Dietowy kącik wsparcia...

[hopelessfailure]

Robinson, a amfa sama spala tłuszcz za kogoś ? Nie sądzę.
Żaden środek tego nie robi - one tylko redukują apetyt. Nawet jakby ktoś nic nie jadł to ciała idealnego mieć nie będzie, bo co z tego jak chuda jak zero mięśni i sflaczała.

[Fitnessguy]

Kasik, widziałaś dopalacze które pala bez ćwiczeń?

Są takie specyfiki, ale to już ostrzejsza jazda

A formę można też na wszystkim zrobić, nawet na fastfoodach, nie jedząc śniadań tylko nawet wszystko pod wieczór. Prozdrowotny tryb życia to nie jest (jeśli chodzi o fast foody), ale formę można robić bez problemu:> To tak dla opornych.

[znowuzapilem]

Żaden środek tego nie robi - one tylko redukują apetyt.

Nie prawda.


Omot nie chudnij

[hopelessfailure]

Zapity mógłbyś uzasadnić swą wypowiedź ? Może czegoś nie wiem na ten temat w takim razie

Moim zdaniem to , że jakiś środek redukuje apetyt czy podwyższa przemianę materii nie równa się spalaniem tłuszczu.

[iceberg]

hope - w ten sposób może działać np. dinitrofenol - ostatnio była afera ze zgonem kobiety, która kupiła na alledrogo tabletki na odchodzanie. Działanie opiera się na pobudzeniu termogenezy wraz z następowym spalaniem tłuszczu. Jednakże proces jest bardzo niebezpieczny bo może dojść do przegrzania ogranizmu i śmierci. Dlatego środek jako toksyczny jest oficjalnie zakazany.
Inną metodą jest spożycie jaj czy raczej larw tasiemca - odchudzanie przez pożeranie substancji odżywczych z przewodu pokarmowego i spalasz tłuszcz. Ryzyko - larwa może się rozwinąć nie tylko w jelitach, były sytuacje kiedy osiadły mięśniach albo za gałką oczną - niemiłe komplikacje, nie polecam.
Były też kilkanaście lat temu tabletki "ziołowe" z Chin, które jak się okazało zawierały sproszkowaną tarczycę zwierzęcą. Ludzie łykali bombę hormonów tarczycy i chudli jak szaleni - rozwalając przy okazji gospodarkę hormonalną. Wszystko można bylo kupic na aukcjach i to często zakamuflowane...

[znowuzapilem]

Zapity mógłbyś uzasadnić swą wypowiedź ? Może czegoś nie wiem na ten temat w takim razie

Moim zdaniem to , że jakiś środek redukuje apetyt czy podwyższa przemianę materii nie równa się spalaniem tłuszczu.

Sugerowałaś że wszystkie spalacze tylko redukują głód a to nie prawda. Zwiększają lipolize, termogeneze i inne takie. Innymi słowy kompleksowo doprowadzają do szybkiego spalania tłuszczu. Ogólnie to ja tam znawcą nie jestem bo lubie tłuszczyk

[Uomo1]

są takie specyfiki, ale to już ostrzejsza jazda

dnp?

[kamaro10]

Spalacze doprowadzają do tego że zwiększa się przemiana materi czyli wzrasta apetyt. Są na to dosteptne wstrzymywacze apetytu no chrom organiczny który ja biore.

[Fitnessguy]

dnp?

No między innymi (iceberg już opisał 2,4 DNP), ale to jest typowa trucizna i łatwo się przegrzać i zejść na niewydolność oddechową. Do tego Clenbuterol i Liotyronina Sodu (czyli syntetyczne T3) Można się tym pociąć niesamowicie, praktycznie nic tłuszczu nie zostanie No i ciut lżejsze środki, 1,3 DMAA (geramina) i Johimbina. Joha ma fajny efekt - pomaga w lipolizie tłuszczu z obszarów takich jak brzuch, uda itp, czyli miejsca które najciężej wyrzeźbić

To są prawdziwe spalacze, nie jakieś pseudo-suple Jest dużo środków, jeśli ktoś potrafi je dobrze z głową wykorzystać, to może mieć niezłe efekty bez strat na zdrowiu. A w innym wypadku można się wpędzić do grobu...

[DSD]

Inną metodą jest spożycie jaj czy raczej larw tasiemca

O (cenzura)... tego chyba nawet Chińczycy nie jedzą...

[iceberg]

DSD niestety w Polsce to się zdarza, może Chinole tego nie biorą bo tasiemce nie idą na ryż?

[hopelessfailure]

dinitrofenol - ostatnio była afera ze zgonem kobiety, która kupiła na alledrogo tabletki na odchodzanie. Działanie opiera się na pobudzeniu termogenezy wraz z następowym spalaniem tłuszczu. Jednakże proces jest bardzo niebezpieczny bo może dojść do przegrzania ogranizmu i śmierci. Dlatego środek jako toksyczny jest oficjalnie zakazany.

Wiem o co Ci chodzi iceberg. Nie spodziewałam się, że są środki, które aż tak bezpośrednio pobudzają lipazę albo powiedzmy generalnie pobudzają lipolizę. Przegrzanie bardzo możliwe w takim wypadku. Zaskoczona jestem, ja to tylko pamiętam czasy adipexu i meridii

Zapity w takim razie cofam swoją sugestię ! Nie wszystkie, ale wiele z nich tym się zajmuje, tak można powiedzieć

[DSD]

Amfa, a raczej mówmy o efedrynie, nie zmniejsza apetytu tylko powoduje ogromne zwiększenie przemiany. Chyba głównie przez zwiększenie zapotrzebowania na energie ze względu na termogenezę albo jeszcze inne cholerstwo. Nie jestem aż takim specjalistą.

O, moje badania zaczynają się zazębiać z tematyką Bez Tabu! Jest takie coś jak brunatna tkanka tłuszczowa (BAT), która występuje m.in. u gryzoni i ludzi i wiąże się właśnie z termogenezą (czasem nazywana 'good fat'). W skrócie: BAT wytwarza ciepło ale bez produkcji wolnych rodników i bez wzrostu stresu oksydacyjnego. Wiele razy badano czy efedryna nie pobudza właśnie tego BATa, wyniki na razie 'na dwoje babka wróżyła', choćby:

http://www.pnas.org/content/109/25/10001

Inna świeża praca wykazała że efedryna aktywuje BAT ale tylko u chudych ludzi, u otyłych nie!

Teoretycznie jest możliwe że coś co zwiększa metabolizm spowoduje spalenie tłuszczu bez zmian w apetycie. Nie wierzę tylko że to nie ma jakichś skutków ubocznych, w najlepszym razie będzie nam ciepło jak ruszy termogeneza

W sumie panie XXL są ładne

[lady__in__red]

Mam do Was madrale pytanie: przed bieganiem jeść syty posilek czy nie? Mózg podpowiada ze lepiej zjeść coś lekkiego np banana niż obiad. Ale. Jeśli sniadanie jem o 12 a obiad o 18 to biegając ok 17 i potem jedzac ten obiad nie niwecze całego spalania?!

Z drugiej strony kijowo tak z pelnym brzuchem

[Bambiii]

Z pełnym brzuchem nie biegaj! Prowadzi to do porzygu <sprawdziłam>. Lekki posiłek i odczekać ok 2 godz. Wtedy najlepiej się biega, ja właśnie wróciłam