Depilacja bikini

[Nilieth]

oj Dziewczyny, uzbierać na laserową depilację i spokój do konca życia

Dyzio, ja Ci powiem, że wyobrażenie jakiegoś strumienia laserowego przypalającego mi skórę jakoś nie bardzo mnie zachęca. A co jak mi coś wypali?? To jest jakaś poważna ingerencja, a ja tam się boję lekarzy / czy kosmetyczek grzebiących w moim / na moim ciele.

Kata, rozwalił mnie ten pawian...

[Tizio]

Hmmm wiesz wszystko zależy od podejścia jakby ekonomicznie na to spojrzeć, to, aby było perfekcyjnie musiałabyś golić codziennie, zakładając że maszynka starczy na 2 dni i kosztuje przyjmijmy, że 2 zł a okres depilacji 30 lat to nam daje prawie 11 tyś PLN na same maszynki Nie wyceniam czasu przy tym spędzonego, uszczerbku na zdrowiu i pianek czy żeli do golenia oraz balsamów po (ale sądzę że do 20 bysmy dobili )
a za epilacje laserową (bo chyba to jest prawidłowa nazwa) zapłacisz około 2 tys.
Dziiizuss w jakim temacie ja się wypowiadam

Edit
No dobra nie doczytałem, że potrzeba kilku takich zabiegów więc mamy koło 6 tys
Dla zainteresowanych
Epilacja laserowa

[kicia!]

koszt takiej epilacji jest mocno zależny od wielkości obszaru, że tak się wyrażę...

[heroinka]

tizio bez przesady ze trzeba codziennie, to zalezy tez od metody depilacji, jasne ze jakby policzyc koszty to depilacja laserowa wcale nie okaze sie drogim rozwiazaniem ale prosciej jest wydac co tydzien 2 zlote niz naraz 2 tysiace
na bt gdzies kiedys jakas laska sprzedała patent - na pianke do golenia vichy, zwyczajną dla mężyczyzn http://www.vichyconsult.pl/products-...o-golenia.aspx , cena ok 40zeta, bez podraznien i efekty stosunkowo [w porowanianiu z innymi piankami itp] dlugotrwałe
no i dobra maszynka to tez podstawa, innej niz gilette z ruchomą głowką nie dopuszczam do mojego ciała,
próbowałam tez sama depilacji plastrami z woskiem, etap depilacji dało się przeżyc, efekty byly bardzo dobre, jednak maszynką jakoś prosciej 'na codzien'

[Ćwierćnuta]

Mi maszynka jednorazowa starcza spokojnie na tydzień/dwa przy codziennej depilacji, a nie robię tego codziennie... Zresztą maszynki/pianki i tak będzie się kupowało - do depilacji pach, nóg... I wtedy już nie wyjdzie sześć tysięcy, tylko spokojnie kilkadziesiąt, jak nie kilkaset... A to nie jest stawka, którą ktoś wyda sobie ot, tak... Za to wydatku kilku złotych miesięcznie kieszeń przeciętnego człowieka nie odczuje (a tego, który odczuje, nigdy na depilację laserową nie będzie stać), uszczerbku czasu też nie odczuwam - kilka minut dłużej pod prysznicem, zdrowia - tym bardziej.
No i jak długo kobieta musiałaby się nie depilować, żeby zaoszczędzić na laserową?

To tylko w teorii i tylko dla faceta wygląda tak gładko...


Edit: Akurat zdjęcie żelu znalazłam, a ja używam pianki... w każdym razie opakowanie wygląda niemal identycznie . Osobiście polecam.

[Tizio]

No dobra, dobra


Więc nie jestem super znawcą tematu

[Nilieth]

Więc nie jestem super znawcą tematu

A co? Czyżbyś miał tam dzikie zwierzę? Np. jeża?? Albo nornicę??

Wypowiedziałeś się jak znawca, więc chyba jestem w błędzie? Albo może Ty tylko tak pięknie konfabulować potrafisz?

[daj_mi]

Tizio - przekonałeś mnie.
Tylko sześć lat bez golenia i stać mnie na laserówkę

A na te sześć lat to się może zaszyję w jakimś klasztorze czy coś...

[Kata]

A na te sześć lat to się może zaszyję w jakimś klasztorze czy coś...

Jedynie w klasztorze amatorów kobiet widocznie (a nie tylko genetycznie) spokrewnionych z małpami. Na przykład takimi: [img]http://*****/images/510fcojgtw4bcf4l63r.jpg[/img]
Niektóre z nas by tak wyglądały, gdyby nałożyły się na siebie: brak depilacji + nadmiar alkoholu (skutkujący czerwoną twarzą)

[Tizio]

A co? Czyżbyś miał tam dzikie zwierzę?

No ba, wyłysiała chlopina, ale nadal jest groźna, pluje na prawo i lewo

Tylko sześć lat bez golenia i stać mnie na laserówkę

hehe i ksiega guinessa jest Twoja.
A tak w ogole to możesz wziąc kredyt, chciałbym zobaczyć minę pana w banku, gdy usłyszy na jaki cel

Kata Twarz to od solarium, a nie alkoholu

[daj_mi]

Kata, ale jak już będę tak wyglądać i przyjdę na zabieg, to może nie zobaczą we mnie już człowieka...

[fuckin*princess]

Jak Cię taką zobaczą to im parę lat zajmie ogolenie Cię

[holly]

mój sposób:

1) pianka - łagodząca dla wrażliwej skóry, ja tam stosuje męskie, bo damskie niewiadomo czemu są droższe a niekoniecznie lepsze (bo takie są ładne i różowe?). I patent od Mojego, przed goleniem piankę dokładnie wmasować, a nie tylko nanieść
2) po goleniu "pod włos", przejechać jeszcze raz maszynką "z włosem".
3) codziennie dziennie balsam spowalniający wrastanie włosków (mam z bielendy, chyba widziałam też tanity, nivea czy garnier czy dove chyba też mają w ofercie)
4) pod prysznicem delikatny peeling (ten, którego używam do twarzy)

i nigdy nie golę się, jeżeli mam zaczerwienione ciałko po poprzednim. lepiej odczekać z 3 dni.
iii nie przejmuj się, pierwsze golenia bywają masakryczne, ale później się przyzwyczajasz

[snata]

Tylko nie panki jeśli już to polecam żel do golenia Nivea dla skóry wrażliwej zawiera w sobie witaminy i różne tam olejki, do tej pory lepszego żelu do golenia nie znalazłem.

Sam tez mam ten sam problem z goleniem się w dole za bardzo boję się o klejnoty
Ale powoli nabieram wprawy tylko te czerwone kropki....

[mleczna]

Ja tak jak większość- golę się maszynkami. Jednak od dłuższego czasu czaję się na plastry, chciałabym zobaczyć jak to jest, może dla mnie będzie bardziej komfortowo. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Kosmetyczka? Sama w domu? Jakies konkretne marki? Z woskiem miałam styczność tylko jeżeli chodzi o nogi i pachy. Z góry dzięki.