z otchłani.

[Nilieth]

Nie rzucam słów na wiatr. Krótko i po męsku - opyla się jak jasna cholera.

Zależy też sporo od sprzętu, jaki masz, bo niektóre faktycznie potrafią wyrwać kawał mięcha. Ja mam ,,filipsa" i jestem z nim bardzo szczęśliwa. Jakby Cię ciekawiły jakieś szczegóły, to pytaj. A jak będziesz mdleć, to krzycz, wparzę na miotle i chlusnę na Ciebie ceber zimnej wody, coby Cię uratować

[Nilieth]

Kupiłam sobie na nogi plastry veet.

mmmrau, mowa o nogach w tej chwili. Chyba bym całą chatę rozpieprzyła z tego bólu, jakbym miała zajechać sobie w okolice bikini. Aż taki kamikadze to ja nie jestem. Jeszcze. Bo jak mnie doszczętnie wkurzą te durne kremy, to kto wie. Ale kryj się kto może, bo zamorduję chyba w tym momencie...

[smerfetka5]

no dobra moment moment.... ale to nadal nie rozwiązuje mojego problemu ! wosk odpada bo to zbyt bolesne, a co do tej masy cukrowej to nawet nie wiem co to jest. Zrobiłam już kilka razy depilacje i nadal mam podrażnienie więc to nie jest kwestia przyzwyczajenia
Ehhh..... pomóżcie jakoś .... mam dość tych czerwonych krostek !

[peter84]

A no widzisz może jednak jest.. Ja depiluję się od wielu lat i jak pamiętam kiedyś miałem duże z tym problemy.. Swędzenie, krostki - tagedia ogólnie.. Dziś poprostu nie znam problemu! Golę się co 2-3 dni i już, żadnej krostki, podrażnienia - nic.. Inna sprawa, że golę się tylko z włosem (wyjątkiem są heh jądra ) bo wolę być delikatnie "drapiący" niż właśnie podrażniony.. Wg. mnie dniowe, 2 dniowe włoski nie są jakimś dużym problemem..
Co do depilacji laserowej i obliczania kosztów maszynek - temat mnie zainteresował hehehe.. Faktycznie jak tak policzyć Szkoda tylko, że taki zabieg nie jest wcale jednorazowy.. Co parę lat trzeba to odnowić..

[marlen]

Rzeczywiscie to kwestia przyzwyczajenia kilka razy zrobi sie depilacja maszynką ii przezstana wyskakiwac krostki zniknie też uczucie swedzenia
najlepsza jest depilacja woskiem ale bolesna
a masa cukrowa jescze bardziej bolesna i nie polecam osobiscie

[heroinka]

ja sie kiedys ciapałam z masą cukrową
ciapałam dosłownie
i wróciłam do mojego depilatorka i innych stosowanych 'na codzien' [nie codziennie na szczescie] metod

[malenka@]

hmm ja bym sie nie odwarzyła okolic bikini depilatorem wystarczy ze widze swoja mine w lusterku jak depiluje pod pachami

[heroinka]

no ja kiedys probowałam oklice bikini depilatorem, odrazu dałam sobie siana
jak jeszcze rodzice ze mną mieszkali i jak jechali na wakacje to mama tak przyszalała i jakos wytrzymała, chociaz mowila ze bolało
ja kiedys depilowałam te okolice plastrami z woskiem

[Bujda]

bikini to tylko depilator plus woskiem u kosmetyczki.

[evika]

Ja tam lecę bikini depilatorem. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.

A depilacja laserowa z roku na rok tanieje. Tizio przesadził z kwotami. Myslę,że to 2 tysiące jest realne. Poza tym ten wydatek rozłozony jest na 5 miesięcy.
Zrobiłam sobie pachy, jest super. Jednak nie jest to przyjemny zabieg.