To Wasz, wolny wybór. Dla mnie dres to strój wyłącznie do ćwiczeń.
Najbardziej wieśniacki ubiór
Collapse
X
-
-
Nie mówiąc już o tym, że glanach noga świetnie oddycha... (i choć nie noszę glanów latem, bo mi się to estetycznie nie widzi, to testowałam, że są super wygodne i noga się w nich nie poci).Skomentuj
-
Kata tylko nie powiesz mi, że w czarnej spódnicy albo spodniach, glanach itp w 30stopniowym upale jest Ci przyjemnie... Toć czarny tak przyciąga promienie, że to głowa mała...Skomentuj
-
...a ubrania "dla metali" są bardzo dobrej jakości. I jest w nich przyjemnie.
I stwierdzam to ja, na ogół łażąca latem w szortach i topach.Skomentuj
-
Zgadzam się. Ja się świetnie czuję w Martensach, ale nie lubię ich wiązać, bo to pracochłonne. Poza tam mam zasadę, że noszę je tylko wypastowane i wypolerowane. Noszenie glanów, które nie są perfekcyjnie przygotowane kojarzy mi się z grungowcami, hipisami, "brudasami", natomiast byty skinheada muszą być perfektSkomentuj
-
Skomentuj
-
Nie noszę glanów nawet zimą, bo są ciężkie. Ale w czerwonej, przewiewnej spódnicy do samej ziemi i czarnym topie jest mi bardzo przyjemnie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
-
A kobiecie oczywiście nie mogą się nie podobać łysi?0statnio edytowany przez upocone jajka; 28-12-09, 14:50.Skomentuj
-
Jajka, tu akurat się mylisz, bo są i biznesmeni z długimi włosami i np. napakowani kulturyści, którzy długie pióra noszą i tego nie zmieniająSkomentuj
Skomentuj