W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co myslicie o kolczyku w brwi

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5252

    #16
    Nie, Gucio. Od dłuższego czasu nie mam nic. Najwyraźniej, po prostu z tego wyrosłem. Powiem tylko, że w obu uszach miałem kiedyś łącznie... 15 kółeczek

    Czarny - spoko... pobolało i przestało. Szybko się zrosło, zresztą

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • angel
      Seksualnie Niewyżyty
      • Aug 2006
      • 189

      #17
      kolczyk w brwi jest dla mnie ok, choc nie wszystkim pasuje. ALe niektórzy faceci naprawde nieźle z nim wygladają. a ty sie tu na forum nie pytaj co tu ludzie sadzą, chcesz-robisz, nie chcesz- nie robisz, a jak masz jeszcze jakieś watpliwości to pogadaj z tata, w czym tu problem ?

      Skomentuj

      • Ronaldo
        Świntuszek
        • Jul 2006
        • 70

        #18
        Ja mam kolczyka w brwi. Troche bolalo jak mi przekowala...ehh niemile uczucie. Troche problemu z tym bylo na poczatku..ale juz jest ok i polecam.

        Skomentuj

        • a-fly-woman
          Emerytowany Pornograf
          • Apr 2005
          • 1196

          #19
          Kolczyk w brwi? Jestem jak najbardziej na tak. Pod warunkiem, że u faceta (kobieta wygląda śmiesznie) i że kolczyk pasuje do typu urody.
          Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

          Skomentuj

          • 69Gwiazdeczka
            Świntuszek
            • Jan 2007
            • 47

            #20
            Lubie patrzec na facetow ktorzy maja kolczyk w brwi A u kobiety wyglada conajmniej smiesznie..

            Skomentuj

            • lukabazuka
              Świntuszek
              • May 2006
              • 65

              #21
              kolczyk w brwiach to jest stare i kojarzy mi sie typowo z polakami. w anglii 90% z kolczykami w brwi to Polacy, naprawde nie wiem co w tym jest takiego pociagajacego

              Skomentuj

              • wendy
                Ocieracz
                • Feb 2007
                • 171

                #22
                kolczyk w brwi? why not jesli pasuje do kształtu twarzy. osobiście planuje kolczyk w brodzie [ale to za jakis czas]
                Namiętność nie zna czasu przyszłego.

                Skomentuj

                • 5oho
                  Świętoszek
                  • Jun 2006
                  • 12

                  #23
                  Ja mam kolczyk w brwi:d bardzo mi sie on podoba chociaz moja szkola tego nie toleruje i musze zakladac 'plastik'...ale i tak jestem zadowolony ze sobie go walnalem pozdrawiam

                  Skomentuj

                  • pytajacy
                    Świętoszek
                    • Jun 2006
                    • 25

                    #24
                    to moze ja sie wypowiem

                    w 2003 roku przebilem ucho ( wiem ze to temat o kolczyku we brwi, ale spokojnie do tego tez dojdziemy ) wszystko ladnie pieknie, ale jednak uwazalem ze to nie bylo to . i rok pozniej czyli w 2004 pojechalem przebic brewke ( na szczescie wzialem ze soba dowod brata - ktory mial 18 lat - ja w tym czasie mialem 16 lat ) gosc na dzien dobry do mnie czy mam 18 lat , i zebym pokazal mu dowod no to kurcze dowodzik z kieszonki, koles spojrzal na zdjecie, potem na mnie po czym zaprosil mnie na fotel, wczesniej kazal wybrac kolczyk . znieczulil brew ( sie znaczy "niby" ja zamrozil ) wszytkie opowiesci osob ktore mowia, ze przebicie brwi nic nie boli wsadz sobie miedzy bajki . bol jest niesamowity ( przynajmniej mnie bolalo, poniewaz gosc nie mogl sie przebic przez brew, dwa razy sie wkuwal , no ale udalo sie ) po zaplacie ( 80 zika ) kazal brew smarowaca Tribioticem, ja , jak to ja nie smarowalem, brewka troszke sie paprala, ale wkoncu wszystko ladnie pieknie sie zagoilo , do czasu ... pierwszy problem z nia mialem gdzies w polowie 2006 gdy podczas wizyty u fryzjera ,fryzjerka zachaczyla grzebieniem o brew, polala sie krew no ale nic ,potem dzialy sie niezle jaja, cala brew zaczerwienila sie ,po czym na brwi zaczela luszczyc sie skora, na samym koncu spuchla, ( w miedzyczasie moj przyjaciel przez przypadek zachaczyl o kolczyk no i mi troszke to naderwal - znow polala sie krew ) . wizyta u dermatologa (bo nie wygladalo to najlepiej - cala zaczerwieniona i spuchnieta brew ) co sie okazalo - zakazenie wewnatrz bakteryjne ,cos tam cos tam ( nie pamietam calej nazwy) , ale wyszlo tak, ze dostalem dwie masci ,i dwie tabletki do lykania przez 2 tygodnie .
                    kolczyka nie mam od poczatku stycznia tego roku, ostatnio probowalem wlozyc sobie kolczyk w dziurke, lecz jak sie okazalo zarosla . poczatki bez kolczyka byly bardzo trudne - nie moglem sie przyzwyczaic do swojego wygladu bez tego metalu we brwi, ale wkoncu jakos dalem rade . ale wiem jedno niedlugo znow bede przebijac brew ( tym razem chyba druga, albo ta sama ale obok) , dlaczego ? poniewaz strasznie mi sie to podobalo (pozniej sie troche wkurzylem, poniewaz gdy przebijalem , to bylem jednym z nielicznych chlopakow w miescie ktorzy mieli kolczyk we brwi, natomiast ostatnio stalo to sie strasznie popularne, i coraz wiecej osob ma kolczyk we brwi )
                    a z kolczykiem we brwi wygladalem tak :


                    http://img253.*************/my.php?i...braz005ky0.jpg

                    Skomentuj

                    Working...